Jest NOWY trener, będą nowe PORZĄDKI. Co tam w Barcelonie?
Po zwolnieniu Ronalda Koemana Barcelona "przytuliła" nowego trenera, choć jest to raczej opcja tymczasowa. Raczej - bo nigdy nic nie wiadomo. Tak czy siak jednak Katalończycy chcą posprzątać bałagan, jaki zapanował w klubie, dlatego rozpoczęto... polowanie.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Dużo mówiło się o Xavim, ale koniec końców rację miał... Wojciech Kowalczyk, który rzucił nazwiskiem Sergiego Barjuana i trafił w cel. To właśnie szkoleniowiec rezerw Barcelony objął pierwszy zespół do końca sezonu - a przynajmniej tak na razie ustalono. 49-latek, który jest rzecz jasna byłym piłkarzem klubu i wielokrotnym reprezentantem Hiszpanii, został ogłoszony trenerem tymczasowym. W przeszłości złapał już pewne doświadczenie trenerskie. Nie jest to więc szkoleniowiec, który pracował jedynie w szeregach drugoligowca, skąd został zwolniony po serii słabszych wyników, umożliwiając jednak drużynie późniejszy awans. Nie były to jednak żadne wielkie sukcesy, ani żadne wielkie marki.
Z cyklu: ciekawostki, które nikogo nie interesują. Tymczasowy trener Barcelony, Sergi Barjuan niegdyś prowadził Pawła Brożka w Recreativo.
— Tomasz Cwiakala (@cwiakala) October 28, 2021
Faworytem "Dumy Katalonii" jest rzecz jasna Xavi, który ma najważniejsze cechy, jakie powinien posiadać trener Barcelony - jest jej byłym piłkarzem i lubi, jak piłeczka chodzi po równo skoszonej trawce. Nacisk na zatrudnienie byłego pomocnika oraz mnogość informacji pojawiających się w tej sprawie powodują, że taki ruch faktycznie zdaje się tylko kwestią czasu. Ale czas to pojęcie względne, różnie je można interpretować.
Obecnie zaś klub chce zrobić wszystko, aby zażegnać kryzys i wyciągnąć drużynę z dołka - bla, bla, bla, bla. Truizmy, puste frazesy. Tego chce na Camp Nou każdy. Co jednak ciekawe, katowicki kataloński "Sport" twierdzi, że szefostwo chce bliżej przyjrzeć się sytuacji w szatni, szczególnie postawie trzech doświadczonych graczy, na których w szczególności polegał Ronald Koeman - chodzi o Gerarda Pique, Sergio Busquetsa i Jordiego Albę, będących za kadencji Holendra nie do ruszenia. Niepewna jest też przyszłość Luuka de Jonga.
Hiszpańskie media są przekonane, że Barcelona zimą będzie się chciała pozbyć Luuka de Jonga!
— Transfery Piłkarskie (@Transfery_) October 28, 2021
SZOK 🤯 pic.twitter.com/BxerEVP1Os
Po tego typu weteranach w największym stopniu oczekuje się, aby pomogli zespołowi w ciężkich chwilach, a nie wszyscy oni obecnie to robią. Z tego też powodu działacze mogą rozważać pozbycie się kogoś z bardziej doświadczonych piłkarzy, którym trochę za wygodnie zrobiło się w Barcelonie. Problemem mogą być jednak wysokie pensje tychże zawodników, przez które znalezienie ewentualnego kupca może być wyraźnie utrudnione.