Pięciu piłkarzy na liście życzeń Barcelony. Klub szuka obrońcy!

Wiele wskazuje na to, że przeprowadzona do tej pory ofensywa na rynku transferowym to wciąż nie koniec działań Barcelony mających na celu wzmocnienie drużyny. Szefowie byłego mistrza Hiszpanii niezmiennie szukają alternatyw na pozycję prawego obrońcy. Z informacji podanej przez Gerarda Romero wynika, że szeregi zespołu powinien zasilić jeden z pięciu obserwowanych graczy.

Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!

MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.

Po bardzo nieudanym sezonie zakończonym drugim miejscem w rozgrywkach LaLiga i totalną klęską na międzynarodowej arenie działacze Barcelony zrobili dosłownie wszystko, aby nowy sezon przyniósł dużo lepsze wyniki. W ten oto sposób tylko na przełomie lipca oraz sierpnia kadrę katalońskiego klubu zasilili Franck Kessie, Andreas Christensen, Raphinha, Robert Lewandowski i Jules Kounde. Jak pokazało sobotnie spotkanie z Rayo Vallecano – pozyskanie wspomnianych nazwisk to wciąż za mało i na dniach powinny ruszyć rozmowy na temat wzmocnienia prawej strony defensywy, gdzie w ubiegły weekend musiał wystąpić nominalny stoper, Ronald Araujo.

Według informacji podanej przez Gerarda Romero na liście życzeń katalońskiego klubu znalazło się aż pięć nazwisk. Jak twierdzi dziennikarz specjalizujący się transferami do Barcelony, na radarze Blaugrany znaleźli się Jeremie Frimpong, Aaron Wan-Bissaka, Diogo Dalot, Thomas Meunier i Juan Foyth. Zdaniem powyższego źródła zdecydowanie najbliżej przenosin do stolicy Katalonii jest Argentyńczyk, który w biurach wielokrotnego mistrza Hiszpanii jest traktowany jako priorytet.

Młody defensor występuje obecnie w barwach Villarrealu, gdzie przeniósł się ze Spurs. Ostatni sezon w wykonaniu 24-latka przełożył się na 37 spotkań i 1 asystę. Według doniesień podanych przez dobrze poinformowane źródła, to wystarczyło, aby defensor tegorocznego półfinalisty Ligi Mistrzów trafił pod baczną obserwację ze strony Barcelony. Więcej informacji na temat ewentualnej współpracy z byłym mistrzem Hiszpanii powinno pojawić się na dniach, wszak szefowie katalońskiego klubu mają już tylko dwa tygodnie na przeprowadzenie niezbędnych wzmocnień.