Depay BOHATEREM Barcelony! Do gry WRÓCIŁ ter Stegen
Trzecia kolejka, tym razem pod znakiem powrotów. W pierwszym garniturze wybiegł ter Stegen, który wprowadził więcej spokoju "na tyłach". Na szczęście dla sympatyków drużyny gospodarzy nietęgą minę w czasie spotkania miał jedynie Samuel Umtiti, który zapewne permanentnie będzie okupował pozycję... głównego ławkowego. Natomiast debiutujący Gavi przywdział numer 30, niczym Lionel Messi na początku swojej historii z "Blaugraną"!
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Barcelona - Getafe 2:1 (2' Roberto, 30' Depay - 19' Ramirez)
Barcelona: ter Stegen - Alba, Lenglet, Araujo, Emerson (63' Dest) - de Jong, Busquets, Roberto (75' Gavi) - Braithwaite (75' Gonzalez), Depay, Griezmann (84' Mingueza)
Getafe: Soria - Olivera, Djene (84' Akurugu), Mitrovic, Iglesias (46' Suarez) - Jankto, Arambarri, Maksimovic, Alena (61' Timor) - Ramirez (61' Mata), Unal (76' Macias)
Wielki powrót do pierwszego składu Marca Andre ter Stegena był długo wyczekiwany przez Cules. Niemiecki golkiper po kontuzji, zabiegu i okresie rekonwalescencji ponownie pojawił się między słupkami "Blaugrany", aby przynieść więcej spokoju formacji defensywnej i po raz kolejny zaznaczyć swoją obecność wśród światowej topki bramkarzy. Na liście powołanych pojawił się także Brazylijczyk Philippe Coutinho, który przez dłuższy okres czasu nie był dostępny dla trenera Koemana. Atomowy początek spotkania zapewnił Barcelonie prowadzenie. Składna akcja jak po nitce: Lenglet-Memphis-Alba-Braithwaite przepuszczający futbolówkę i wykańczający akcję Roberto.
Wprowadzenie piłki przez Lengleta do Memphisa kluczowe. Reszta po schemacie Alba - Messi. Nawet Braitwaite z tym przepuszczeniem wszedł w buty Suareza
— michał zawada (@michal_zawada) August 29, 2021
Fakt, który wymaga zauważenia i odnotowania to forma Emersona Royala. Defensor "Dumy Katalonii" wciąż ma problemu z odnalezieniem swojego "ja" w tej drużynie, wciąż bywa elektryczny przy piłce i nierzadko podejmuje niewłaściwe decyzje. Kibice wręcz modlą się, aby nie okazał się kolejnym Nelsonem Semedo... Na nieszczęście dla gospodarzy ich szczęście wynikające z prowadzenia nie trwało zbyt długo.
Jeszcze przed 20. minutą akcja kombinacyjna w wykonaniu piłkarzy Getafe doczekała się skutecznego wykończenia autorstwa Sandro Ramireza. Po dograniu Carlosa Aleni. Cóż za postbarcelońska zemsta! Jak się okazało spokój w defensywie "Blaugrany" był jedynie prowizoryczny, drużyna starająca się o utrzymanie wysokiego stołka w piłkarskim świecie nie może sobie pozwolić na takie zachowanie w destrukcji. Zapalnikiem w tej sytuacji był Emerson, który po raz kolejny dał świadectwo trudnego wejścia w drużynę. Grając nieprzemyślanie lub na alibii podarował okazję Getafe, a przeciwnik nie omieszkał jej wykorzystać.
Można tego Emersona sprzedać jeszcze w przerwie ?
— michał zawada (@michal_zawada) August 29, 2021
Spotkanie przeciwko Getafe może okazać się sezonem 2021/2022 w pigułce. Trochę nadziei, opieszałość w defensywie i strata głupich bramek no i na koniec magia z przodu w wykonaniu Memphisa. Gdyby nie udało się zakontraktować Holendra... Mogłoby być bardzo krucho. Niespodziewane odejście z klubu Lionela Messiego pozostawiło dziurę na miejscu głównej gwiazdy drużyny, piłkarskiego lidera. Nie buty Griezmanna, lecz Depay zdaje się dokładać wszelkich starań, aby to miejsce zająć. Jak dotąd robi to wyśmienicie. Nieszablonowość, pewność siebie, nutka magii i czutka do gry kombinacyjnej, to przepis na zawodnika skrojonego pod Barcelonę. Griezmann za ponad 100 milionów euro, Depay za 0. Ciekawe zestawienie.
Memphis has come into this team and has completely taken over in a matter of DAYS. He leads our attack, he’s our talisman.
— TalkFCB © (@talkfcb_) August 29, 2021
Griezmann wasn't lying when he said he can't dribble
— A D I L (@Barzaboy) August 29, 2021
Kolejnym z nieprzyjemnych wydarzeń tego meczu było zderzenie ter Stegena z napastnikiem rywali z pierwszej części spotkania. Zderzenie było poprzedzone uderzeniem po koźle i "wypluciem" futbolówki przez Niemca, który machinalnie do niej ruszył i został uderzony w głowę prawdopodobnie kolanem Ramireza. Zdawało się, iż golkiper "Blaugrany" na kilka sekund omdlał, jednak po interwencji lekarzy i minucie przerwy wrócił do gry.
FT — Barça 2-1 Getafe:
— Barça Universal (@BarcaUniversal) August 29, 2021
Goals from Sergi Roberto and Memphis are enough to beat Getafe at home. Very poor display all throughout. Barça ended the match defending the lead with a 5-4-1 formation. pic.twitter.com/NEP2UjIebT