Nienajlepszy start sezonu dla Realu. PORAŻKA Z Rangersami!
Po pierwszym sparingu przedsezonowym Barcelony, przyszedł także czas na zawodników Realu Madryt, którym w meczu towarzyskim przyszło zmierzyć się z Glasgow Rangers. "Królewscy" mają już co prawda za sobą dwa sparingi za sobą - jeden wygrany 3:1 z Fuenlabradą, a drugi zremisowany 1:1 z Rayo Vallecano - jednak były to mecze za zamkniętymi drzwiami, a więc ciężko było rzetelnie ocenić, w jakiej formie są piłkarze "Los Blancos". Tym razem podopieczni Carlo Ancelottiego nie spisali się tak dobrze i przegrali z Rangersami 1:2.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi
Rangers FC - Real Madryt 2:1 (8' Rodrygo; 55' Sakala, 77' Itten)
Rangers FC: McGregor - Tavernier (72' Jones), Goldson (85' Balogun), Helander (46' Simpson), Barišić (61' Itten) - Davis (85' Kelly), Hagi (61' Middleton), Lundstram (46' Kamara) - Wright (46' Arfield), Kent (61' Patterson), Sakala (61' Bassey)
Real Madryt: Łunin - Odriozola, Nacho, Chust (64' Gila), Marcelo - Blanco (85' Dotor), Ødegaard (78' Morante), Isco - Rodrygo (60' Gutiérrez), Lucas Vazquez (60' Marvin), Jović (46' Arribas)
⚔️ @Lucasvazquez91
— Real Madrid C.F. (@realmadrid) July 20, 2021
🔥 @isco_alarcon pic.twitter.com/rBln9GYt2A
Rangersi to zdecydowanie lepsi rywale, aniżeli wspomniana Fuenlabrada, czy Rayo Vallecano. Na Ibrox Stadium, jakby nie było, piłkarzy "Los Blancos" czekało starcie z aktualnymi mistrzami Szkocji, którzy przerwali dziewięciosezonową hegemonię Celticu. Carlo Ancelotti stanął za to przed okazją, aby przetestować paru piłkarzy, którzy mogą okazać się kluczowi w tym sezonie. Włoch nie mógł dziś skorzystać z usług Davida Alaby, Garetha Bale'a, czy Toniego Kroosa, którzy dopiero co wrócili do treningów, a m.in. Casemiro, Thibaut Courtois i Eden Hazard odpoczywają po turniejach międzynarodowych, w których brali udział. Chociaż ten ostatni na Euro zmęczył się tak bardzo, że naprawdę współczuję tak wielkiego wysiłku.
Z dostępnych zawodników, którzy polecieli do Szkocji, najbardziej ciekawi dyspozycja Isco, który w końcu zaczął w końcu wyglądać jak profesjonalny sportowiec, a nie old boy. Niewykluczone, że jest to zasługa Antonio Pintusa, który zastąpił Grégory Duponta na stanowisku trenera przygotowania fizycznego. "Sierżant", jak zwykło się na niego mówić w Madrycie podczas jego pierwszego pobytu w madryckim klubie, praktycznie od początku przygotowań do sezonu stawiał właśnie na aspekt kondycyjny i wytrzymałościowy. Oczy fanów "Królewskich" były także zwrócone w Martina Ødegaarda, który w końcu ma być ważnym ogniwem pierwszego składu Realu. Z Ødegaardem bowiem wciąż są wiązane bardzo duże oczekiwania, a jak wiadomo, to pod wodzą Carlo Ancelottiego, Isco i James Rodríguez prezentowali wyśmienitą formę w Madrycie, więc w kontekście norweskiego ofensywnego pomocnika, obecność Włocha może bardzo pomóc jego rozwojowi. Szansę od pierwszej minuty dostali także zawodnicy Castilli, tacy jak Antonio Blanco i Victor Chust, i niewykluczone, że w przyszłym sezonie ta dwójka na stałe zawita w pierwszej drużynie. Z kolei Luka Jović ma coś do udowodnienia po dość słabych dwóch sezonach w Madrycie. Serb w końcu ma stać się poważniejszą konkurencją dla Karima Benzemy, a Carletto postara się z niego wykrzesać choć próbkę tego, co prezentował w sezonie 2018/2019, kiedy to błyszczał w barwach Eintrachtu Frankfurt.
The boss arriving at the stadium. #RangersRealMadrid pic.twitter.com/ArNtsKc28P
— Los Blancos Live (@LosBlancos_Live) July 25, 2021
Mocny początek Rangersów... ale to Real strzela!
To właśnie prowadzeni przez Stevena Gerrarda a początku stwarzali większe zagrożenie. "Królewscy" mieli lekki problem z wyjściem z własnej połowy, co przełożyło się chociażby na strzał Fashion Sakala, jednak Andrij Łunin nie został zmuszony do interwencji. Jednakże w 8. minucie Real wyprowadził piekielnie skuteczną kontrę. Ødegaard popędził środkiem boiska, podał do wychodzącego na skrzydle Rodrygo, a Brazylijczyk po minięciu jednego rywala umieścił piłkę w siatce. Rangersi co prawda próbowali odpowiedzieć dość szybko, jednak dwa groźne uderzenia wybronił Łunin, a Ryan Kent strzelił obok bramki strzeżonej przez Ukraińca.
¡RODRYGOOOOOOOOOOL!
— Madrid Sports (@MadridSports_) July 25, 2021
Pudło roku Kenta XD i niesamowity Łunin
Nawet nie będę tego komentował. Można tutaj mówić zarówno o wielkim picu Realu, jak i niesamowitym pechu zawodnika Rangersów. Po chwili Ianis Hagi strzałem z rzutu wolnego starał się zagrozić Łuninowi, jednak 22-latek obronił bardzo mocne uderzenie Rumuna. Przestałem już nawet liczyć strzały na bramkę Ukraińca, ale w skrócie - wszystkie obronił. I niewykluczone, że Łunin zagrał właśnie najlepszy mecz w koszulce Realu Madryt. Trzeba było jednak z przykrością stwierdzić, że Marcelo to już niestety nie ten poziom i Brazylijczyk po prostu nie wydala. Rywale odstawiali go na kilka metrów, a kapitan "Królewskich" często tracił piłki, co prowadziło do sytuacji bramkowych dla Rangersów. Fatalne były także podania Odriozoli, a Luka Jović chyba nie dojechał na to spotkanie. Do przerwy jednak nic się już nie wydarzyło i Real, pomimo słabszej dyspozycji od swoich rywali, zszedł do szatni z jednobramkową zaliczką.
Lunin is making a statement! 🧤
— Madrid Xtra. (@MadridXtra) July 25, 2021
Rangersi w końcu skuteczni!
W 55. minucie wprowadzony na boisko Glen Kamara przejął piłkę po stracie Lucasa Vazqueza, pognał w stronę bramki i tym razem Łunin nie miał już nic do powiedzenia, a Francuz wygrał z Ukraińcem starcie jeden na jednego. Mecz zrobił się jednak trochę nudny po wyrównującym golu i jedyne, co wymagało odnotowania przez następne 10 minut, to zmiany w obu zespołach. Jednakże w 70. minucie Real się obudził i prezentujący się świetnie w końcówce poprzedniego sezonu Miguel Gutiérrez, po indywidualnej akcji trafił w słupek. W 75. minucie zdarzyło się to, co w meczu towarzyskim zwykle nie ma miejsca. Nacho, za brzydki faul na Kamarze, otrzymał drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę, osłabiając swój zespół na ostatnie 15 minut spotkania. Praktycznie minutę później, rezerwowy Itten wyprowadził Rangersów na prowadzenie, bowiem Szwajcar, w przeciwieństwie do Blanco i Gutiérreza, wiedział gdzie jest piłka i pokonał Łunina strzałem po ziemi, ustalając wynik meczu na 2:1 dla gospodarzy.
76’ Rangers 2-1 Real Madrid pic.twitter.com/qvmik13HmW
— B/R Football (@brfootball) July 25, 2021