Xavi skreślił gracza Barcelony. Pod jego wodzą już NIE zagra
Pojawiające się od kilku dni spekulacje na temat nowego trenera Barcelony lada moment zostaną przekute w sukces. Jak poinformowali Katarczycy, współpraca Xaviego z jego dotychczasowym klubem, Al Sadd dobiegła końca. Hiszpański szkoleniowiec ma objąć funkcję trenera w Barcelonie. Oficjalnie potwierdzenie na ten temat powinno się pojawić jeszcze dziś. Według doniesień katalońskich mediów na przyjściu 41-latka straci Luuk de Jong.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Wiele wskazuje na to, że rozmowy na temat następcy Ronalda Koemana powoli zmierzają ku końcowi. Po kilku dniach negocjacji działacze obu stron doszli do porozumienia. Delegacja Barcelony, która przed trzema dniami wybrała się do Kataru, powinna wrócić z nowym szkoleniowcem. Jak donoszą hiszpańskie media, przenosiny Xaviego do stolicy Katalonii są już niemal przesądzone. Obie strony osiągnęły pełne porozumienie. Na jego mocy jeden z najbardziej utytułowanych klubów w kraju będzie zmuszony zapłacić 5 mln euro. Pozostaje jednak pytanie – w jakiej formie to uczyni? Ze względu na to, że klub boryka się z potężnymi problemami finansowymi, całą transakcję ma blokować zapis FFP narzucony przez rozgrywki LaLiga. Szefostwo Barcelony zamierza, więc obarczyć tym kosztem samego szkoleniowca, aby zaraz po podpisaniu umowy zwrócić je za pośrednictwem zmiennych zapisanych w umowie.
Wkrótce oficjalne oświadczenie Barcelony. [Catalunya Ràdio] (2️⃣)
— BarcaInfo (@_BarcaInfo) November 5, 2021
Oficjalna informacja na temat zatrudnienia 41-latka jest już jedynie kwestią czasu. Według dobrze poinformowanych źródeł powinna pojawić się jeszcze w piątek.
W międzyczasie spekuluje się na temat pierwszych decyzji, które miałyby zapaść po przeprowadzce Xaviego do Barcelony. Wśród nich przewija się temat przydatności poszczególnych graczy. Jak informuje kataloński dziennik "Sport", pod sporym znakiem zapytania ma stanąć przyszłość jednego z napastników. Na nadmiar zaufania ze strony nowego szkoleniowca nie mógłby liczyć Luuk de Jong. Taki scenariusz oznacza, że reprezentant Holandii miałby wrócić do Sevilli, skąd wraz z końcem sierpnia został wypożyczony do Barcelony.
Ostateczna decyzja leży jednak po stronie klubu ze stolicy Andaluzji. Według powyższych doniesień to oni zadecydują, czy doświadczony atakujący będzie mógł wrócić do klubu już zimą.
Rosły napastnik przeniósł się do Katalonii w sierpniu bieżącego roku. Został ściągnięty na prośbę ówczesnego trenera, Ronalda Koemana. Finalnie nie zdołał jednak wskoczyć na odpowiedni poziom. Mimo sporego zaufania ze strony szkoleniowca większość czasu spędził na ławce rezerwowych. Jeśli grał, to zazwyczaj zawodził. To natomiast przełożyło się na 9 spotkań, w których zdobył jedną bramkę.
✅ OFICJALNIE: Xavi Hernández nowym trenerem Barçy. Al Sadd potwierdza, że Barcelona zapłaciła 5M euro klauzuli. [Al Sadd]
— BarcaInfo (@_BarcaInfo) November 5, 2021