Pojawił się nowy KANDYDAT na trenera Realu!
Zinedine Zidane odszedł z Realu Madryt, więc oczywistym jest, że teraz zaczną się gorączkowe poszukiwania nowego szkoleniowca. Można się domyślać, że Florentino Perez będzie celował w jakieś duże nazwiska z wyrobioną marką na europejskiej scenie. No i właśnie coraz więcej takowych się przewija, a o nowym kandydacie poinformował portal "Goal.com".
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Wspomniany portal przedstawia Mauricio Pochettino jako głównego kandydata do objęcia sterów w drużynie z Madrytu. Tym samym argentyński szkoleniowiec miałby spełnić swoje marzenie o trenowaniu Realu Madryt. Dlatego też sam trener ma rozmawiać z władzami Paris Saint-Germain o puszczeniu go do "Los Blancos". Taka kandydatura jest spowodowana tym, że Massimiliano Allegri, który był pierwszym wyborem Pereza do objęcia tej posady, najprawdopodobniej ponownie obejmie Juventus.
Real Madrid have made Mauricio Pochettino their top managerial target after Zinedine Zidane's exit, Goal can confirm 🗣 pic.twitter.com/c8yx4PEfEq
— Goal (@goal) May 27, 2021
Wygląda na to, że Pochettino jest bardzo rozchwytywany na rynku trenerskim i nie zmienił tego nawet bardzo przeciętny sezon w stolicy Francji. Przecież jeszcze wczoraj pisaliśmy o jego ewentualnym powrocie do Tottenhamu, a dzisiaj już interesuje się nim Real Madryt. I oczywiście w tym rozdaniu wydaje się, że to "Królewscy" są dla niego ciekawszą i przede wszystkim pewniejszą opcją. W Madrycie pracowałby z lepszymi zawodnikami i miałby realną szansę na zdobycie mistrzostwa Hiszpanii, a w Anglii z Tottenhamem raczej byłoby o to niesamowicie ciężko. Oczywiście nie można też wykluczyć scenariusza, w którym Argentyńczyk zwyczajnie zostaje w PSG.