Barcelona POLUJE na reprezentanta Hiszpanii!
Nie jest tajemnicą, że obecny sezon ligowy nie był zbyt dobry dla drużyny z Katalonii. Tajemnicą nie jest też fakt, iż "Duma Katalonii" miewała w kończących się rozgrywkach spore problemy z linią defensywną. W gorszej dyspozycji był, chociażby Clement Lenglet, a Samuela Umtitiego to częściej nie było, niż był. W związku z tym Katalończycy chcieliby zakontraktować nowego lewonożnego stopera, a według informacji podawanych przez "Mundo Deportivo" zawodnikiem, który przykuł uwagę działaczy z Camp Nou, jest Pau Torres.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi
I już na starcie widać, że sprowadzenie Torresa do stolicy Katalonii będzie naprawdę trudnym zadaniem. Przede wszystkim 24-latek ma kontrakt ważny do lata 2024 roku, więc ta operacja może być dość kosztowna, a wiemy, że Barcelona nie jest w zbyt dobrej sytuacji finansowej. Dodatkowo hiszpańskim środkowym obrońcą interesują się takie marki jak Manchester United, a "Czerwone Diabły" z pewnością mają większe pieniądze do dyspozycji i zwyczajnie mogą sobie pozwolić na taki zakup.
📰 [MD] | Barça plans to get rid of Umtiti this summer to bring in Eric García along with another left-footed central defender, and all roads lead to Pau Torres pic.twitter.com/MdtuuzhonK
— BarçaTimes (@BarcaTimes) May 21, 2021
Jeśli "Blaugrana" rzeczywiście planuje walkę o podpis Pau Torresa, to musi pozbyć się niepotrzebnego balastu finansowego. Już od dłuższego czasu mówi się o nieuniknionym odejściu Samuela Umtitiego, za którego można zarobić całkiem ciekawe pieniądze. Jednocześnie jego odejście mogłoby zwolnić dość solidne środki w budżecie płacowym, co również nie jest tu bez znaczenia. Do Barcelony ma trafić również Eric Garcia, ale tutaj klub nie będzie musiał płacić Manchesterowi City, z którego odchodzi stoper, bo umowa zawodnika z angielskim klubem dobiegnie końca i będzie on wolnym zawodnikiem.
Jeśli rzeczywiście uda się dopiąć te ruchy, byłyby to naprawdę dobre posunięcia, bo linia defensywna "Dumy Katalonii" potrzebuje przebudowy i swego rodzaju powiewu świeżości. Ściągnięcie tak młodych zawodników jak Eric Garcia i Pau Torres mogłoby być zabezpieczeniem obrony na następne wiele lat, a przecież w klubie są już Ronald Araujo, czy Oscar Mingueza. Jednak, no właśnie - najpierw trzeba faktycznie ściągnąć ten duet, a szczególnie w przypadku Torresa mogą być problemy.