Barcelona ma na oku kolejnego pomocnika
Barcelona tego lata poczyniła naprawdę imponujące transfery, ale po grze Katalończyków już widać, że potrzebne będą kolejne wzmocnienia. Jak twierdzi "Sport", "Blaugrana" bacznie obserwuje pewnego zawodnika, którym mogłaby zasilić linię pomocy. Młody Argnetyńczyk, który potrafi się obchodzić z piłką przy nodze? Brzmi jak ktoś skrojony pod "Dumę Katalonii".
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Konkretnie mowa o Enzo Fernandezie, który obecnie reprezentuje barwy Benfiki. Pomocnik przyszedł do niej raptem kilka miesięcy temu, a wcześniej występował w River Plate. Już jednak zdążył popisać się na tyle, że z oczu nie spuszczają go największe marki. Barcelona jest tylko jedną z nich, bo Argentyńczykiem rzekomo interesuje się też kilka ekip z Premier League. Póki co jednak żadne konkretne rozmowy w tej sprawie nie zostały rozpoczęte.
ℹ️ @Sport: Enzo Fernandez (21) is now valued at more than €50M, and the player has a release clause of €120M. In England, #Liverpool and Chelsea want him while Barcelona is also interested. Benfica already vision a possible move in the future 💼🔄 pic.twitter.com/1y3UEQTrQZ
— LFC Transfer Room (@LFCTransferRoom) October 20, 2022
Nie mamy zresztą pewności, czy Barcelona ostatecznie uzna, że Fernandez jest wart zachodu i pieniędzy, a na pewno będzie drogi. To w końcu zawodnik, który swoim profilem bardziej przypomina Pedriego i Gaviego niż Busquetsa, a to przecież temu ostatniemu trzeba szukać następcy. Można się więc spodziewać, że Katalończycy bardziej skupią się na poszukiwaniach silnego, defensywnego pomocnika z umiejętnością regulowania tempa gry, choć oczywiście niewykluczone, że potrzeba sprowadzenia wirtuoza pojawi się jeszcze w dalszej części sezonu.