Kolejny piłkarz opuszcza Barcelonę. Będą mieli możliwość wykupu!
FC Barcelona rozpoczyna zapowiadane od dłuższego czasu wietrzenie szatni. Z doniesień podanych przez portal „Sport” wynika, że szeregi katalońskiego klubu opuści Francisco Trincao. Reprezentant Portugalii przeniesie się do Sportingu CP. Stołeczny zespół zapłaci za jego usługi około 10 mln euro.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Szefowie Barcelony zaczynają realizować założenia na letnie okno transferowe. Kilka dni temu szatnię wielokrotnego mistrza Hiszpanii zasilili Franck Kessie i Andreas Christensen. Co więcej, wiele wskazuje na to, iż to nie koniec ruchów w wykonaniu katalońskiego klubu. W międzyczasie trwają negocjacje w sprawie transferów Roberta Lewandowskiego, Raphinhii oraz Julesa Kounde. Cała trójka ma trafić do stolicy Katalonii na prośbę szkoleniowca tego zespołu, Xaviego, który od dłuższego czasu wspomina o konieczności wzmocnienia szatni.
Aby wszystkie planowane ruchy doszły do skutku, szefowie Barcelony muszą się pozbyć kilku graczy. Z informacji podawanych przez światowe media wynika, że jednym z nich będzie Francisco Trincao. 22-letni atakujący trafił na Camp Nou w sierpniu 2020 roku. Kataloński klub płacił za jego usługi ponad 30 mln euro, lecz koniec końców przygoda młodego Portugalczyka w barwach Blaugrany okazała się dużym niewypałem. Na przestrzeni ostatnich dwóch sezonów rozegrał 42 spotkania, zdobył w nich 3 bramki, zanotował 2 asysty i finalnie udał się na wypożyczenie do Wolverhampton. Według pojawiających się doniesień było to zbyt mało, aby myśleć o dalszej karierze w barwach Barcelony.
Nowym klubem Francisco Trincao ma zostać Sporting CP. Obie strony doszły już do porozumienia na temat warunków indywidualnych. Jeśli wszelkie doniesienia się sprawdzą, szefowie Barcelony zarobią na 22-latku około 10 mln euro oraz 50% zysku z kolejnej sprzedaży. Jak twierdzi kataloński portal „Sport” – wielokrotny mistrz Hiszpanii zastrzegł sobie także możliwość wykupu. Młody atakujący będzie jednocześnie kolejnym graczem, którzy podjął decyzję o odejściu z Katalonii. W sobotę nowym zawodnikiem Tottenhamu został Clement Lenglet.
Francisco Trincão jest już w Lizbonie. Jutro podpisze umowę ze Sportingiem. [@Record_Portugal 🇵🇹] (3️⃣)
— BarcaInfo (@_BarcaInfo) July 10, 2022