Real straci skrzydłowego po sezonie
Od jakiegoś czasu wiele mówi się o tym, że Real jest bardzo surowy w negocjacjach w sprawie przedłużania kontraktów ze swoimi zawodnikami. "Królewscy" chcą poczynić latem porządne wzmocnienia, a że też odczuli skutki pandemii na swoim portfelu, muszą ciąć koszty gdzie się da. W związku z tym satysfakcjonującej oferty nie otrzymał chociażby Sergio Ramos, ale okazuje się, że nie tylko on. Z tego samego powodu Santiago Bernabeu może opuścić też pewien skrzydłowy.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Konkretnie rzecz ujmując Lucas Vazquez. Hiszpan od lat jest ważnym elementem układanki Zinedine'a Zidane'a, co potwierdza też w tym sezonie, bo wystąpił już w 30 meczach. Świadczy o tym dodatkowo fakt, że akurat w tegorocznych rozgrywkach występuje zarówno na prawej pomocy, jak i obronie z tej samej strony boiska. Francuski menedżer ma więc z niego pożytek niezależnie od przydzielonej roli. Wydawać by się mogło, że tak wszechstronny i przydatny zespołowi zawodnik będzie wręcz namawiany przez klub, by w nim pozostać, ale wcale tak nie jest.
— RMadridHome (@RMadridHome) March 18, 2021
Jak podaje "Marca", negocjacje w sprawie umowy Vazqueza były stanowcze i krótkie. Przed piłkarzem i jego agentem położono propozycję umowy, która gwarantowałaby mniejsze o 10% zarobki od obecnych. To Hiszpana nie satysfakcjonowało, a że dowiedział się, że jest to kwestia, która nie podlega negocjacji, zaczął szukać sobie nowego klubu. Na razie nie wiadomo, gdzie odejdzie, ale z pewnością będzie łakomym kąskiem, bo w końcu jest wszechstronnym, przydatnym i już całkiem doświadczonym piłkarzem. Mało tego, za niedługo już darmowym, więc chętnych nie będzie brakowało.