Barcelona finalizuje transfery DWÓCH napastników
Barcelona na dobre wypadła już z wyścigu o mistrzostwo Hiszpanii, więc teraz może skupić się już tylko na dokonywaniu roszad w zespole i sztabie, które w lecie na pewno będą miały miejsce. Obecny sezon pokazał, że Katalończykom potrzebne są wzmocnienia, bo sam Leo Messi wspierany przez zdolną młodzież nie daje rady. W związku z tym do pomocy mają przyjść dwaj napastnicy.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi
Nie są to żadne nowe nazwiska, a takie, które łączono z Barcą już od jakiegoś czasu. Chodzi bowiem o Memphisa Depaya i Sergio Aguero. Jak podaje Fabrizio Romano, rozmowy w sprawie podpisania umów z obydwoma panami idą w dobrym kierunku, a w przypadku Holendra są już na wykończeniu. To nie dziwi, ponieważ negocjacje w jego sprawie trwają dłużej i co ciekawe, już raz były zakończone, ale z powodów finansowych konieczna była renegocjacja. Nieco więcej trzeba będzie za to pogadać jeszcze z Aguero, bo sam Argentyńczyk wydawał się chętny, natomiast ma też na pewno kilka innych opcji, więc Barcelona musi utwierdzić go, że jest spośród nich najlepszym wyjściem. Znaczy się, Messi to musi zrobić za nią.
Barcelona are now negotiating directly with Memphis Depay: it won’t be a long term contract, only two or three years. 🇳🇱
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) May 17, 2021
Depay left SEG Agency and he’s gonna decide his future with new lawyers.
Talks progressing as with Agüero. Final decisions soon. 🔴🔵 #FCB @MatteMoretto
Jeśli "Blaugranie" uda się tych zawodników pozyskać, trzeba będzie jej przyklasnąć. W ostatnich latach nie można było bowiem Katalończyków chwalić za transfery, ale tu gratulacje będą się należały, bo Barca ściągnie dwóch zupełnie dobrych napastników, którzy już sami we dwójkę mogą stworzyć groźny duet, a co dopiero wówczas, gdy wspomoże ich Messi. Poza tym, obydwaj będą darmowi, więc te transfery będą nie tylko pożyteczne dla składu, ale także przyjazne dla budżetu, którego stan jest fatalny. Bartomeu pewnie wciąż nie wierzy, że tak się da.