OFICJALNIE: Zbrojeń ciąg dalszy. Atletico sprowadza NOWEGO NAPASTNIKA! (akt.)
Mówiąc o Atletico Madryt, w zasadzie mówimy o chyba największym faworycie do zdobycia mistrzostwa Hiszpanii. Już w poprzedniej kampanii drużyna Diego Pablo Simeone była naprawdę bardzo mocna i ostatecznie została mistrzem kraju, a teraz jeszcze się wzmacnia.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Bo jeśli spojrzymy na dotychczasowe transfery z udziałem klubu z Madrytu, to odniesiemy wrażenie, że lepiej być po prostu nie może. Ta kadra już w poprzedniej kampanii wyglądała dobrze, więc zbyt wielu transferów nie potrzebowała. W obecnym oknie przyszedł Rodrigo de Paul, argentyński pomocnik z Udinese, który był jednym z największych objawień rozgrywanego latem Copa America. Ale co najważniejsze - nie odszedł żaden ważny zawodnik. No po prostu żaden. Simeone zachował kadrę z poprzedniego sezonu, co pozwala marzyć o obronie mistrzostwa.
Teraz jeszcze do "Los Colchoneros" przyjdzie nowy napastnik, czy też może bardziej ofensywny pomocnik. Według informacji podawanych przez Fabrizio Romano jest nim Matheus Cunha, czyli reprezentant Brazylii, który grał na niedawno zakończonych Igrzyskach Olimpijskich. Zresztą, przecież w Tokio "Los Nanarinhos" zdobyli złoto. No to teraz Cunha zamieni Herthę Berlin na Atletico Madryt, a berlińczycy solidnie na nim zarobią. Powyższe źródło podaje, że szefowie klubu z czerwono-białej części Madrytu zapłacą za niego 30 milionów euro.
Matheus Cunha to Atletico Madrid, done deal and here-we-go confirmed. Paperworks completed yesterday night for €30m to Hertha Berlin, medical now scheduled in order to announce the new signing. 🔴🇧🇷 #Atleti
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) August 24, 2021
Everton were interested in Matheus Cunha too - but he’s joining Atléti.
Oczywiście Brazylijczykiem interesowały się też inne kluby, a w tym gronie był między innymi Everton. W sumie nie ma co się dziwić, bo mamy do czynienia z zawodnikiem, który ewidentnie wyróżniał się na tle kolegów z berlińskiego klubu, a dodatkowo jest w bardzo dobrym wieku. Ma zaledwie 22 lata, więc można pokładać w nim naprawdę spore nadzieje na przyszłość.
Zresztą, ciekawe czy Cunha trafiłby do zespołu Diego Simeone, gdyby nie niedawne niepowodzenie związane ze sprowadzeniem Rafy Mira. Wiemy, że Hiszpan był już bardzo blisko przenosin do Atletico, ale ostatecznie wylądował w Sevilli. Z dużą dozą prawdopodobieństwa można założyć, że gdyby Mir wylądował w Madrycie, wtedy Cunha nie trafiłby do stolicy Hiszpanii. Ale w sumie, jakie to ma znaczenie. W najbliższym czasie Brazylijczyk oficjalnie zostanie zawodnikiem popularnych "Materacy".
Aktualizacja:
Stało się to, co było tylko formalnością. Wczoraj Brazylijczyk poleciał do Madrytu na testy medyczne, a dzisiaj oficjalnie został zawodnikiem miejscowego Atletico. Podpisał aż pięcioletni kontrakt ze stołecznym klubem, a my zacieramy rączki, bo jego współpraca z Diego Simeone może być naprawdę fascynująca.
🔴⚪ #BienvenidoCunha
— Atlético de Madrid (@Atleti) August 25, 2021
🇧🇷 ¡@mathcunha20 ya es futbolista rojiblanco! 🤙
ℹ️ https://t.co/sOZAp6jSYk pic.twitter.com/dr8OdMiFAm