Bartomeu krytykowany nawet przez... Mathieu!
Jeremy Mathieu odszedł tego lata z Barcelony i za free przeniósł się do Sportingu Lizbona. Kibice Dumy Katalonii raczej nie będą za nim tęsknić, ale razem z Francuzem mają jeden wspólny front. Zarówno fani, jak i kibice raczej nie kochają się potajemnie w jedynym i niepowtarzalnym prezydencie Bartomeu! Stoper powiedział kilka cierpkich słów przy okazji środowego meczu, w którym jego nowa drużyna podejmie FCB.
Nie wiem, czy będę się cieszył z gola. Mam dużo szacunku dla moich dawnych kolegów z zespołu i kibiców.
Jeśli będę się cieszył, to będzie to skierowane w stronę Bartomeu i Roberta Fernandeza (dyrektor techniczny - red.), ponieważ uważam, że sposób, w jaki mnie traktowali, był dla mnie trudny.
Chodzi tylko o tę dwójkę, ale to jest piłka nożna. Teraz jestem szczęśliwy i już się tym więcej nie przejmuję.
Z całym szacunkiem dla Barcelony, ale tutaj czuję się trochę jak w Valencii. To bardzo przyjemny klub i czułem się tutaj komfortowo już od pierwszego dnia.
Wypadałoby podsumować jakoś słowa Mathieu, ale czy tak naprawdę trzeba tutaj coś dodawać? Wenger out.