Griezmann stawia warunki swojego transferu

Antoine Griezmann nie zaczął tego sezonu najlepiej. Krytykowano go, uważano, że głową jest już w nowym miejscu pracy, a nie na boisku, podczas meczu Atletico. Francuz faktycznie miał moment, w którym się zablokował, ale kiedy korek już wystrzelił, strumień bramek nie przestawał płynąć. To oczywiście tylko podgrzało medialną dyskusję na temat tego, gdzie Griezmann będzie grał w przyszłym sezonie. Chętnych jest oczywiście kilku, sam Francuz nie wyklucza odejścia, ale nie zamierza czuć się marionetką rynku transferowego i chce dokonać ewentualnego przejścia na własnych warunkach.

Niestety, ku niezadowoleniu poszukiwaczy tanich sensacji, Griezmann nie zdradził nam jeszcze w jakim trykocie będzie biegał w przyszłym rozgrywkach, ale w wywiadzie dla L'Equipe powiedział, jakie warunki muszą zostać spełnione, by snajper zamienił Rojiblancos na inny zespół.

Jadąc na Mundial do Rosji, chcę być pewny swojej przyszłości. Nie chodzi o to, dla jakiego zespołu będę występował, chcę mieć na Mistrzostwach spokój ducha i nie myśleć o tym, gdzie po nich wyląduję. Chcę być tego pewien. Powiedziałem już siostrze, że chcę by ta sprawa została rozstrzygnięta przed turniejem.

Przede wszystkim musimy docenić profesjonalne podejście Griezmanna do sprawy. Widać co jest dla niego priorytetem. Na Mistrzostwach Świata, chce skupić się wyłącznie na reprezentacji, a nie na transferze. Jest bowiem już na tyle rozpoznawalny, że nie musi wykorzystywać Mundialu jako trampoliny w swojej karierze. Najważniejsza w tamtym okresie będzie kadra i za to należą się brawa.

Warto też w tej sytuacji przypomnieć, że pomimo tego, jakim piłkarzem jest Griezmann, jego interesów nie reprezentuje żaden popularny agent. Przyszłością Francuza zwykle zajmują się bliscy, stąd też wspomina o siostrze.

Osobiście uważam, że Griezmann stawia ewentualnych kupców w bardzo trudnej sytuacji. Francuz ogranicza czas negocjacji do minimum, przez co te zwyczajnie mogą nie dojść do skutku. Wszyscy dobrze wiemy, że sagi transferowe z udziałem najlepszych zawodników potrafią trwać tygodniami albo miesiącami, by często domknąć się w ostatnim dniu okienka. Griezmann, bardzo słusznie z resztą, chce to wyeliminować, ale może się okazać, że transfer na takich warunkach będzie po prostu niemożliwy do zrealizowania. Jeśli jednak czysta głowa zapewni mu medal na Mundialu, na pewno nie będzie żałował ewentualnego pozostania w szeregach Los Colchoneros.

Autor

Michał Fitz

michafitz