ECHA EL CLASICO - Real Madryt. Atmosfera TOP!
Wczorajsze popołudnie było zdominowane w Hiszpanii przez Klasyk. Nie jest to jednak pierwsze El Clasico w naszym życiu i oczywistością jest to, że ten mecz przewija się w hiszpańskich mediach również po końcowym gwizdku sędziego. Nie inaczej jest tym razem, więc czas przekonać się o tym, co media piszą o zwycięzcach meczu na Camp Nou czyli Realu Madryt.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Zaczniemy od tekstów z madryckiej prasy, która na dobrą sprawę zauważa pewne banały. Jednym z nich jest to, że wczorajsza gra w wykonaniu Realu Madryt była zabójcza, a o taki opis pokusili się dziennikarze „Marki”. Trudno z tym polemizować, skoro o wyniku meczu zadecydowały dwie wspaniałe kontry. Niedzielny Klasyk był wyjątkowy dla Davida Alaby, który zaliczył kapitalny debiut w pojedynkach odwiecznych rywali. W końcu Austriak zdobył pierwszego gola w barwach „Królewskich”, a klasa rywala jedynie dodaje smaku całemu trafieniu.
Alaba z golem przeciwko Barcelonie?
— Gabriel Stach (@GabrielStachPL) October 24, 2021
Cóż z Bayernu możesz odejść, ale Bayern nie odejdzie z Ciebie nigdy 🤭
🗞 Marca’s Cover | Lethal Madrid. pic.twitter.com/E9siTW2Kn9
— Real Madrid Info ³⁴ (@RMadridInfo) October 25, 2021
Przy okazji tego meczu nie mogło zabraknąć nawiązania do poprzedniego właściciela numeru cztery czyli Sergio Ramosa. Dziennikarze stwierdzili, że pomimo zmiany właścicielskiej, wspomniana czwórka nadal ma swoją duszę i Alaba udźwignął ciężar, jaki towarzyszy zakładaniu koszulki z tym numerem, który jeszcze przez wiele lat będzie kojarzony z Ramosem. Niemniej fakty stawiają Alabę w niezwykle korzystnym świetle - w końcu Ramos wciąż leczy kontuzję, za to Austriak zaczyna odgrywać coraz istotniejszą rolę w układance Ancelottiego.
En el Chiringuito decían que el '4' de Sergio Ramos se le iba a quedar muy grande
— Gravesen (@GravesenRM) October 24, 2021
Don DAVID ALABA pic.twitter.com/ixWcvKX05J
A teraz czas na wiadomości podchodzące pod portale plotkarskie, ale świadczące o tym, jak David Alaba i jego najbliżsi zostali kapitalnie przyjęci przez drużynę. Jest to związane z tym, co pojawiło się na Instagramie prowadzonym przez Karoline Limę. Jest to partnerka życiowa Édera Militão czyli człowieka, który przez pozycję na boisku, musi umieć współpracować z Alabą. Życie jednak przerosło wszelkie oczekiwania, bo nie tylko obrońcy świetnie się dogadują. Okazało się, że pani Karoline bardzo szybko zaprzyjaźniła się z żoną Davida Alaby i komunikowały się ze sobą podczas trwania wczorajszego meczu. Krótko mówiąc - atmosfera TOP!
Se lo ha pasado en grande Karoline Lima en el Camp Nou animando a su chico (Militão) y al chico de su gran amiga Shelimar (Alaba): pic.twitter.com/CMsecmO4j2
— Madrid Sports (@MadridSports_) October 24, 2021
Wracając jednak do samego meczu, to „Marca” nie zapomina o Lucasie Vázquezie, który zamknął Barcelonie drogę do jakichkolwiek punktów. A skoro mowa o „Dumie Katalonii”, to wspomniany dziennik pozwolił sobie na złośliwość wobec Barcy – wczorajsza porażka sprawiła, że podopieczni Ronalda Koemana są w środku tabeli i przez to europejskie puchary coraz bardziej się oddalają.
What are your thoughts on the Real Madrid players' display in the Clasico?https://t.co/l0zCVhl3yp
— MARCA in English (@MARCAinENGLISH) October 24, 2021
W siedzibie „AS-a” postanowili pójść o krok dalej i obrazowo podsumowali mecz w stolicy Katalonii. W końcu tytuł „Real zaryczał” mocno działa na wyobraźnię. Za to w tej gazecie doceniają postawę piłkarza, który jednak nie wpisał się do protokołu meczowego. Mowa o Viniciusie Juniorze, który po raz kolejny w tym sezonie pokazał niezwykle dojrzałą grę i to, że uwielbia błyszczeć w świetle reflektorów. Występ Brazylijczyka miał również uwydatnić powiększającą się przewagę pomiędzy oboma klubami. Postęp skrzydłowego odczuł na własnej skórze Sergino Dest, który przeżywał prawdziwe katusze wczorajszego popołudnia.
☀️ Good Morning!
— AS English (@English_AS) October 25, 2021
🗓️ This is our #diarioAS front page for October 25th.
📰 Madrid roars pic.twitter.com/f0blDLCtVb
🇪🇦🗞️| Madryt świętuje, a miejscowe dzienniki jak zwykle na posterunku.
— Jakub Glibowski (@JGlibowski) October 25, 2021
„MARCA” pisze o zabójczym Realu, którego dwa fantastyczne kontrataki pogrzebały Barcelonę. Z kolei „AS” donosi, że „Madryt zaryczał”, zdobył Camp Nou, a wybitną partię rozegrali Alaba i Vinícius.#RealMadrid pic.twitter.com/UTh8HjMIi2
Wystarczy jedna statystyka, aby pokazać kapitalny występ w wykonaniu Viniego – żaden z piłkarzy z pola nie uczestniczył i nie wygrał tylu pojedynków, co piłkarz Realu. Jeszcze jedna scena jest warta odnotowania – gdyby Vinicius zagrał bardzo słabo, to Brazylijczyk nie byłby pod ostrzałem kibiców Barcy. A skończyło się tym, że Brazylijczyk schodząc z boiska, był wygwizdany, w ruch poszły przeróżne przedmioty oraz w jego kierunku pokazywano obraźliwe gesty.
Nie ma chyba większego wyróżnienia dla piłkarza Realu na Camp Nou pic.twitter.com/vSPg34op2M
— Krzysztof Rot (@KrzysztofRot) October 25, 2021
A na koniec kilka statystyk oraz informacji o bieżącym stanie zdrowia. Najpierw należy wspomnieć o kapitalnej serii Realu Madryt. Wczorajsza wygrana nad Barcą była dla klubu z Madrytu czwartym zwycięskim Klasykiem z rzędu. To druga najlepsza seria w historii, bo wyrównano wyniki osiągane w latach 1933-1935 oraz 1935-1940. Dodatkowo „Królewscy” nie przegrali na Camp Nou od równo trzech lat, bo ostatnią porażkę odnotowano w październiku 2018 w trakcie kadencji Julena Lopeteguiego.
FCB 1-2 RMA (FT) - Real Madrid win FOUR consecutive official clásicos (2-0, 1-3, 2-1 and 1-2) for the first time since a run of 7 straight victories between 1962 and 1965.
— MisterChip (English) (@MisterChiping) October 24, 2021
Real Madrid have only lost once in their last nine trips to the Camp Nou.
— B/R Football (@brfootball) October 24, 2021
Feels like home 🏡 pic.twitter.com/lc3X3N2Yen
Oprócz tego, wczorajszy mecz przeciwko Barcelonie miał spore znaczenie dla Luki Modricia oraz Daniego Carvajala. Chorwat jest już piłkarzem Realu od 10 sezonów i właśnie dobił do 400. występów w białej koszulce, a przecież na początku był traktowany jako najgorszy transfer w historii Realu! Za to nieco młodszy Hiszpan ma za sobą również jubileuszowy mecz, a to wszystko dzięki wejściu z ławki rezerwowych. Dzięki temu prawy obrońca Realu pojawił się na boisku po raz 300. w barwach klubu, którego jest wychowankiem.
📸👕 @DaniCarvajal92 🤝 Florentino Pérez
— Real Madrid C.F. 🇬🇧🇺🇸 (@realmadriden) October 25, 2021
💬 “I'm proud to have played this number of games in this jersey.” pic.twitter.com/Uq5IzRedEQ
🇭🇷 @lukamodric10 x @realmadrid ✨
— Real Madrid C.F. 🇬🇧🇺🇸 (@realmadriden) October 25, 2021
4⃣0⃣0⃣ matches
🏆 17 titles
💪 261 wins
⚽ 28 goals #RealFootball pic.twitter.com/xdF6246gg0
Real Madryt kolejny mecz rozegra już za niedługo, bo spotkanie z Osasuną zaplanowano na środowy wieczór. Przed tym spotkaniem pojawiły się dobre oraz gorsze wieści. Te pierwsze dotyczą Thibaut Courtois, który przez chwilę cierpiał z powodu bólu w kolanie. W przypadku Belga skończyło się jedynie na strachu, bo badania niczego nie wykazały. Za to trochę mniej szczęścia miał Fede Valverde, który wczoraj rozegrał tylko 20 minut.
Courtois po meczu: - Poczułem ból, ale nie wydaje mi się, że to coś poważnego. Może nie byliśmy za dobrzy dziś z piłką przy stopie, ale wykorzystaliśmy swoje sytuacje. Musimy być bardziej skoncentrowani w końcówkach, bo ten mecz pokazał, że niewiele potrzeba, by było źle.
— Mateusz Święcicki (@mati_swiecicki) October 24, 2021
A to wszystko z powodu starcia z Gerardem Pique, po którym Urugwajczyk niefortunnie upadł na nogę. Wiadomo, że środkowy pomocnik opuści kilka meczów. Najbardziej realny scenariusz zakłada powrót Valverde na mecz ligowy z Rayo Vallecano zaplanowany na pierwszy weekend listopada. Ta informacja nie jest najgorsza, gdy weźmiemy pod uwagę początkowe diagnozy sugerujące ogromne problemy z więzadłami.
🚨🌕| Fede Valverde will be out 8 to 10 days. @MarioCortegana #rmalive
— Madrid Zone (@theMadridZone) October 25, 2021