Kolejne porządki w Barcelonie! GWIAZDA MA ZOSTAĆ WYSTAWIOWA NA SPRZEDAŻ!
Nowy sztab Barcelony nie zdążył się na dobre rozpakować, ale podjął już pierwsze działania mające na celu wyjście z kryzysu. Piłkarze dostali nowe wytyczne. Efekty tego powinniśmy poznać niebawem. Tymczasem do wielu ciekawych decyzji ma dochodzić również w biurach. Według informacji ujawnionej przez hiszpańskie media na listę transferową miałby zostać wystawiony czołowy gracz Dumy Katalonii, Frenkie de Jong.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Zbliżające się okno transferowe do najbardziej ekscytujących należeć nie powinno, choć nie zmienia to faktu, że najprawdopodobniej przyniesie kilka zmian w szeregach pierwszego zespołu. Mimo tego, że budżet wielokrotnego mistrza kraju jest ograniczony do minimum, pojawiają się pierwsze spekulacje na temat potencjalnych wzmocnień. Na liście życzeń Dumy Katalonii miał trafił młody reprezentant Niemiec, Karim Adeyemi. Mówi się także o rzekomym zainteresowaniu takimi graczami, jak Timo Werner, Edison Cavani czy Raheem Sterling. Cała trójka mogłaby trafić do Katalonii w ramach półrocznych wypożyczeni. Według hiszpańskich mediów nie są to jednak ostatnie ruchy, które dotknęłyby klub.
🚨 Frenkie De Jong is up for sale. Barcelona think they can get a good amount for him. Reports, @10JoseAlvarez.
— Eduardo Hagn (@EduardoHagn) November 16, 2021
Szokujące informacje na temat decyzji podejmowanych w biurach ujawniło "El Chiringuito". Jak donosi tamtejszy dziennikarz, Jose Alvarez, szefostwo klubu sonduje sprzedaż jednej z gwiazd. Na listę transferową miałby zostać wystawiony Frenkie de Jong, czyli jeden z najważniejszych zawodników w drużynie ze stolicy Katalonii.
Decyzja podjęta przez wielokrotnego mistrza kraju ma być podyktowana dwoma aspektami. Po pierwsze, klub potrzebuje pieniędzy na potencjalne wzmocnienia. Z racji tego, że 24-letni reprezentant Holandii jest postrzegany za jednego z najlepszych graczy w zespole, kwota jego odejścia wyniosłaby nie mniej niż 100 mln euro. Po drugie, ostatnie tygodnie w wykonaniu samego piłkarza są dużo słabsze w porównaniu do tego, co prezentował w poprzednich rozgrywkach. Zdecydowanie spuścił z tonu, pojawiła się konkurencja w postaci młodych graczy, choć nie zmienia to faktu, że same spekulacje są dość mocno szokujące.
Pierwsze miesiące w szeregach katalońskiego zespołu jednoznacznie pokazały, że 24-letni gracz jest tym, którego Barcelona potrzebowała. Znakomicie dyrygował środkiem pola, był pewną ostoją linii pomocy, odpowiadał za zdecydowaną część ataków tworzonych przez Dumę Katalonii. Pod wodzą Ronalda Koemana zrobił jednak kilka kroków wstecz – twierdzą hiszpańskie media. Nie jest już tak przebojowy, popełnia sporo błędów. W bieżących rozgrywkach LaLiga rozegrał dziewięć z dwunastu strać. Zanotował w nich dwie asysty oraz otrzymał czerwoną kartkę.
Młody pomocnik występuje w Hiszpanii od lipca 2019 roku. Działacze Barcelony zapłacili za jego usługi 86 mln euro. Od tamtego momentu na stałe zajął miejsce w podstawowym składzie, rozgrywając w tym czasie 106 spotkań. Zdobył w nich 9 bramek, do których dołożył 14 asyst.