Odpowiedź Mohameda Salaha na możliwy transfer do Barcelony!
W poniedziałek pojawiły się plotki, jakoby na liście życzeń Barcelony znalazł się Mohamed Salah. Gwiazda Liverpoolu miała być alternatywą dla Erlinga Haalanda. Z informacji podanej przez Fabrizio Romano wynika jednak, że do transferu z udziałem doświadczonego atakującego ostatecznie nie dojdzie. Reprezentant Egiptu nie zamierza opuszczać szatni The Reds.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Rozpoczynające się za niespełna cztery miesiące okno transferowe ma stanąć pod znakiem kolejnych, dużych wzmocnień w wykonaniu Barcelony. Według doniesień podawanych przez hiszpańskie media, szeregi katalońskiego klubu zasilą Cesar Azpilicueta, Franck Kessie, Andreas Christensen oraz Noussair Mazraoui. Cała czwórka powinna trafić do LaLiga za darmo. Ma to oczywiście związek z wygasającymi kontraktami.
Wiele wskazuje jednak na to, że wspomniane ruchy będą tylko częścią planu stworzonego przez szefów wielokrotnego mistrza Hiszpanii. Jednym z priorytetów niezmiennie jest wzmocnienie linii ataku. Do niedawna wydawało się, działacze Barcelony sięgnął po Erlinga Haalanda. Jeden z najlepszych strzelców w Europie miał być odpowiedzią na zbliżający się transfer Kyliana Mbappe do Realu Madryt. Nie najlepsza sytuacja finansowa sprawiła jednak, że działacze katalońskiego klubu byli zmuszeni poszukać tańszych alternatyw. Z doniesień podanych w poniedziałek wynikało, że wśród nich znalazły się nazwiska Mohameda Salaha, Romelu Lukaku, Timo Wernera oraz Roberta Lewandowskiego.
Nadzieje w kwestii ewentualnego wzmocnienia szatni przez tego pierwszego nie trwały jednak długo. Wszelkie niejasności rozwiał dziś Fabrizio Romano, który przekazał, że 29-latek nie planuje przenosin do LaLiga. Na chwilę obecną skupia się na grze w barwach The Reds, lecz nie jest tajemnicą, że wszystko może ulec zmianie za rok, kiedy to końca dobiegnie jego umowa z dotychczasowym pracodawcą. Jak twierdzi włoski dziennikarz, rozmowy na temat nowego kontraktu znajdują się w stanie zawieszenia i nie wiadomo, kiedy zostaną wznowione.
Mo Salah’s currently not planning for La Liga move. He’s not desperate to leave this summer - his contract expires in June 2023 when he could leave on a free, Mo’s only focused on Liverpool as of today. 🔴🇪🇬 #LFC
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) March 15, 2022
New contract talks still broken - it’s only up to Liverpool. pic.twitter.com/p4vRKS2U74