Milan, Tottenham, Leicester z pewnymi wygranymi w 1. kolejce Ligi Europy
Poznaliśmy pierwsze rozstrzygnięcia w kolejnej edycji Ligi Europy. W poniższym tekście skupiliśmy się na spotkaniach, których pierwszy gwizdek wybrzmiał o 21:00. Pewna wygrana Milanu, spokojne zwycięstwa Tottenhamu i Leicester, jednak najwięcej bramek padło w pojedynku Villarealu z Sivassporem. Zapraszamy do czytania.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
⏰ RESULTS ⏰
— UEFA Europa League (@EuropaLeague) October 22, 2020
🔥 What a night of football!
Best performance was from _______ #UEL pic.twitter.com/vhCFOKGyVg
Celtic 1:3 AC Milan
Dobrze od początku spisywał się wypożyczony z AC Milan do Celticu Diego Laxalt, lecz pierwszego gola w tym spotkaniu strzelili podopieczni Stefano Piolego. Castillejo dośrodkował z prawego skrzydła prosto na głowę Rade Krunicia, a Bośniak bez większych kłopotów pokonał golkipera szkockiego zespołu. "Wielki Milan" słynie ostatnio z tego, że nie pozwala Donnarummie na to, by musiał poświęcać swoją uwagę na wyciąganie futbolówki z siatki. Za to bramkarze rywali nie mogą tego o sobie powiedzieć, a najlepszym przykładem niech będzie 0:2 przeciwko Celticowi w pierwszej odsłonie. Tym razem dobrze w prostokąt przycelował Brahim Diaz, zwieńczając świetną akcje składającą się z kilku podań. Krótko mówiąc, wygrywali ci, którzy na wygraną zasługiwali. Chłopcy z Glasgow próbowali, nawet uderzali w kierunku Donnarummy, jednak tylko na próbowaniu się kończyło.
W pewnym momencie Neil Lennon postanowił zdjąć z boiska legendę Celticu, 35-letniego Scotta Browna, i tym samym tropem poszedł Stefano Pioli, który zamienił Zlatana Ibrahimovicia na 21-letniego Rafaela Leao. Prowadzili już 0:2, więc przynajmniej w teorii mieli już wygraną w garści. Taki rezultat jest niebezpieczny, o czym już nie raz zdążyliśmy się nasłuchać. W 75. minucie mieliśmy rzut rożny Celticu z lewej strony boiska, a obronie Milanu zdołał urwać się Elyonoussi i głową pokonał Donnarummę. W tym samym momencie szkoleniowiec gospodarzy wpuścił na boisko Patryka Klimalę, który nie zapisał się na liście strzelców. W poczynania Milanu mogło się wkraść wówczas trochę nerwów, jednak dobicie Celticu w doliczonym czasie gry sprawiło, że jakiekolwiek obawy prysły w oka mgnieniu. Autorem gola na 1:3 był 21-letni Jens Hauge. Młody Norweg zalicza debiutanckie w barwach włoskiego zespołu.
Idealne chwyt i wyrzut Donnarummy, idealnie wymierzone podanie Zlatana, idealny timing czekającego na nadbiegającego partnera Theo Hernandeza, idealny drybling Diaza. Lubię perfekcyjne kontrataki Milanu, mniam
— Rafał Stec (@RafalStec) October 22, 2020
Leicester 3:0 FK Zoria Ługańsk
Podopieczni Brendana Rodgersa podjęli na własnym boisku ukraińską Zorie Ługańsk. Na gola ekipy z Anglii musieliśmy poczekać do 29. minucie. Zaczęło się od uderzenie z dystansu w słupek Barnesa, futbolówka trafiła pod nogi Iheanacho, który wygarnął ją do Jamesa Maddisona, a Anglik otworzył wynik meczu na "King Power Stadium". "Lisy" nie zamierzały poprzestać na skromnym zwycięstwie, dlatego tuż przed końcem pierwszej odsłony postanowili podwyższyć na 2:0. Podawał znów Iheanacho, jednak gola podcinką obok bramkarza zdobył Harvey Barnes. Zaliczył dwa ostatnie podania przy bramkach kolegów z drużyny, więc koniec końców sam postanowił wpakować futbolówkę do siatki. Oczywiście mamy na myśli Kelechiego Iheanacho, któremu złym podaniem prezent podarował jeden z zawodników Zorii Ługańsk, a Nigeryjczyk płaskim strzałem zapewnił wygraną Leicester.
A winning start to the 2020/21 #UEL
— Leicester City (@LCFC) October 22, 2020
Well played, lads! 🔵
Tottenham 3:0 LASK Linz
Do 18 minuty na stadionie w Londynie utrzymywał bezbramkowy remis, jednak wówczas mieliśmy akcje podopiecznych Jose Mourinho, którą zamienili na gola. 25-letni Carlos posłał płaskie podanie do Lucasa Moury i od tego momentu "Koguty" prowadziły z LASK Linz 1:0. Tottenham wyszedł na dzisiejszy mecz Harry'ego Kane'a, co nie przeszkodziło w zdobywaniu bramek. Fakt faktem, że gol na 2:0 był samobójczym trafieniem Andrade po nieudanym przecięciu dośrodkowania Garetha Bale'a. W ostatnich minutach drugą asystę zalicza Carlos, a piłkę do siatki kieruje Koreańczyk Son Heung-Min.
FULL-TIME: Our Europa League campaign kicks off with a win!
— Tottenham Hotspur (@SpursOfficial) October 22, 2020
⚪ #THFC 3-0 #LASK ⚫ pic.twitter.com/eMIYW9PXE8
Villareal 5:3 Sivasspor
Nie był to może hitowy pojedynek pierwszej kolejki ligowej, jednak najwięcej bramek padło właśnie w nim. Mowa oczywiście o starciu Villarealu z tureckim Sivassporem, które zakończyło się wynikiem 2:2. Podopieczni Unaia Emery'ego jeszcze w 33. minucie prowadzili 2:0, by do szatni schodzić z remisem. W momencie prowadzenia 2:1 Carlos Bacca nie wykorzystał rzutu karnego podyktowanego przez arbitra. Może gdyby udało się trafić na 3:1, wszystko wyglądałoby nieco inaczej, a tak... ciężary. Na szczęście kilka minut po rozpoczęciu kolejnych czterdziestu pięciu minut udało się ponownie wyjść na prowadzenie, a swojego gola strzelił wypożyczony z Tottenhamu Juan Foyth. Szczęście nie trwało jednak długo, gdyż już w 64. minucie 32-letni Max Gradel doprowadził do wyrównania turecką ekipę. Mecz na "Estadio de la Cermaica" sędziował Paweł Raczkowski i zapewne nie mógł narzekać na nudę, Paco Alacer dał w 74. minucie gola na 4:3, by po chwili stwierdzić, że jeszcze mu mało, więc trafił do siatki jeszcze raz. Hiszpan wszedł na boisko w 70. minucie i w przeciągu ośmiu dwukrotnie pokonał bramkarza Sivassporu.
Paco Alcacer comes from the bench to separate the sides with 2 goals in 4 mins
— Manboy ⚡ (@howardjeff10) October 22, 2020
Alcacer ⚽74'
Alcacer ⚽78'
Villarreal 5 - 3 Sivasspor 85'#MelBetUG#DelightInTheGame pic.twitter.com/rg0om6mVHu
Poniżej znajdziecie wyniki pozostałych spotkań rozpoczętych o 21:00:
Braga 3:0 AEK Ateny
Dynamo Zagrzeb 0:0 Feyenoor Rotterdam
Hoffenheim 2:0 Crvena Zvezda
Slovan Liberec 1:0 Gent
Łudogorec Razgrad 1:2 Antwerp
Maccabi Tel Aviv 1:0 Qarabag Agdam
Sparta Praga 1:4 Lille
Wolfsberger AC 1:1 CSKA Moskwa