Ruszyło! Ousmane Dembele na radarze wielkiego klubu!

Kilka dni temu hiszpańskie media przekazały informację, iż trwający sezon LaLiga jest ostatnim dla Ousmane Dembele w szeregach Barcelony. Reprezentant Francji nie przedłuży wygasającego niebawem kontraktu, co sprawia, że będzie do wzięcia za darmo. Na brak zainteresowanych jednak nie narzeka. Jak twierdzi „L’Equipe”, atakujący Barcelony znalazł się na radarze Paris Saint-Germain.

Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!

MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.

Zainteresowanie płynące ze strony francuskiego klubu nie jest oczywiście przypadkowe. Jak wiadomo, wraz z rozpoczęciem nowego roku w ostatnią część umowy wszedł jeden z najlepszych zawodników Paris Saint-Germain, Kylian Mbappe. Kontrakt młodego napastnika wygaśnie już w czerwcu 2022 roku. Reprezentant Francji może, więc prowadzić rozmowy z potencjalnymi kupcami, choć niemal wszystko wskazuje na to, iż tych jest niewielu. Od dłuższego czasu liderem w wyścigu o usługi 23-latka jest Real Madryt, który powinien osiągnąć porozumienie wraz z zakończeniem rozgrywek.

Niemal przesądzone odejście Mbappe sprawia, że działacze stołecznego zespołu muszą szukać następców. Jednym z nich jest właśnie Ousmane Dembele. Co przemawia za graczem Barcelony? Przede wszystkim fakt, że podobnie jak jego rodak będzie do wzięcia za darmo. On również nie zdecydował się na pozostanie w dotychczasowym klubie, aczkolwiek w przeciwieństwie do Mbappe sytuacja wygląda nieco inaczej, wszak na przeszkodzie nie stanęła chęć zmiany otoczenia, a bardzo wysokie wymagania w kwestii warunków indywidualnych. Z informacji ujawnianych przez hiszpańskie media wynika, iż środowisko Dembele liczyło na zarobki oscylujące w granicach 40 mln euro za sezon gry. Efekt? Negocjacje ostatecznie zerwano.

Z takiego rozwoju zdarzeń chciałoby skorzystać Paris Saint-Germain. Działacze jednego z najlepszych klubów na kontynencie muszą jednak pamiętać, iż pozyskanie 24-latka nie będzie wymianą jeden do jednego. O ile młodemu atakującemu umiejętności oczywiście nie brakuje, o tyle pod sporym znakiem zapytania stoi jego stan zdrowia. Liczne urazy odniesione na przestrzeni ostatnich kilku tygodni pozwoliły na rozegranie zaledwie pięciu spotkań w ramach zmagań w LaLiga. Zanotował w nich dwie asysty.