ATLETICO MADRYT MISTRZEM HISZPANII!
Szalony sezon, szalone ostatnie tygodnie i wreszcie zwariowana ostatnia seria gier. Tak prezentowała się liga hiszpańska w sezonie 2020/2021. Oczywiście, jeszcze jutro zostaną rozegrane dwa spotkania, ale najważniejsze rozstrzygnięcia poznaliśmy już dziś. Wiemy, kto został mistrzem kraju, a także kto spadł do Segunda Division!
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi
Oczywiście tym, co najbardziej nas zajmowało była walka o mistrzowski tytuł, która wyglądała dziś w zupełnie niespodziewany sposób. Bo jak inaczej powiedzieć o scenariuszu, w którym zarówno Atletico, jak i Real do przerwy przegrywali swoje mecze. Zatem drugie części tych starć były rozgrywane pod znakiem gonienia wyników przez faworytów.
Nie dało się lepiej podsumować tego sezonu LaLiga: walkę o mistrzostwo zaczynamy od tego, że Real i Atlético muszą gonić wynik. 🤷🏼♂️
— Jakub Kręcidło (@J_Krecidlo) May 22, 2021
Gonili, dogonili i ostatecznie przegonili. A przynajmniej tak możemy powiedzieć o zespole Diego Simeone. Po około 20 minutach od zmiany stron z 0:1 zrobiło się 2:1 dla Atletico. Trafili Angel Correa i Luis Suarez. Kolejne minuty przebiegały dość spokojnie dla "Los Colchoneros", którzy utrzymali prowadzenie do końcowego gwizdka i nawet nie musieli oglądać się na mecz Realu Madryt z Villarrealem. Ale my tam zajrzymy, bo "Los Blancos" raczej w sumie zrobili wszystko, co mogli, aby wyrwać ten tytuł w ostatniej kolejce. Wygrali 2:1 z drużyną "Żółtej Łodzi Podwodnej" i tyle było z marzeń "Królewskich" o tytule.
Oczywiście swoje spotkanie rozgrywała również Barcelona, która w ostatnich kolejkach na własne życzenie wypisała się z walki o mistrzostwo. W ostatniej serii gier podopieczni Ronalda Koemana pojechali na wyjazdową potyczkę z Eibar. Wiadomo było już wcześniej, że w tym starciu nie zagra Leo Messi, a to mogło nam sugerować, że "Barca" wystawi trochę rezerwowy skład. No i rzeczywiście tak było, bo na boisku od pierwszej minuty pojawił się, chociażby Junior Firpo. Można było się spodziewać, że "Duma Katalonii" nie będzie porywała w tym meczu i tak też rzeczywiście było. Skończyło się jednobramkowym zwycięstwem drużyny z Camp Nou i pozostaje pytanie, czy to był ostatni mecz Ronalda Koemana w roli opiekuna Barcelony. W tym starciu przepięknym trafieniem popisał się Antoine Griezmann.
A teraz przenieśmy się na chwilę na mecz Barcelony z ostatnim w tabeli Eibarem. pic.twitter.com/s8UmFsyeaN
— Krzysztof Stanowski (@K_Stanowski) May 22, 2021
Trochę w cieniu toczyła się walka o miejsca premiowane grą w Lidze Europy. Kandydatów było trzech, a to grono stanowili Villarreal, Real Sociedad San Sebastian oraz Real Betis. Tutaj tak naprawdę raczej nie mieliśmy faworyta, ale w najtrudniejszej sytuacji wydawała się być drużyna Villarrealu, bo grała na wyjeździe z Realem Madryt, a dodatkowo z tyłu głowy miała nadchodzący finał Ligi Europy. Podopieczni Unaia Emery'ego przegrali z Realem, a swoje mecze wygrały dwa Reale. Sociedad i Betis zdobyły komplety punktów i to te dwa zespoły zagrają w Lidze Europy. Villarrealowi zostaje gra w Lidze Konferencji. Ewentualnie Emery może zagrać w Lidze Mistrzów, jeśli za 4 dni wygra w Gdańsku z Manchesterem United.
Swoją robotę wykonało Elche, które walczyło o utrzymanie. Zawodnicy beniaminka wygrali u siebie z Athletikiem Bilbao i skorzystali na słabych wynikach bezpośrednich rywali o byt ligowy. Huesca miała wszystko w swoich rękach i musiała po prostu wygrać z Valencią. No, na nieszczęście jej kibiców, nie zdołała tego uczynić i spadła z ligi. Pozostali dwaj spadkowicze to Eibar i Real Valladolid.
Ja po strzelonej bramce. pic.twitter.com/FgtCPmDXjw
— Michał Gajdek (@michalgajdek) May 22, 2021
86 punktów Atletico to najsłabszy wynik mistrza od sezonu 2007/08, kiedy Real zgarnął tytuł z 85 "oczkami".
— Kamil Kania (@KamillKania) May 22, 2021
Z mojej perspektywy jedyna przyjemna historia dotycząca tego "wielkiego" tercetu, to Luis Suarez. Skreślony w Barcelonie, strzelający na wagę tytułu dla Atleti 👏
Griezmann take a bow 🔥 pic.twitter.com/PNovXgKmw9
— Stan (@FutbolStan_) May 22, 2021
Real Madrid fail to win a single trophy in a season for the first time since 2009-10 🤭
— ESPN FC (@ESPNFC) May 22, 2021
Tough times. pic.twitter.com/BFWUAGxJcT
ATLÉTICO MADRYT MISTRZEM HISZPANII PO RAZ PIERWSZY OD SIEDMIU LAT! 🏆
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) May 22, 2021
Tytuł przypieczętował Luis Suárez, który zdobył 21. bramkę w tym sezonie! ⚽#lazabawa 🇪🇸 pic.twitter.com/nP3zRZv4ER
🔴🏆⚪ El @Atleti es el CAMPEÓN de #LaLigaSantander 2020/21.
— LaLiga (@LaLiga) May 22, 2021
🎉 ¡ENHORABUENA! 🎉 pic.twitter.com/ZMEgVpqNcR
Atletico Madryt mistrzem Hiszpanii! Wspaniała historia, bo co roku powracali z planami, aby być lepszym. Śpiewki o tym, że nigdy się nie poddają i wrócą silniejsi mogły się znudzić, ale wierzyli do końca. Suarez, Oblak, Llorente, Koke, Carrasco, Gimenez, Hermoso, Correa, Felix 🔥 pic.twitter.com/nSHsFeJhZ1
— Dominik Piechota (@dominikpiechota) May 22, 2021
❤️🤍 𝗢𝘁𝗿𝗮 𝗳𝗼𝗿𝗺𝗮 𝗱𝗲 𝗲𝗻𝘁𝗲𝗻𝗱𝗲𝗿 𝗹𝗮 𝘃𝗶𝗱𝗮: #CampeonesPartidoAPartido pic.twitter.com/Y4TUsUP2au
— Atlético de Madrid (@Atleti) May 22, 2021