‘’Ramos MUSI zostać’’

Trwa przerwa reprezentacyjna, która charakteryzuje się stosunkowo specyficznym klimatem. Jako przykład wystarczy wspomnieć to, że w Hiszpanii pojawił się kolejny odcinek spekulacji dotyczących przyszłości Sergio Ramosa. Hiszpan wciąż nie poinformował o tym, co planuje po zakończeniu obecnego sezonu i dzięki temu praktycznie każdy ma coś do powiedzenia w tej sprawie. Tym razem swoje trzy grosze dorzucił Fernando Hierro. Były piłkarz Realu Madryt nie ma cienia wątpliwości, że Ramos jest wciąż najlepszym obrońcą na świecie i powinien zostać w Madrycie. 

Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!

MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi

W tym momencie trwa zgrupowanie reprezentacji Hiszpanii przed nadchodzącymi meczami eliminacyjnymi do mistrzostw świata. Jednym z kadrowiczów jest Sergio Ramos, który praktycznie codziennie jest na celowniku hiszpańskich mediów. Jest to związane z tym, że wszyscy prześcigają się w tym, jakie plany będzie miał Real Madryt na nadchodzące, letnie okienko transferowe. Jednym z elementów strategii transferowej jest również to, co się wydarzy z Sergio Ramosem. Na ten moment sytuacja wygląda tak, że Ramosowi kończy się kontrakt po obecnym sezonie i w każdej chwili może podpisać kontrakt z nowym pracodawcą. Co prawda sam zainteresowany zachowuje spokój, ale nie wszyscy wykazują się taką cierpliwością do całego zamieszania.

Do grona osób zniecierpliwionych należy Fernando Hierro. Trzeba powiedzieć sobie wprost, że wypowiedź ze strony Hierro nie może dziwić. W końcu mówimy o człowieku, który spokojnie może być traktowany jako jedna z legend klubu ze stolicy Hiszpanii. Przybył do Madrytu jako 21-latek i białą koszulkę „Królewskich” zakładał praktycznie przez całą profesjonalną karierę piłkarza. Czternaście sezonów spędzonych na Estadio Santiago Bernabeu sprawiło, że Fernando Hierro rozegrał ponad 600 spotkań dla Realu i jest w czołówce listy piłkarzy z największą ilością meczów dla madryckiego klubu. Jest jednak interesujący szczegół, który łączy Sergio Ramosa z Fernando Hierro.

Wbrew pozorom nie chodzi o to, że obaj panowie mieli okazję wspólnie współpracować w reprezentacji Hiszpanii. Chodzi o to, że obecny kapitan Realu jakiś czas temu wyprzedził Hierro we wspomnianej wcześniej hierarchii i dzięki temu jest tuż za podium listy piłkarzy z największą liczbą występów. Dzięki temu nie może dziwić fakt, że Hierro przedstawia Ramosa już jako jedną z legend Realu Madryt. Nie ma sensu dyskutować z tym faktem, bo wszelkie argumenty są po stronie byłego selekcjonera reprezentacji Hiszpanii. Hierro wyraził swoje pragnienie, aby Sergio Ramos odnowił kontrakt z Realem, który ostatecznie sprawiłby, że niemal 35-letni stoper zakończyłby karierę w Realu.

Temat Ramosa to niejedyny poruszony przez Fernando Hierro. Częściowo można zaryzykować stwierdzenie, że Hierro poniekąd wcielił się w kogoś pokroju dyrektora sportowego Realu, bo nie omieszkał wspomnieć o tym, kogo widziałby jako wzmocnienie „Królewskich”. Oprócz tego przedstawił swoje stanowisko dotyczące piłkarzy, którzy poniekąd są wypychani z Madrytu czyli Edena Hazarda oraz Isco. Hiszpan nie odkrył Ameryki i powiedział to, co wszyscy – Real powinien za wszelką cenę ściągnąć Erlinga Hålanda oraz Kyliana Mbappé. Jeśli chodzi o Belga, to Hierro nadal darzy go zaufaniem i uważa go za jednego z najlepszych piłkarzy na świecie. Najciekawsza jest jednak jego opinia o Isco, bo Hierro dość wprost daje do zrozumienia, że traktuje go bardzo wyjątkowo niczym jak syna i jedyne, czego życzy właśnie jemu jest to, aby Isco był szczęśliwy. 

Gdybym był szefem Realu Madryt, to podpisałbym kontrakty z Hålandem i Mbappé. Chciałbym też, aby Sergio Ramos kontynuował grę i przeszedł tu na emeryturę. Ramos wciąż pokazuje, że jest najlepszym obrońcą na świecie. Więc nowy kontrakt to nie kwestia zasług, tylko dyspozycji. Kiedy jest chęć porozumienia, strony zawsze się dogadają. Są chwile, kiedy sytuacja ekonomiczna nie jest najważniejsza.

Hazard wydaje mi się świetnym graczem, jednym z dziesięciu najlepszych na świecie. Może podczas jego procesu rekonwalescencji dobrze byłoby wszystko trochę uporządkować.

Nie mogę rozmawiać o Isco, ponieważ jest dla mnie jak syn. Powiedziałbym mu jednak, żeby zrobił tak, by był szczęśliwy. Jedyny raz, kiedy musiałem podejmować decyzję w jego sprawie, to był mundial. Wtedy dałem mu szansę.

Autor

Mikołaj Krzywkowski

Krzywy94