Temat powrócił. Lewandowski wciąż CZEKA na Real Madryt
Mogłoby się wydawać, że Robert Lewandowski ma za sobą wszelkie spekulacje dotyczące odejścia z Bayernu Monachium. A jakiś transfer do Realu Madryt jest przez wielu uznawany za niemożliwy do przeprowadzenia i wiele osób twierdzi, że przenosiny na Estadio Santiago Bernabeu już przepadły i taka szansa więcej się nie pojawi. No wygląda na to, że sytuacja prezentuje się trochę inaczej.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Jak informuje hiszpański "AS", Real wciąż liczy na to, że uda mu się zakontraktować polskiego napastnika. Kiedy? Za rok, gdy umowa Lewandowskiego z Bayernem będzie całkiem blisko wygaśnięcia, bo obecny kontrakt "Lewego" obowiązuje do końca czerwca 2023 roku. Wtedy będzie ważny przez zaledwie 12 miesięcy i właśnie w tym "Królewscy" upatrują swojej szansy.
Według „AS”, Lewandowski nadal chce zostać piłkarzem Realu Madryt... Sagi ciąg dalszy! 🙈#BundesTAK #lazabawa
— Franek Jankowski (@FranekJankowski) July 12, 2021
No i dodatkowo Hiszpanie podają, że sam Lewandowski chciałby trafić do Madrytu, bo gra w Realu jest jego marzeniem od dawna. Wiemy, że gdy zawodnik przechodził do Bayernu Monachium, prowadził też dość intensywne rozmowy z "Los Blancos", ale wtedy nie udało się sfinalizować tego ruchu i ostatecznie Polak wylądował w stolicy Bawarii. Jednak temat nie zniknął i wrócił teraz, a następne lato może być naprawdę ciekawe pod względem przyszłości kapitana reprezentacji Polski.
Oczywiście nie wszystko zależy od chęci 32-letniego napastnika, bo madrytczycy mają inne priorytety transferowe. Tym najważniejszym celem jest Kylian Mbappe, którego już od dawna łączy się z Realem. Jednocześnie "AS" informuje, że Lewandowski jest zależny od decyzji Erlinga Haalanda. Jeśli "Królewscy" nie zdołają sprowadzić Norwega, zwrócą się w stronę napastnika Bayernu.