Warci obserwowania LaLiga Santander #1: Júnior Firpo
„Warci obserwowania LaLiga Santander" będzie serią moich wpisów, w której będę starał się przybliżyć sylwetki zawodników under 23 z ligi hiszpańskiej. Chodzi mi o graczy, którzy moim zdaniem w najbliższym czasie mogą wypłynąć na szerokie wody lub stać się czołowymi postaciami swoich klubów, jak i samej ligi.
Zawodnik: Júnior Firpo
Wiek: 22-lata
Klub: Real Betis Balompié
Pozycja na boisku: lewy obrońca/wahadłowy/środkowy obrońca
Narodowość: Dominikana
Poprzedni klub: brak
Przyszedł kiedy/za: dołączył do pierwszej drużyny na początku 2018 roku
Kontrakt do: 30 czerwca 2021 roku
Ilość rozegranych meczów w ostatnim sezonie[statystyki]: 14 na 17 możliwych[2 bramki i 2 asysty]
Breakout. Inaczej nie da się nazwać tego, czego w ostatnim sezonie dokonał Firpo. Historia Júniora idealnie pokazuje, jakie możliwości daje dobrze prowadzona szkółka z trenerem pierwszej drużyny, który nie boi się stawiać na młodych.
Historia piłkarza z Dominikany jest bardzo podobna, do tego, co spotkało Álvaro Odriozolę. Otrzymana szansa sprawiła, że 22-letni gracz Realu Madryt oczarował całą Hiszpanię w barwach Realu Sociedad, co spowodowało, że obecnie może zakładać koszulkę „Los Blancos" i cieszyć się mianem jednego z największych talentów całego piłkarskiego globu.
22-letni Firpo również otrzymał szansę od swojego trenera i podobnie, jak wcześniej wspomniany reprezentant Hiszpanii w 100% ją wykorzystał. Quique Setién w ostatnich rozgrywkach z rezerw Betisu wyciągnął kilku graczy, a Júnior Firpo obok Lorena Moróna, to jeden z największych odkryć 59-letniego szkoleniowca.
Nie są to puste słowa. Wystarczy sprawdzić, jakie zainteresowanie wywołał swoją grą utalentowany lewy defensor. Wiele wielkich europejskich marek przygląda się młodemu gwiazdorowi „Verdiblancos", ale jak sam ostatnio przekazał, skupia się wyłącznie na dobrej grze w drużynie Betisu i wygląda na to, że w najbliższym czasie przedłuży umowę z hiszpańskim zespołem.
Oglądając zdjęcia naszego dzisiejszego bohatera można zwrócić uwagę na to, jak dobrze zbudowanym graczem jest wychowanek „Beticos". Firpo swoją muskulaturą i tężyzną fizyczną odzwierciedla pociąg towarowy, któremu jeśli pozwolimy się rozpędzić i nie zatrzymamy go w odpowiednim momencie, to nikt tego nie zrobi. I tak właśnie jest na boisku z Júniorem. Jego ciąg na bramkę przypomina bardzo innego piłkarza, który również w ostatnim czasie pojawił się w LaLiga Santander - Theo Hernándeza.
Młody gracz w ostatnim sezonie głównie występował na lewym wahadle w systemie 3-5-2, który preferuje Setién, ale dzięki wspomnianej wcześniej tężyznie fizycznej również świetnie odnajduje się na pozycji jednego z trzech środkowych obrońców.
Júnior Firpo swoją siłą i szybkością bardzo przypomina Davida Alabę. Dominikanin charakteryzuje się również świetnym dryblingiem i zagraniami, które często łamie schematy. Jego gra pod bramką przeciwnika na jeden kontakt jest bardzo imponująca. Mimo braku ogrania na najwyższym poziomie, bez większego respektu podchodzi do meczów z jednymi z najlepszych drużyn świata.
Firpo cały czas szuka gry do przodu i nie boi się zagrać niekonwencjonalnej piłki. Bardzo często idealnie odnajduje się za plecami rywali, czym zaskakuje swoich przeciwników. Jego gra na całej długości boiska sprawa wiele problemów uznanym graczom w świecie futbolu, a praca i poświęcenie dla drużyny sprawiają, że za moment któraś z największych ekip piłki nożnej będzie chciała swoicie zapłacić za jedno z odkryć ostatniego sezonu Primera División.