Bale kontuzjowany - nowe, nie znałem...
To będzie wreszcie ten sezon! Gareth Bale nie będzie już miał żadnych kontuzji i będzie liderem Realu! No nie za bardzo... Jeśli chodzi o występy Walijczyka w tym sezonie to po prostu szału nie ma, tak jak w całej jego drużynie. Co do kontuzji... Niby los łaskawy, bo jeszcze nie zdarzyło się, żeby wypadł na dłużej, ale właśnie trafił mu się trzeci już uraz w tym sezonie.
Real Madryt przygotowuje się właśnie do sobotniego meczu przeciwko Rayo Vallecano. W czasie piątkowego treningu Bale wykonywał jedynie przebieżki po boisku i wiemy już, że zabraknie go w nadchodzącym meczu. Jeszcze przed treningiem Santiago Solari wspominał o tym, że Bale zmaga się z urazem kostki, którego doznał w ostatnim, "chwalebnym" meczu Ligi Mistrzów przeciwko CSKA Moskwa. Szkoleniowiec "Królewskich" wtedy jeszcze liczył, że będzie mógł jutro skorzystać z 29-letniego skrzydłowego, ale chyba każdy już wie, że dla Bale'a zaledwie 4 mecze pauzy w sezonie to zdecydowanie za mało.
Poza tym, w jutrzejszym meczu nie będą mogli zagrać Nacho Fernandez i Mariano Diaz, którzy mieli problemy z kontuzjami już wcześniej. Wraca za to Casemiro, który trenował dziś z drużyną, po miesiącu przerwy, podobnie jak Javi Sanchez i Cristo, którzy na co dzień występują w Castilli. Kontuzja Bale'a nie jest niczym nowym, ale też nie ma co dramatyzować, bo na razie nie wiadomo, czy będzie pauzował więcej niż ten jeden mecz. A nowi zawodnicy? Skoro pierwsza drużyna zawodzi to przyda się świeża krew, ale też nie oczekujmy cudów. Wiadomo w jakim miejscu jest w tej chwili Real i nie zmieni się to z dnia na dzień.