Cichy bohater Realu, czyli historia Keylora Navasa
LaLiga
15-12-2018

Cichy bohater Realu, czyli historia Keylora Navasa

-
0
0
+
Udostępnij

15 grudnia 2018 swoje 32. urodziny obchodzi Keylor Navas. Kostarykański bramkarz zasilił Real Madryt w 2014 roku. Jednak pomimo olbrzymich osiągnięć i niesamowitego oddania, cały czas jego pozycja nie była pewna. Mimo wszystko, Keylor się nie poddawał i udowodnił wszystkim, że najważniejsze jest dobre nastawienie i ciężka praca, a sukcesy same się pojawią.

 

 

„Łaska pańska na pstrym koniu jeździ”. Ta staropolska sentencja doskonale oddaje sytuację, w której znalazł się Keylor Navas. Bramkarz, który w klubowej karierze osiągnął praktycznie wszystko, znalazł się w bardzo trudnej sytuacji. Zostać czy odjeść? Podjąć walkę o pierwszy skład czy odpuścić? Kostarykański bramkarz ma naprawdę bardzo ciężki orzech do zgryzienia, a dodatkowo klub nie ułatwia mu podjęcia decyzji. Cofnijmy się jednak do 2014 roku.

 

 

Kostarykanin przechodził do Realu Madryt jako gwiazda, z którą wiązano spore nadzieje. Keylor zaliczył kapitalny mundial w Brazylii, którym udowodnił, że jest w stanie być bramkarzem ze ścisłej czołówki, a zainteresowanie ze strony włodarzy „Los Blancos” tylko to twierdzenie umocniły. Obie strony potrzebowały siebie nawzajem. Keylor musiał zrobić krok do przodu w swojej karierze, a Real Madryt potrzebował nowego bramkarza.

 

 Jednak przyjście Navasa w 2014 roku do klubu ze stolicy Hiszpanii mogło wydawać się bardzo ryzykowne. Od początku było wiadomo, że Keylor nie przeprowadził się na Santiago Bernabeu w roli zmiennika, a w roli potencjalnego następcy starzejącego się już Casillasa.

Pomimo tego, że Iker znajdował się u schyłku swojej największej kariery, a także tego, że w ostatnich latach był on skonfliktowany z niektórymi zawodnikami… Casillasa niewątpliwie cały czas trzeba uznawać za legendę Realu Madryt. Zastąpienie jej wydawało się niesamowicie trudne. Keylor Navas podjął jednak rękawicę i podpisał z Realem kontrakt do 2019 roku. W całej tej romantycznej historii jest też polski wątek, bowiem debiut Navasa w Realu miał miejsce w Warszawie, podczas „Super Meczu”, w którym Madryt przegrał z włoską Fiorentiną. Jednak Keylor w swoim pierwszym sezonie nie miał szans w rywalizacji z Ikerem. Carlo Ancelotti stawiał na Casilliasa, a Navas rozegrał w Realu zaledwie 11 spotkań.

 

Kolejny zwrot w karierze Kostarykanina miał miejsce w 2015 roku. Latem klub ze stolicy Hiszpanii postanowił opuścić Iker Casillas. Keylor, który dotychczas występował z numerem ”13”, otrzymał magiczną „1” i pozornie mógł się cieszyć, że został wybrany następcą legendarnego golkipera. Słowo „pozornie” ma tutaj jednak duże znaczenie. Razem z odejściem Ikera coraz poważniej mówiło się w klubie o przyjściu gwiazdy Manchesteru United, Davida De Gei. Florentino Perez miał na punkcie hiszpańskiego bramkarza obsesję. Za wszelką cenę chciał go sprowadzić na Santiago Bernabeu. Jest to poniekąd zrozumiałe, bo perspektywa zastąpienia Ikera przez młodszego genialnego hiszpańskiego golkipera była szalenie interesująca zarówno dla działaczy, jak i dla kibiców.

 

Cały transfer był praktycznie dopięty na ostatni guzik. Keylor Navas nie komentował zdarzenia w mediach, ale dobrze wiedział, że De Gea nie przychodzi do Realu w roli zmiennika, a numer na koszulce niewiele zmienia. Do zamknięcia okienka transferowego pozostawały ostatnie chwile i wszyscy byli pewni, że Hiszpan przed północą zasili królewską drużynę. Jednak los nie chciał, by Navas został potraktowany w ten sposób. Tajemnicza „awaria faksu” ostatecznie pokrzyżowała plany i uniemożliwiła zakontraktowanie Hiszpana.

 

Do Navasa znowu uśmiechnęło się szczęście. Jednak Kostarykaninowi daleko było do postawy obrażonego gracza, który czuje się niedoceniany w klubie. Bramkarz postanowił w rozpoczynającym się sezonie udowodnić, że zasługuje na bycie pierwszym golkiperem zespołu i nie ma problemu, żeby przejąć rękawice po Ikerze. Dodatkowo bramkarz wykazywał się wyjątkową klasą, bo w wywiadach nigdy nie wspominał sytuacji z nieudanym transferem, ale zawsze podkreślał, że dziękuje Realowi za to, że mógł znaleźć się w takim klubie.

 

Sezon 2015/2016 kończy się dla Realu znakomicie. Klub zdobywa Puchar Europy po raz jedenasty, a Keylor tym samym umacnia swoją klubową pozycję. Jednak razem z otwarciem letniego okienka transferowego… wracają demony. Z powodu urazu Navas musiał poddać się operacji, a to wyeliminowało go praktycznie z okresu przygotowawczego. W klubowych kuluarach znowu zaczęto mówić o de Gei. Keylor znowu nie wiedział, na czym stoi. Kluczowa tutaj mogła być postać Zinedine’a Zidane’a, który Keylora obdarzył zaufaniem, a na transfer nowego bramkarza nie naciskał. Koniec końców, de Gea nie odszedł z Manchesteru, a Keylor przynajmniej przez rok może czuć się bezpieczny.

 

Kolejny sezon jest dla Realu jeszcze lepszy. Królewscy zdobywają mistrzostwo Hiszpanii i udaje im się obronić Ligę Mistrzów. Jednak latem 2017 roku  temat nowego bramkarza znowu wraca. Tym razem nie tylko de Gea znajduje się w kręgu zainteresowań, ale coraz głośniej mówi się o Courtoisie i Kepie. I tym razem Zizou blokuje potencjalne transfery i wysyła do Navasa informację, że jest on dla niego numerem „1”.

 

Karuzela jednak ani trochę nie zwalnia. Klub zimą próbuje sprowadzić Kepę po raz kolejny. Transfer jednak znowu nie dochodzi do skutku. Keylor widzi, że jego pozycja w klubie związana jest bardzo z francuskim szkoleniowcem.

 

Real Madryt przechodzi do historii i 2. raz z rzędu broni puchar Ligi Mistrzów. Jednak w klubie następuje potężna rewolucja. Drużynę opuszcza trener Zinedine Zidane i najlepszy strzelec, Cristaino Ronaldo. Nieuniknione staje się faktem. Do Realu przechodzi Thibaut Courtois. Keylor Navas zachowuje nr „1” na koszulce, ale jego przyszłość staje się coraz bardziej skomplikowana. O ile Julen Lopetegui starał się jakoś rozdzielać minuty między obu bramkarzy, o tyle zatrudniony na jego miejsce Santiago Solari postawił sprawę jasno. Dla nowego szkoleniowca Realu Madryt bramkarzem numer „1” w bramce jest Belg.

 

 

Przyszłość Navasa w Realu jest nieciekawa, żeby nie powiedzieć, że praktycznie jej nie ma. Coraz głośniej mówi się, że Kostarykanin chce opuścić klub. Pomimo tego, sam Navas zachowuje ogromna klasę. Nie słychać z jego strony żadnych wyrzutów. Jest on do tego stopnie skromny, że zwyczajne przychodzi na trening, aby wykonać swoje obowiązki i czeka na szansę, której prawdopodobnie nie dostanie.

 

Co będzie dalej? Keylor najprawdopodobniej odejdzie. Jest to bramkarz bardzo wysokiej klasy, więc można się domyślać, że zasili jeden z topowych klubów. Nam pozostaje życzyć mu powodzenia i podziękować. Podziękować za wszystko, co zrobił dla Realu Madryt. Podziękować za to, że zawsze dawał z siebie 100 procent i do samego końca walczył o swoje miejsce w drużynie. Keylor z całą pewnością jest legendą Realu Madryt. 3 razy z rzędu wygrywał z tym klubem Ligę Mistrzów. Jednak najpiękniejsze jest to, że cała jego kariera w Realu obyła się bez skandali i nieprzyjemności. Warto dodać jeszcze jedno - Navas jest doskonałym przykładem na to, że ciężka praca i dyscyplina pozwalają spełniać marzenia.

 

 

Wielkie dzięki, Keylor! Czy zostaniesz, czy odejdziesz, na zawsze zapisałeś się w historii Realu Madryt.

Feliz cumpleaños!!!

 

 

KAJETAN KOWALIK

Komentarze0
Musisz być zalogowany aby dodawać komentarze.

Najnowsze

Betclic wprowadza grę bez podatku. Od 11 marca każdy Gracz może wygrać więcej
-
+8
+8
+
Udostępnij
Główne
14-03-2024

Betclic wprowadza grę bez podatku. Od 11 marca każdy Gracz może wygrać więcej

Arda Guler STRZELA GOLA na 1-0 z Sociedad! [VIDEO]
-
+14
+14
+
Udostępnij
Video
26-04-2024

Arda Guler STRZELA GOLA na 1-0 z Sociedad! [VIDEO]

HIT! Dziennikarz ''El Chiringuito'' i jego plany na SPRZEDAŻ piłkarzy z Barcelony XD
-
+27
+27
+
Udostępnij
Grafiki
26-04-2024

HIT! Dziennikarz ''El Chiringuito'' i jego plany na SPRZEDAŻ piłkarzy z Barcelony XD

SKŁAD Barcelony na sezon 24/25 oczami dziennikarza ''El Chiringuito'' xD
-
+45
+45
+
Udostępnij
Grafiki
26-04-2024

SKŁAD Barcelony na sezon 24/25 oczami dziennikarza ''El Chiringuito'' xD

Oto PLAN Ansu Fatiego na powrót do Barcelony!
-
+36
+36
+
Udostępnij
Grafiki
26-04-2024

Oto PLAN Ansu Fatiego na powrót do Barcelony!

Pamiętna ''ŻONGLERKA'' Sergino Desta na prezentacji w Barcelonie XD [VIDEO]
-
+30
+30
+
Udostępnij
Video
26-04-2024

Pamiętna ''ŻONGLERKA'' Sergino Desta na prezentacji w Barcelonie XD [VIDEO]

Tylu KIBICÓW Warty PRZYJECHAŁO do Gliwic na mecz z Piastem O.o
-
+28
+28
+
Udostępnij
Grafiki
26-04-2024

Tylu KIBICÓW Warty PRZYJECHAŁO do Gliwic na mecz z Piastem O.o

PROCENTOWE szanse na MISTRZOSTWO Polski na ten moment!
-
+33
+33
+
Udostępnij
Grafiki
26-04-2024

PROCENTOWE szanse na MISTRZOSTWO Polski na ten moment!

Wiadomo ile Bayern ZAPŁACI za Ralfa Ragnicka O.o
-
+35
+35
+
Udostępnij
Grafiki
26-04-2024

Wiadomo ile Bayern ZAPŁACI za Ralfa Ragnicka O.o

KOSMICZNE STATYSTYKI Cristiano Ronaldo po pewnych 11 meczach w LM O.o
-
+36
+36
+
Udostępnij
Grafiki
26-04-2024

KOSMICZNE STATYSTYKI Cristiano Ronaldo po pewnych 11 meczach w LM O.o