Dwa kluby walczą o Felixa. Trzeba zapłacić 120 mln euro!
Choć nie jest to jeszcze w pełni potwierdzone, wiele wskazuje na to, że zbliżające się miesiące mogą stanąć pod znakiem wielkiego transferu z udziałem Joao Felixa. Gracz Atletico jest niezadowolony z ilości szans otrzymywanych od Diego Simeone i rozważa zmianę otoczenia – informuje Cadena SER.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
W tym roku minęły trzy lata, odkąd Joao Felix występuje w barwach Atletico Madryt. Stołeczny zespół płacił za jego usługi ponad 125 mln euro, lecz jak pokazał czas, reprezentant Portugalii nie wskoczył na oczekiwany przez tamtejszych szefów poziom. Na przestrzeni ostatnich sezonów, 22-latek rozegrał 127 spotkań, zdobył w nich 31 bramek i zanotował 18 asyst. Mimo sporego potencjału trener Atletico nie widzi dla niego miejsca na placu boju, co według hiszpańskich mediów ma doprowadzić do transferu.
Możliwość sprowadzenia Joao Felixa mają rozważać dwa kluby. Nazwisko 22-letniego piłkarza znalazło się na liście życzeń Barcelony oraz Manchesteru United. Z informacji podanej przez Cadena SER wynika, że znacznie bardziej przekonujący ma być klub ze stolicy Katalonii. W jego przypadku na przeszkodzie mogą jednak stanąć kwestie finansowe. Szefowie Atletico Madryt oczekują bowiem ofert w okolicach aż 120 mln euro, na co wielokrotny mistrz Hiszpanii nie będzie mógł sobie pozwolić.
Nieco inaczej wygląda sytuacja w biurach Manchesteru United. Angielski gigant nie miałby problemów ze spełnieniem wszelkich oczekiwań finansowych. Jedyną niewiadomą byłaby regularność gry, wszak w obliczu coraz lepszej dyspozycji Christiana Eriksena oraz Bruno Fernandesa możliwe byłyby występy na pozycji napastnika, gdzie z kolei dobrze wyglądają Marcus Rashford i Cristiano Ronaldo. Jeśli obie strony nie znajdą zadowalającego rozwiązania, młody piłkarz pozostanie w Madrycie, gdzie podejmie jeszcze jedną próbę wywalczenia miejsca w podstawowym składzie. Taki scenariusz mógłby dojść do skutku po ewentualnej zmianie na stanowisku trenera. Według informacji podawanych przez media w Hiszpanii jednym z kandydatów do zastąpienia Diego Simeone jest Luis Enrique.
Jeśli pojawi się ciekawa oferta za Felixa to Atlético będzie ją oceniać. [@MatteMoretto] (1️⃣)
— BarcaInfo (@_BarcaInfo) November 3, 2022