OFICJALNIE: Bale żegna się z Realem

Już od dawna tajemnicą poliszynela było to, że Gareth Bale po tym sezonie opuści szeregi Realu Madryt. Wreszcie bowiem wygasał jego bajoński kontrakt, którego przez lata tak kurczowo się trzymał. Mowy o podpisaniu nowego oczywiście być nie mogło. Dziś więc Walijczyk potwierdził to, co oczywiste w oficjalnym komunikacie. Przy okazji zdecydował się też na podziękowania. Co ciekawe dostał je nawet zarząd, z którym przecież Walijczyk nie był w najlepszych relacjach.

Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!

MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.

Choć kibice mogą różnie wspominać karierę Bale'a w Realu, bo jednak ostatnie 3-4 sezony głównie przesiedział na ławce lub na trybunach, to on sam pisze, że jest z niej zadowolony. Jak zaznacza, przychodził do klubu z nadzieją spełnienia dziecięcych marzeń i udało mu się to wręcz z naddatkiem. Możemy przypuszczać, że chodzi mu w tym momencie o trofea, bo raczej nie o indywidualne osiągnięcia, choć rajdu w El Clasico czy przewrotki w finale Ligi Mistrzów nikt mu nie zabierze.

It has been an honour. Thank you! #HALAMADRID @RealMadrid pic.twitter.com/T7FL2LNRrD

— Gareth Bale (@GarethBale11) June 1, 2022

Co w takim razie czeka skrzydłowego w przyszłości? Tego na razie nie wiadomo. Jeszcze niedawno wróżono mu kolejny powrót do Tottenhamu, ale  niewykluczone, że Antonio Conte będzie wolał współpracować z kimś bardziej ambitnym. Temperamenty obydwu panów mogłyby się bowiem nie zgrać, a "Koguty" nie potrzebują zgrzytów w szatni. Wydaje się, że na tym etapie kariery dla Bale'a najlepszy byłby już transfer poza Europę, bo w słabszych ligach wciąż będzie mógł błyszczeć, jednocześnie grając w golfa częściej, niż trenując z drużyną.

Autor

Michał Fitz

michafitz