Lech Poznań nadal bez punktów - czwartek w Lidze Europy
Liga Europy
29-10-2020

Lech Poznań nadal bez punktów - czwartek w Lidze Europy

-
0
0
+
Udostępnij

Niestety, Lech Poznań nadal bez punktów w Lidze Europy. Po przegranej 4:2 z Benficą podopieczni Dariusza Żurawia udali się na Ibrox Stadium, gdzie ulegli gospodarzom 1:0. Szkoda zwłaszcza pierwszej połowy, w której gra Lecha wyglądała solidnie. W drugiej nie było już tak dobrze, co rywal wykorzystał. Poniżej znajdziecie też opisy i wyniki pozostałych starć drugiej kolejki Ligi Europy.


Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!

MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi. 


 

Po ciekawym widowisku w poprzedni czwartek przeciwko Benfice, dziś Lechowi Poznań przychodzi mierzyć się na wyjeździe z Rangersami, za którego sterami stoi słynny Steven Gerrard. Legenda Liverpoolu podkreślała przed spotkaniem z "Kolejorzem", że podopieczni Dariusza Żurawia są agresywną drużyną, której nie mogą pozostawić dużo miejsca na boisku. Ekipa z Polski do starcia o 21:00 podchodziła z poważnymi ubytkami kadrowymi. Na Ibrox Stadium nie zobaczyliśmy Jakuba Kamińskiego, Bohdana Butko, Djordje Crnomarkovicia i Pedro Tiby, przez co kwestia osiągnięcia korzystnego rezultatu była niepewna już przed pierwszym gwizdkiem sędziego. 

Rangers 1:0 Lech Poznań (Morelos 68')

Składy wyjściowe: 

Rangers - McGregor - Tavernier, Goldson, Balogun, Barisic - Kamara, Davis, Arfield - Hagi, Roofe, Kent 

Lech Poznań: Bednarek - Czerwiński, Satka, Rogne, Kravets - Skóraś, Moder, Marchwiński, Puchacz - Ramirez - Ishak

Łatwego zadania zespół Dariusza Żurawia nie miał. Rangersi pod wodzą Stevena Gerrarda słyną w dużej mierze z tego, że nie tracą bramek. Przed tym starciem notowali serie czterech pojedynków na zero z tyłu. Lech wyprowadzał futbolówkę po ziemi od własnej bramki, a przynajmniej podejmował takie próby. Pierwszy strzał na bramkę w tym meczu oddali Lechici, nieco później do groźnej sytuacji doszli gospodarze, tyle że Hagi źle zabrał się do piłki dogranej z lewego skrzydła. Wysoki pressing, zmuszanie rywala do lagi, właśnie tak na połowie Rangersów zachowywali się gracze Lecha Poznań. Lało tak, że Pan Dariusz Żuraw musiał obserwować zmagania swoich podopiecznych pod parasolem. W 25. minucie mieliśmy dośrodkowanie z lewej strony boiska, które na gola z przewrotki próbował zamienić 27-letni Kemar Roofe. Na szczęście uderzył wówczas obok bramki, choć do tego momentu była to zdecydowanie najgroźniejsza okazja do wyjścia na prowadzenie przez "The Gers". 

Lech próbował różnych rozwiązań z rzutów rożnych, których w pierwszej odsłonie miał kilka, jednak żadnego z nich nie udawało się przekuć na gola. Cierpliwie wymieniali podania między sobą, co poskutkowało kilkoma wejściami w pola karnego ekipy Stevena Gerrarda. Brakowało groźniejszych strzałów na bramkę strzeżoną przez McGregora, a przede wszystkim celnych. Generalnie "Kolejorz" w miarę dobrze spisywał się w pierwszych czterdziestu pięciu minutach, swoją grą dawali jakąś nadzieje na korzystny rezultat przeciwko Rangersom. Na coś podobnego w drugiej części spotkania na zalewanym deszczem "Ibrox Stadium". W 52. minucie kolejna próba rozegrania stałego fragmentu gry w mniej standardowy sposób, co skończyło się strzałem z głowy Thomasa Rogne nieopodal bramki. 

 

 

­­W 62. minucie Steven Gerrard zdjął z boiska Kemara Roofe'a, a w jego miejsce wpuścił Alfredo Morelosa. O wiele lepiej spisywali się gospodarze, czego dowodem było kilka prób ataków na bramkę Filipa Bednarka. Grę Lecha cechowały niecelne podania, straty piłki przy próbie kontrataku. Krótko mówiąc, nie wyglądało to dobrze. Niby spokojne i cierpliwe wyprowadzenie futbolówki, ale w pewnym momencie zrobiło się na tyle nerwowo, że któryś z trenerów nie omieszkał krzyknąć typowo polskiego "Wyjazd", by oddalić zagrożenie. Raz się udało, drugi też, jednak już w 68. minucie "Kolejorz" nie uchronił się przed stratą gola.

Gerrard miał nosa wstawiając Alfreda Morelosa, bo to właśnie on wyprowadził "The Gers" na prowadzenie uderzeniem z głowy po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Coś tam próbowali, nawet zdarzyły się momenty obecności blisko bramki przeciwnika, jednak nic konkretnego z tego nie wynikało. Chociaż siły nie mieli już prawie wcale, w zasadzie wyglądali na wyczerpanych, to w ostatnich minutach robili wszystko co w ich mocy, by jakoś do tego wyrównania doprowadzić. Niestety, nie udało się. Arbiter gwizdnął po raz ostatni, piłkarze i trenerzy pożegnali się. Lech Poznań nadal bez punktów, a warto też wspomnieć, że w starciu ze Szkotami nie oddali ani jednego celnego strzału.


AC Milan 3:0 Sparta Praga

Jeszcze nikt w tym sezonie nie zdołał wydrzeć trzech punktów wielkiemu Milanowi, jedynie AS Roma zabrać dla siebie punkcik po ostatnim pojedynku ligowym. W czwartkowy wieczór podjęli na własnym obiekcie czeską Spartę Praga, której gola wbili w 24. minucie za sprawą Brahima Diaza. Hiszpan otrzymał futbolówkę od Zlatana Ibrahimovicia, następnia potańczył z nią w polu karnym i uderzył pomiędzy nogami bramkarza rywali. Mogli podwyższyć kilkanaście minut później, kiedy arbiter podyktował jedenastkę po tym, jak jeden z zawodników Sparty odważył się sfaulować Ibrahimovicia. Niestety, szwedzki napastnik uderzył za mocno i piłka po kontakcie z poprzeczką wyleciała za boisko. Zlatana już w drugiej odsłonie nie oglądaliśmy, co nie przeszkodziło jego kolegom, a dokładniej Rafaelowi Leao, w podwyższeniu na 2:0. Przypomnijmy, że to właśnie Portugalczyk zmienił Szweda w przerwie. Jeśli Czesi mieli jeszcze jakiekolwiek nadzieje na korzystny rezultat, to w 67. minucie swoim trafieniem definitywnie rozwiał je Diogo Dalot. 

AEK Ateny 1:2 Leicester

Podopieczni Brendana Rodgersa do Ligi Europy podchodzili niesieni ligowym zwycięstwem 0:1 z Arsenalem, a jeszcze wcześniej zgarnęli trzy oczka w starciu z Zorią Ługańsk. Dziś mierzyli się w Grecji z AEK-iem Ateny, a wynik meczu otworzyli w 18. minucie po strzale Vardy'ego z rzutu karnego. Mistrzowie Anglii z sezonu 15/16 jeszcze przed przerwą podwyższyli na 0:2, a gola na uspokojenie zapewnił im Hamza Choudhury. Piłkarze Leicester w 49. minucie stracili szansę na kolejne spotkanie bez straty bramki, gdyż dokładnie w tym momencie kontakt złapali zawodnicy z Aten, dokonał tego 25-letni Muamer Tankovic. 

Antwerp 1:0 Tottenham

Tak jak ładnie napisał nam Pan Wojciech Frączek w poniższym tweecie, Tottenham wespół z naszym Lechem Poznań są ekipami najbardziej bramkostrzelnymi w europejskich pucharach, oczywiście w tym sezonie. Jose Mourinho z ekipą udali się do Belgii na mecz z Antwerpem, gdzie w 29. minucie musieli skupić się na odrabianiu strat, gdyż właśnie wtedy Lior Refaelov wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Gareth Bale nie pomógł, więc w 58. minucie Mourinho posłał do boju Harry'ego Kane'a. Czy to jednak wystarczyło do odwrócenia losów? Niestety, nie wystarczyło. Skończyło się jednobramkową porażką w Belgii, co jednocześnie zapewniło Royalowi Antwerp pierwsze miejsce w grupie po dwóch kolejkach. Co by nie mówić, to trochę wstydliwy wynik dla "Kogutów". Tak, Jose nie był zadowolony z postawy swoich zawodników.

Arsenal 3:0 Dundalk

Zawsze silny Dundalk do pewnego momentu skutecznie odpierała ataki "Kanonierów", jednak koncentracji starczyło im na czterdzieści minut. Właśnie od tego momentu Arsenal dwa razy skarcił Irlandczyków. Pierw Nketiah wbił bezpańską futbolówkę do pustej bramki, a po chwili na 2:0 strzałem pod poprzeczkę podwyższył 21-letni Joseph Willock. Druga połowa zaczęła się tak, że Pepe zdobył gola po trzydziestu trzech sekundach od wznowienia gry. Jeszcze nie był to po prostu gol, jakieś tam dobicie do pustaka, tylko perfekcyjnie kopnięcie piłki w samo okienko. 

Real Sociedad 0:1 Napoli

Zapewne nie wszyscy Polacy dzisiejszego wieczoru zasiedli do starcia Lecha Poznań w Lidze Europy. Być może wielu z Was postawiło na mecz Realu Sociedad z Napoli. Piotr Zieliński wrócił do szerokiego składu po przerwie spowodowanej zakażeniem Koronawirusem, usiadł na ławce, ale koniec końców nie rozegrał nawet minuty. Do przerwy na stadionie w San Sebastian bez bramek, dopiero w 56. minucie Napoli na prowadzenie wyprowadził Matteo Politano. W końcówce wydawało się, że goście zakończą pojedynek z dwubramkowym prowadzeniem, tyle że po analizie VAR arbiter musiał cofnąć gola Mario Ruiego. 

Tak prezentują się pozostałe wyniki drugiej kolejki Ligi Europy.

Crvena Zvezda 5:1 Liberec
CSKA Moskwa 0:0 Dynamo Zagrzeb
Feyenoord 1:4 Wolfsberger
FK Zoria Ługańsk 1:2 Braga 
Gent 1:4 Hoffenheim
LASK Linz 4:3 Łudogorec
Lille 2:2 Celtic 
Qarabag 1:3 Villareal
Sivasspor 1:2 Maccabi Tel Aviv
AS Roma 0:0 CSKA Sofia
Alkmaar 4:1 Rijeka
Benfica 3:0 Standard Liege
CFR Cluj 1:1 Young Boys
Granada 0:0 PAOK 
FK Molde 1:0 Rapid Wiedeń
Nice 1:0 Hapoel Beer Sheva
Omonia Nikozja 1:2 PSV
Slavia Praga 1:0 Leverkusen 

 

Komentarze0
Musisz być zalogowany aby dodawać komentarze.

Najnowsze

Betclic wprowadza grę bez podatku. Od 11 marca każdy Gracz może wygrać więcej
-
+9
+9
+
Udostępnij
Główne
10-05-2024

Betclic wprowadza grę bez podatku. Od 11 marca każdy Gracz może wygrać więcej

Tak Cristiano Ronaldo strzela swojego 911 gola w karierze [VIDEO]
-
+35
+35
+
Udostępnij
Video
22-11-2024

Tak Cristiano Ronaldo strzela swojego 911 gola w karierze [VIDEO]

HIT! Cristiano Ronaldo może WRÓCIĆ do Europy i zagrać w...
-
+27
+27
+
Udostępnij
Grafiki
22-11-2024

HIT! Cristiano Ronaldo może WRÓCIĆ do Europy i zagrać w...

HIT! Jednak NIE Xavi! Inny BYŁY PIŁKARZ Barcy obejmie Inter Miami!
-
+37
+37
+
Udostępnij
Grafiki
22-11-2024

HIT! Jednak NIE Xavi! Inny BYŁY PIŁKARZ Barcy obejmie Inter Miami!

Gyokeres 2024 vs. Messi 2012 [STAN NA 21.11]
-
+25
+25
+
Udostępnij
Grafiki
22-11-2024

Gyokeres 2024 vs. Messi 2012 [STAN NA 21.11]

ODPOWIEDŹ Michaela Ameyawa na pytanie o SYMULKĘ w meczu z Jagiellonią xD [VIDEO]
-
+2
+2
+
Udostępnij
Video
22-11-2024

ODPOWIEDŹ Michaela Ameyawa na pytanie o SYMULKĘ w meczu z Jagiellonią xD [VIDEO]

Tak w przyszłym sezonie ma wyglądać KOMPLET TRZECH KOSZULEK Barcelony!
-
+42
+42
+
Udostępnij
Grafiki
22-11-2024

Tak w przyszłym sezonie ma wyglądać KOMPLET TRZECH KOSZULEK Barcelony!

TOP 10 Złotej Piłki 2025 według GOAL! Lewy NIE JEST NA CZELE, a ma miejsce...
-
+39
+39
+
Udostępnij
Grafiki
22-11-2024

TOP 10 Złotej Piłki 2025 według GOAL! Lewy NIE JEST NA CZELE, a ma miejsce...

Najlepsza XI dywizji A Ligi Narodów według WhoScored
-
+23
+23
+
Udostępnij
Grafiki
22-11-2024

Najlepsza XI dywizji A Ligi Narodów według WhoScored

Pamiętny RANKING FIFA z 2017 roku. Byliśmy potęgą... xD
-
+37
+37
+
Udostępnij
Grafiki
22-11-2024

Pamiętny RANKING FIFA z 2017 roku. Byliśmy potęgą... xD