Atletico wytoczy najcięższe działa, by zatrzymać Griezmanna?
Antoine Griezmann jest obecnie jednym z najlepszych piłkarzy na świecie. Nic więc dziwnego, że w momencie, w którym łączy się go z jakimś innym klubem, plotka zamienia się w sagę transferową. Samemu piłkarzowi jednak nie do końca się to podoba. Francuz niedawno jasno stwierdził, że nie zamierza być w centrum transferowej burzy w najbliższym okienku. Napastnik powiedział, że do Mundialu, który przecież rozpocznie się jeszcze przed oficjalnym otwarciem okienka, chce już wiedzieć na pewno, gdzie w przyszłym sezonie przyjdzie mu grać. Griezmann chce się bowiem skupić na Mundialu i w Rosji, rozgrywki reprezentacyjne mają być jedynym tematem, który będzie mu zaprzątał głowę. Ewentualni kupcy muszą więc się spieszyć. Atletico nie zamierza im jednak ułatwiać sytuacji już szykuje się do wytoczenia swoich najcięższych dział.
Daily Mirror podaje, że Rojiblancos mają już plan, jak zatrzymać francuza w swoich szeregach. Jest on genialny w swojej prostocie. Szykują oni podwyżkę, ale jak podaje angielskie źródło, ma ona być olbrzymia. Los Colchoneros mają bowiem położyć przed nim kontrakt, na którym będzie widniała tygodniówką wynosząca nawet 300 tysięcy funtów na tydzień. Francuz zarabia na chwilę obecną dwie trzecie tego. Podwyżka o sto koła? Brzmi nieźle, prawda?
Owszem, brzmi, ale nie nastawiałbym się, że będzie to też równie dobrze wyglądało. Atletico przedłużyło umowę z Griezmannem zeszłego lata, również dając mu podwyżkę. Już tamten kontrakt sprawił, że Francuz stał się najlepiej opłacanym zawodnikiem Los Colchoneros, tuż obok Koke. Jeśli doniesienia miałyby być prawdziwe, dostawałby teraz znacznie więcej niż wyżej wymieniony, hiszpański ulubieniec całego Atletico. Pomijając fakt, że kosztowałoby to klub ogromne pieniądze, mogłoby spowodować jakieś zgrzyty w szatni i na trybunach. Rojiblancos znani są przecież z tego, że występują, wygrywają i przegrywają jako kolektyw. Zarówno włodarze, jak i Simeone nie chcą, by uległo to zmianie, więc raczej nie zdecydują się na taką podwyżkę dla Francuza.