Vinicius Jr o współpracy z Benzemą. ‘’Robię wszystko, aby strzelał jak najwięcej goli’’

Atakujący Realu Madryt, Vinicius Junior rozgrywa kolejny, bardzo udany sezon w drużynie mistrza Hiszpanii. Młody piłkarz wyrósł na jedną z czołowych postaci w ekipie Królewskich. W wywiadzie dla portalu Goal.com opowiedział o współpracy z Karimem Benzemą oraz planach na zbliżające się lata.

Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!

MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.

Lepszego startu w nowym sezonie LaLiga wyobrazić się zapewne nie dało. Drużyna prowadzona przez trenera Carlo Ancelottiego walczy o obronę wywalczonego kilka miesięcy temu tytułu najlepszej ekipy w Hiszpanii. Po rozegraniu jedenastu spotkań stołeczny zespół ma trzy punkty przewagi nad drugą w tabeli Barceloną. Duży w tym udział ma Vinicius Junior. Reprezentant Brazylii podtrzymał wysoką formę z ubiegłych rozgrywek i ponownie jest jedną z najważniejszych postaci w zespole. Trwające rozgrywki w wykonaniu 22-letniego zawodnika przełożyły się na 11 spotkań, 5 bramek oraz 3 asysty.

Nie jest tajemnicą, że znakomite wyniki Realu Madryt to w dużej mierze zasługa współpracy pomiędzy Karimem Benzemą i Viniciusem Juniorem. O tym w wywiadzie udzielonym Goal.com opowiedział sam reprezentant Brazylii. – Karim każdego dnia uczy mnie czegoś nowego. Sam robię zaś wszystko, aby on strzelał jak najwięcej bramek. Po wielu latach występów u boku Cristiano Ronaldo bycie gwiazdą klubu, jest dla niego bardzo ważne i cieszę się, że mogę mu w tym pomagać – powiedział Vinicius Junior.

Młody atakujący odpowiedział również na pytania dotyczące swojej przyszłości. Kilka miesięcy temu zagraniczne media łączyły go z transferem do Paris Saint-Germain. Kibice Realu Madryt mogą jednak spać spokojnie. Na ten moment niewiele wskazuje na to, aby 22-latek trafił do Francji. – Gdzie widzę siebie za pięć lat? Wciąż w Madrycie. Jestem przekonany, że mogę tu grać jeszcze długi czas – dodał.