FC Barcelona skreśliła zasłużonego piłkarza. U Xaviego już NIE zagra!

W poniedziałek końca dobiegła wieloletnia kariera Marcelo w barwach Realu Madryt. Z informacji podawanych przez hiszpańskie media wynika, że niedługo śladem doświadczonego defensora może pójść jeden z najbardziej zasłużonych piłkarzy ostatnich lat, tyle że w szeregach Barcelony. Pod dużym znakiem zapytania stoi dalsza przyszłość Gerarda Pique.

Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!

MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.

Nie jest tajemnicą, że obecna sytuacja finansowa Barcelony, choć jest dużo lepsza względem tego, co miało miejsce kilka miesięcy temu, to nadal nie jest idealna. Przedstawiciele katalońskiego klubu non stop muszą, więc naciskać na graczy, aby ci krok po kroku obniżali swoje wynagrodzenia. Coraz więcej wskazuje jednak na to, iż część piłkarzy doszła już do ściany i co za tym idzie, nie zamierza iść na dalsze ustępstwa. Według informacji podawanych przez zagraniczne media, jednym z nich jest Gerard Pique. Doświadczony defensor, choć do tej pory ochoczo współpracował z klubem, nie zamierza podjąć dalszych rozmów na temat kolejnej obniżki zarobków.

Bardzo wysoki kontrakt, jak na obecne warunki katalońskiego klubu to nie jedyny problem, powiązany z osobą byłego reprezentanta Hiszpanii. Wiele do życzenia pozostawia także jego obecna dyspozycja na boisku. Sporą obniżkę formy już jakiś czas temu zauważył obecny trener Dumy Katalonii, Xavi. Jak poinformował dziennikarz, Marcal Lorente, stosunki pomiędzy obiema stronami miały się pogorszyć do tego stopnia, że szkoleniowiec Barcelony nie widzi 35-latka w swoim zespole.

Krótko mówiąc, Gerard Pique znalazł się na liście graczy, którzy mogą zostać sprzedani już w lipcu tego roku, kiedy to na nowo zostanie otwarte okno transferowe. Taki scenariusz wydaje się najlepszy biorąc pod uwagę fakt, że jego umowa obowiązuje aż do czerwca 2024 roku, Oprócz doświadczonego defensora wolną rękę w poszukiwaniu nowych pracodawców dostali także Samuel Umtiti, Clement Lenglet, Sergino Dest oraz Oscar Mingueza, podają zagraniczne źródła.