Frenkie de Jong zmienił zdanie!
Przez całe lato wałkowany był temat ewentualnego transferu Frenkiego de Jonga. Barcelona chciała go sprzedać, bo było to bardzo korzystne z jej finansowego punktu widzenia. Byli nawet chętni, skłonni wydać około 80 milionów euro na tego zawodnika. Najpierw chciał to zrobić Manchester United, a potem Chelsea. Mimo tego, że Katalończycy bez problemu by się z jednym z tych zespołów dogadali, do transferu nie doszło, bo de Jong kategorycznie odmówił zmiany klubu, czym narobił pewnych problemów obecnemu pracodawcy.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Jak teraz podaje "Sport", Holender po kilku tygodniach nowego sezonu miał zmienić zdanie. Zrozumiał, że nie pokłada się w nim większych nadziei, a jedynie traktuje jako zapchajdziurę i teraz jest już chętny, by zmienić klub. Pieniądze Barcelonie zawsze się przydadzą, dlatego możemy przypuszczać, że ta chętnie wróci do tematu sprzedaży i nie będzie go trzymała na siłę za karę. Tylko czy ktoś się po niego teraz zgłosi?
🚨 Frenkie De Jong is unhappy at Barcelona because he is not starting matches.
— Transfer News Live (@DeadlineDayLive) October 13, 2022
If things don't change, he'll consider leaving.
(Source: @Sport)
Zimą raczej mało kto decyduje się na tak kasowe transfery, ale tak się akurat składa, że są kluby w potrzebie, których dostępność de Jonga na pewno zainteresuje. Wciąż może być na niego chętna Chelsea, która w obliczu kontuzji N'Golo Kante i fatalnej dyspozycji wypożyczonego Zakarii dalej potrzebuje wzmocnień w środku pola. W podobnej sytuacji jest Liverpool, który przejechał się na innym, tymczasowo sprowadzonym z Juventusu piłkarzu, Arthurze i w efekcie też potrzebuje pomocnika. Jeśli więc chęci de Jonga się potwierdzą, na pewno przed styczniem ktoś się koło niego zakręci.