.jpg)
Koniec krótkiej przygody Cracovii z europejskimi pucharami!
Piast Gliwice awansował do kolejnej rundy, co nie udało się już podopiecznym Michała Probierza, którzy na Eleda Stadium ulegli 2:0 Malmo FF. "Pasy" trafiły do eliminacji poprzez zwycięstwo w Pucharze Polski, ale nie zabawili w nich zbyt długo. Zapraszamy do pomeczowego tekstu z tego spotkania.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
🔛 Gramy! ⚪️🔴 Od środka zaczynają Pasy! #MFFCRA 🔥
— CRACOVIA 🏆 (@MKSCracoviaSSA) August 27, 2020
Relacja live ➡️ https://t.co/8yCvzWCjue
Materiały zakulisowe ➡️ Instagram (mkscracovia) pic.twitter.com/0GhtfIXpJr
Malmo FF 2:0 Cracovia (Berget 1', Rieks 44')
Składy wyjściowe:
Malmo FF: Johansson - Larsson, Ahmedhodzic, Borsson, Knudsen - Rakip, Lewicki, Christiansen, Rieks - Berget, Kiese Thelin
Cracovia: Hrosso - Rapa, Jablonsky, Helik, Siplak - Loshaj - Hanca, Van Amersfoort, Alvarez, Wdowiak - Rivaldinho
Cracovia zmierzyła się na wyjeździe z Malmo FF, czyli aktualnym liderem tabeli szwedzkiej Allsvenskan. Dzisiejszy rywal polskiego zespołu ma już za sobą siedemnaście kolejek ligowych, a nasza liga ruszyła dopiero w miniony weekend. Cracovia na początek zmagań Ekstraklasy wygrała 2:1 z Pogonią Szczecin, a udział przy obu trafieniach miał nowy Marcos Alvarez. Nowy nabytek "Pasów" raz wpakował futbolówkę do siatki, a za drugim zanotował asystę przy bramce Sergiu Hanci. Szczerze liczyliśmy na to, że były zawodnik grającego w 2. Bundeslidze Osnabruck również tym razem wpisze się na listę strzelców. Najgroźniejszym zawodnikiem, na którego podopieczni Michała Probierza musieli szczególnie uważać, był bez wątpienia 28-letni Isaac Kiese Thelin, autor ośmiu trafień w rozgrywkach ligowych dla Malmo FF.
Dobra, a tak na poważnie to ktoś się łudził, że Cracovia wygra z Malmö? #MFFCRA
— Lukasz Stopa (@StoLuk93) August 27, 2020
Ledwie zdążyliśmy wygodnie rozsiąść się w fotelach, co po niektórzy pewnie nie zdążyli jeszcze nawet usiąść przed telewizorem, a Cracovia już przegrywała 1:0 z Malmo FF. Szwedzka drużyna potrzebowała zaledwie dwudziestu dwóch sekund do otworzenia wyniku meczu. Rzut z autu na połowie rywala "Pasów" po lewej stronie boiska, futbolówkę przejmuje Soren Rieks, po czym podaje do wyglądającego jak rasowy "Wiking" Jo Inge Bergeta, a ten po małym zamieszaniu w polu karnym wyprowadza swoją ekipę na prowadzenie. Wymarzony początek... szkoda tylko, że nie dla nas. Pocieszeniem jest na pewno to, że Cracovię trenuje Michał Probierz, a nie Wojciech Stawowy, bo wtedy na konferencji prasowej dowiedzielibyśmy się o konsekwentnym realizowaniu planu taktycznego do momentu utraty pierwszego gola
to po prostu nie nasz poziom. Ogromna dziura w defensywie.
— Domovik🏡 (@Domovi4) August 27, 2020
I brak skuteczności w ataku. #MFFCRA
Malmo FF szło za ciosem, oddając kolejne strzały na bramkę strzeżoną przez Hrosso. Spodziewaliśmy się tego, że potyczka ze szwedzką drużyną nie będzie spacerkiem dla którejkolwiek z polskich ekip. Cracovia w 18. minucie zdołała trafić do siatki Johanssona, nawet chwilę się z tego faktu cieszyli, ale dobry humor po bramce Jablonskiego szybko ucięła wyciągnięta w górę chorągiewka sędziego liniowego. "Pasy" po chwili spróbowały ponownie zaatakować, ale nadal przeważali piłkarze w błękitnych koszulkach. Fajnie w okolicach trzydziestej minuty w pole karne przedarł się Michał Helik, czym wywalczył rzut wolny z bliskiej odległości, tyle że podchodzący do strzału Marcos Alvarez przeniósł futbolówkę tuż nad poprzeczką. Wynik był jaki był, ale nie moglibyśmy napisać, że Cracovia grała źle, bo wtedy byśmy skłamali, jednak koniec końców to Malmo FF tuż przed przerwą podwyższyło na 2:0. Akcje podaniem do Kiese Thelina rozpoczął Anders Christiansen, następnie pierwszy z wymienionych dograł do Sorena Rieksa, a Norweg z lekkimi kłopotami pokonał Lukasa Hrosso. Zły początek, koniec pierwszej odsłony wręcz tragiczny. Gol przed upływem pierwszej minuty, kolejny przed zejściem do szatni na regulaminowe piętnaście minut przerwy.
🇸🇪 Malmö i Cracovia tworzą świetne widowisko. Cracovia spisuje się najlepiej, jak tylko mogła. Walka na wyniszczenie to jedyna sensowna strategia w tym wypadku.
— Piotr Piotrowicz (@Piotrowicz17) August 27, 2020
Trener Probierz denerwuje się przy każdej minimalnej zmarnowanej szansie, bo wie, że to jedna z nielicznych. #MFFCRA
Na drugą połowę gracze Michała Probierza wyszli w nieznacznie odmienionym składzie. Milan Dimun zmienił Rivaldinho, co zapewne miało na celu załatanie dziur w defensywie, które w pierwszej odsłonie tworzyły się zbyt często. Cracovia przycisnęła po przerwie, w swoim stylu dośrodkowywała, grała bezpośrednio, ale brakowało konkretu w postaci bramki kontaktowej. Motywacyjne okrzyki menedżera "Pasów" nie ustawały, cały czas starał się wzniecić ogień w swoich podopiecznych. Malmo FF nie było drużyną, która podczas tego meczu uchodziła za wzór gry defensywnej, dało się ich ukłuć. Cracovia też popełniała błędy, często dopuszczając pod swoją bramkę Szwedów.
No cóż, przepaść między Szwedami a Cracovią znakomicie obrazuje miejsce, w którym jesteśmy
— Konrad Marzec (@konmar92) August 27, 2020
2:0 to oczywiście niebezpieczny wynik. Jeden gol i w szeregach prowadzącej drużyny zaczyna się robić gorąco. Tutaj niestety Cracovia nie zdołała nawiązać rywalizacji z Malmo FF, kończąc swój udział w eliminacjach do fazy grupowej Ligi Europy już na początkowym etapie. Wczoraj Legia Warszawa uległa cypryjskiej Omonii Nikozja, spadając tym sposobem do trzeciej rundy mniej prestiżowych europejskich rozgrywek. Na ten moment tylko Piast Gliwice zdołał awansować poprzez grę do dalszego etapu, kiedy chwilę przed pierwszym gwizdkiem meczu Cracovii z Malmo FF podopieczni Waldemara Fornalika ograli 0:2 białoruskie Dynama Minsk. Przed nami było jeszcze starcie Lecha Poznań z łotewską Valmierą.
#MFFCRA Skandynawski futbol... prosty, skuteczny, oparty na maksymalnym wybieganiu i technice użytkowej + intensywność i mnogość rozwiązań.
— martinez (@martine31938289) August 27, 2020
Niby proste a dla nas nieosiągalne....