Real w poszukiwaniu napastnika
Po odejściu Cristiano Ronaldo z Realu Madryt „Królewscy” nie mają żadnego świetnego napastnika. Jest co prawda Karim Benzema, lecz on do grona tych snajperów raczej nie należy. Hejterzy powiedzą, że od momentu przyjścia Santiago Solariego strzela bramki co mecz i jest to oczywiście prawda, lecz prędzej czy później do tej siatki trafiać przestanie. Cały on. Tak czy siak klub z Madrytu zimą będzie musiał rozpocząć poszukiwania kolejnego napastnika.
To, że Benzema strzela co mecz, nie jest przypadkowe. Najwidoczniej zmiana trenera dobrze podziałała na Francuza, dzięki czemu uwolnił swój instynkt strzelecki. Po odejściu Ronaldo to on oraz Gareth Bale mieli wziąć na siebie odpowiedzialność za grę „Los Blancos". Niestety wyszło jak wyszło i teraz tak naprawdę ciężko wskazać osobę, która miałaby w tym momencie ciągnąć ten wózek do przodu. Nawet Sergio Ramos który znany jest z bardzo łagodnej gry nie jest w stanie samemu wziąć odpowiedzialności za grę. Jedyne co potrafi to osłabić drużynę poprzez zobaczenie czerwonej kartki. W związku z tym, „Królewscy” planują zimą sprowadzić napastnika, który miałby wyręczyć Benzemę od strzelania bramek.
Jak podaje dzisiejsze wydanie „Marki”, drużynie z Madrytu został zaproponowany Radamel Falcao. 32-letni Kolumbijczyk zapewne odejdzie z Monaco już zimą. Marzeniem piłkarza jest gra w lidze MLS i to właśnie tam chce zakończyć swoją profesjonalną karierę, jednakże zainteresowanie ze strony trzynastokrotnego zdobywcy Ligi Mistrzów może spowodować, że Falcao zmieni plany na przyszłość. Drużyna z Madrytu raczej preferuje sprowadzenie zdecydowanie młodszego atakującego, lecz reprezentant Kolumbii jest w stanie strzelić kilkanaście bramek w sezonie, co pokazały rozgrywki 2016/2017, w których aż 21 razy trafiał do siatki.
W bieżącym sezonie Falcao zaledwie czterokrotnie pokonywał golkipera rywali. Mając na uwadze fakt, że Mariano okazał się niewypałem transferowym, a Benzema w końcu musi przestać strzelać gole, sprowadzenie Kolumbijczyka wydaje się rozsądną decyzją.