Wilczek za silny dla Piasta - Ligi Europy nadszedł kres
Taki rezultat był mimo wszystko do przewidzenia. Aczkolwiek liczyliśmy na nieco więcej. Jakieś bramki, większą skuteczność, postraszenie Duńczyków. Niestety nie wyszło. I tym oto miłym akcentem żegnamy Piasta Gliwice. Podopieczni Tomasza Fornalika ulegli dziś na wyjeździe FC Kopenhadze (0:3) i odpadli odpadli z eliminacji do Ligi Europy.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Nie można ukrywać, że środowe zwycięstwo Lecha Poznań z Apollonem Limassol (5:0) – jak za najlepszych lat – ożywiło naród. Ponownie pozwoliło wierzyć i przez kilkanaście godzin żyć w nadziei, iż wszystko wraca na właściwie tory. Ale taki stan nie mógł jednak trwać w nieskończoność. Przed czwartkowym spotkaniem z udziałem Piasta Gliwice zdecydowanym faworytem byli rywale, którzy dość szybko ustawili podopiecznych Tomasza Fornalika pod ścianą. Aczkolwiek takiego wariantu spodziewano się już od momentu losowania. Zespołem mocniejszym mieli być bowiem gospodarze i dokładnie tak wyglądała ich gra. Byli groźni, konkretni i przede wszystkim bardziej bezpośredni pod bramką rywala. I to właśnie ten ostatni aspekt zapewnił im zwycięstwo oraz awans do ostatniej rundy eliminacji. W dodatku zrobili to bardzo szybko, bez zbędnego zwlekania.
2-0 marca el Copenhague. Le estaba faltando ambición al Piast que no tiene argumentos de tres cuartos de campo para arriba. Wilczek se la lleva con una mano que se come el árbitro, se cuela entre la defensa y conecta un pase al área que no desaprovechó Wind#FCKPIA #UEL pic.twitter.com/gFoTYtxiyA
— Eugenio González Aguilera (@Eugenioglez82) September 24, 2020
Wynik spotkania otworzyli bowiem już w 14. minucie. Katem Piasta okazał się jego były gracz oraz reprezentant Polski, Kamil Wilczek, który nie pozostawił złudzeń gliwickiej defensywie. Doświadczony napastnik znakomicie wykorzystał dogranie Pepe Biela i z zimną krwią umieścił piłkę w siatce. Szybko zdobyta bramka ustawiła losy spotkania bowiem Piast – pomimo licznych prób – ostatecznie się nie podniósł.
Ale miał do tego okazję. Pomimo tego, że zespołem mocniejszym byli dziś gospodarze, podopieczni Tomasza Fornalika również próbowali namieszać. Niczym w starciu z austriackim Hartbergiem, tak i dziś bardzo aktywny był Patryk Lipski. Były pomocnik Lechii jeszcze przed przerwą nie wykorzystał sytuacji sam na sam z bramkarzem i ostatecznie posłał piłkę obok bramki strzeżonej przez Karla-Johana Johnssona. Kilka chwil wcześniej chybił natomiast Piotr Parzyszek (odbita od napastnika Piasta piłka uderzyła w słupek), a pojedynczych szans z dystansu nie wykorzystali Tomasz Jodłowiec, Jakub Holubek oraz Sebastian Milewski. Na deficyt w ofensywie nie narzekali natomiast piłkarze Kopenhagi.
Zaraz po przerwie piłka uderzona przez jednego z gospodarzy wylądowała na poprzeczce. Nie minęło nawet pięć minut, a Frantisek Plach ponownie mógł mówić o braku szczęściu. W 58. minucie akcję pociągniętą przez Kamila Wilczka wykończył Jonas Wind. W doliczonym czasie gry wynik spotkania ustalił Pepe Biel.
Taki wariant przewijał się jednak od samego początku i ostatecznie się sprawdził. Górą była faworyzowana Kopenhaga. A Piast? Po prostu zrobił swoje. Przeszedł trudniejszego rywala, pozwolił uwierzyć w siłę polskich drużyn i co najważniejsze – poprawił sytuację polskich drużyn w rankingu UEFA. O ten już z tydzień powalczą piłkarze Lecha Poznań. "Kolejorz" w IV fazie eliminacji zmierzy się z belgijskim Charleroi.
FC Kopenhaga 3:0 Piast Gliwice (14' Wilczek, 58' Wind, 90+5' Biel)
FC Kopenhaga: Johansson - Varela, Nelsson, Sigurdsson (68' Oikonomou), Bengtsson - Falk (53' Mudrazija), Zeca, Pep Biel, Wind, Fischer (75' Stage) - Wilczek
Piast: Plach - Konczkowski, Czerwiński, Huk, Kirkeskov - Vida, Jodłowiec, Lipski (83' Milewski), Sokołowski (62' Żyro), Holubek - Parzyszek (89' Steczyk)