Ważny piłkarz Barcelony na radarze Atletico! Madryt Pójdzie drogą Suareza?!
Zbliżające się okno transferowe niemal na pewno doprowadzi do zmian w szeregach Barcelony. Jak donoszą hiszpańskie media, szatnię Dumy Katalonii opuści kilku piłkarzy wśród, których przewija się nazwisko Jordiego Alby. Doświadczony defensor znalazł się na liście życzeń Atletico Madryt.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Cel numer jeden obrany przez szefów wielokrotnego mistrza Hiszpanii jest jeden. Kataloński klub chce doprowadzić do powrotu Leo Messiego. Umowa siedmiokrotnego zdobywcy Złotej Piłki z PSG wygasa już po zakończeniu trwającego sezonu Ligue 1. Na drodze do przeprowadzenia tego ruchu stoją jednak zapisy Finansowego Fair Play. Aby reprezentant Argentyny wylądował na Camp Nou, lider LaLiga musi wykazać zysk w wysokości około 200 mln euro, co mają zagwarantować letnie transfery z klubu.
Według informacji przekazywanych przez zagraniczne źródła niemal pewna wydaje się przyszłość Ansu Fatiego i Ferrana Torresa. Obaj zawodnicy powinni opuścić stolicę Katalonii w trakcie najbliższego okna transferowego. Identyczny scenariusz ma również dotyczyć legendy tego zespołu, Jordiego Albę, który wciąż nie zdecydował się na obniżkę pensji. Umowa, która wejdzie w życie przed rozpoczęciem nowych rozgrywek znacząco osłabi budżet Barcelony, przekreślając możliwość sprowadzenia Messiego.
Jak przekazał dziennik „Mundo Deportivo”, zainteresowanych usługami Hiszpana nie brakuje. Defensor lidera LaLiga znalazł się na liście życzeń Atletico Madryt. Stołeczny klub na poważnie bierze pod uwagę możliwość sprowadzenia 34-latka. Gdyby taki rozwój zdarzeń doszedł do skutku, Jordi Alba poszedłby śladem Luisa Suareza oraz Antoine’a Griezmanna, którzy także zamieniali Barcelonę na Atletico.