Gwiazdy reprezentacji Hiszpanii z wrogich klubów otworzą biznes!
Kapitan Realu Madryt i bohater całej Katalonii. Sergio Ramos i Gerard Pique. Dwaj stoperzy z wrogich obozów. Wydawać by się mogło, że mimo reprezentowania jednego kraju, stosunki między tymi zawodnikami są napięte. Nic bardziej mylnego. Oprócz zakładania koszulki La Furia Roja będą mieli ze sobą wspólnego coś jeszcze - własny biznes.
Bardzo dobre stosunki między dwoma stoperami potwierdził ostatnio gracz FC Barcelony na konferencji:
Moje relacje z Sergio są fantastyczne. Poza tym będziemy wspólnikami w biznesie, ale na razie więcej nie powiem. Mam z nim dobry kontakt. To kłamstwo, że musimy zbliżyć nasze poglądy - to niepotrzebne. Dogadujemy się dobrze i bez tego.
Pique nie wyjawił, o jaki biznes chodzi, ale hiszpańscy dziennikarze dotarli do całego projektu. Hiszpanie chcą stworzyć portal na wzór amerykańskiego "The Players Tribune". Są tam umieszczane teksty gwiazd sportu. Projekt Pique i Ramosa ma nosić nazwę "Power to the Players". Żaden z piłkarzy nie podaje jeszcze szczegółów, więc nie wiadomo, jacy sportowcy mogą uczestniczyć w tym przedsięwzięciu.
Na razie jednak musza skupić się na najbliższym reprezentacji Hiszpanii. W piątek o 20:45 polskiego czasu podejmować będą Albanię. La Furia Roja prowadzi obecnie w eliminacyjnej tabeli, wyprzedzając o trzy oczka Włochy i o dziewięć punktów swoich najbliższych przeciwników.
Albania to trudny rywal. Zakwalifikowali się na EURO, a w tych eliminacjach też dobrze sobie radzą. Bardzo dobrze potrafią się zamykać z tyłu. Musimy uważać na ich próby odbioru piłki i szybkie kontrataki.