Barcelona pozbędzie się defensora. Ma oferty z TRZECH klubów

Kariera Leo Messiego w stolicy Katalonii dobiegła końca. Argentyński skrzydłowy udał się we wtorek do Paryża i prawdopodobnie już jutro zostanie zaprezentowany jako nowy gracz wicemistrza Francji. Złych wieści byłoby jednak na tyle. Tymczasem z Barcelony dobiegają te nieco lepsze. Według doniesień portalu "Sport" z klubem powinien się pożegnać Samuel Umtiti. Doświadczony Francuz ma trzy oferty z zagranicznych klubów. 

Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ! 

MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.

Odejście Leo Messiego i strata jednego z najlepszych zawodników w historii futbolu to oczywiście jedno.  Problemów jest bowiem znacznie więcej. Pod sporym znakiem zapytania stoją także  występy nowych nabytków. Ze względu na to, że długi Barcelony już dawno przekroczyły pewną granicę, klub może mieć problem z rejestracją poszczególnych graczy. Ostatnią deską ratunku jest sprzedaż potencjalnych niewypałów i w tym też kierunku zaczyna to wszystko zmierzać.

Jeszcze niedawno dość często mówiło się o tym, iż ze stolicą Katalonii mają się pożegnać Antoine Griezmann, Philippe Coutinho czy Miralem Pjanić. Szczególnie dużym zainteresowaniem cieszył się reprezentant Bośni i Hercegowiny. Doświadczony pomocnik miał zapytania z Włoch oraz Anglii, choć coraz więcej wskazuje na to, że nie on jeden może opuścić zespół ze stolicy Katalonii.

Wśród priorytetów katalońskiego klubu niezmiennie znajduje się rozstanie z francuskim defensorem Samuelem Umtitim. Pomijając fakt, że 27-latek niemal ciągle jest poza grą i zdecydowanie więcej czasu spędza u specjalistów, wciąż może liczyć na naprawdę zacne wynagrodzenie, które po części rekompensuje brak występów w pierwszym zespole. Nic więc dziwnego, iż najlepszą opcją byłoby wyczerpanie umowy do samego końca i odejście dopiero w 2023 roku. Sugerując się ostatnimi doniesieniami, taki scenariusz byłby naprawdę prawdopodobny. Umtiti nawet nie myśli, by z Barcelony odchodzić. Zainteresowanych jego osobą również jest niewiele, choć coraz więcej wskazuje na to, że coś może ulec zmianie.

Według informacji ujawnionych przez portal "Sport" wielce prawdopodobny jest fakt, iż Francuz odejdzie z Katalonii już latem, wszak podchody pod jego osobę robią przedstawiciele Besiktasu, Nicei oraz AS Monaco. Ale jest również druga strona medalu – całe trio nawet nie myśli o transferze definitywnym i w najlepszym wypadku zdecyduje się na roczne wypożyczenie z częścią wynagrodzenia po stronie Barcelony.