Pięciopak kontuzji w Barcelonie! W zestawie między innymi Suarez!
Kolejne kontuzje w Barcelonie! Też mi nowość w tym sezonie! "Duma Katalonii" wiedzie ostatnio prym pod względem liczby urazów w swoim zespole. Po ostatnim hicie La Liga przeciwko Atlético Madryt dochodzi kolejnych pięciu piłkarzy, którzy wypadną z gry na jakiś czas. W najbliższym meczu Ligi Mistrzów z PSV Eindhoven zabraknie chociażby Luisa Suareza...
31-letni napastnik ma problemy z kolanem. Czeka go leczenie komórkami macierzystymi i minimum dwa tygodnie pauzy. Kolejnym na liście jest Sergi Roberto. Tego można było się spodziewać już po pierwszej połowie sobotniego meczu, kiedy 26-latek nie wyszedł na boisko po przerwie. Uraz lewego uda okazał się na tyle poważny, że możemy nie zobaczyć go w grze przez około miesiąc. W jego miejsce pojawił się wówczas Rafinha i... też złapał kontuzję. W jego przypadku jest jeszcze gorzej - zerwane więzadło w kolanie może dla niego oznaczać koniec sezonu.
W drugiej linii mistrzowie Hiszpanii nie będą mogli liczyć również na Arthura. 22-letni Brazylijczyk ma przeciążone mięśnie przywodzicieli. Nie wiadomo jak długo potrwa jego przerwa od gry. Na koniec zawodnik, za którym raczej kibice "Blaugrany" będą najmniej tęsknić. Jasper Cillessen zgłosił uraz jeszcze przed meczem z Atlético. Teraz okazuje się, że holenderski bramkarz ma naderwany mięsień w prawym udzie i wypadnie z gry na 2-3 tygodnie. Gwoli ścisłości dodajmy, że jest jeszcze Sergi Samper, który ma uraz łydki, ale powinien wkrótce wrócić do gry.
Oprócz meczu z PSV (środa, godz. 21:00) w najbliższych dwóch tygodniach Barcelonę czekają mecze z Villarreal i Espanyolem w lidze, pucharowe starcie z Leonesą, a potem ostatnia kolejka Ligi Mistrzów, w której zagrają u siebie z Tottenhamem. Krótko mówiąc szczęścia to w Barcelonie nie mają - za każdym razem, gdy któryś piłkarz zakończy pauzę, wypada kolejny. Na pewno nie jest to powód do radości, ale może chociaż tyle z tego wyniknie, że szansę gry otrzyma Malcom, albo jakiś inny Suárez.