Pierwszy finał w historii. Villarreal walczy o LIGĘ EUROPY!
Liga Europy
25-05-2021

Pierwszy finał w historii. Villarreal walczy o LIGĘ EUROPY!

-
0
0
+
Udostępnij

Patrzymy na zespoły, które spotkają się w finale Ligi Europy i w zasadzie z miejsca widzimy jednego faworyta tego starcia. I z pewnością takim mianem nie określimy Villarrealu, bo zawodnicy Unaia Emery'ego nie są jakąś niesamowicie uznaną marką na międzynarodowym podwórku. Jednak to oczywiście nie ma znaczenia w pojedynczym starciu, jakim jest batalia finałowa. Szans im nie można odbierać, bo naprawdę mają czym postraszyć. 


Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!

MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.


Niespełna 100 lat, a dokładnie 98 czekali kibice Villarrealu na pierwszy występ swojego klubu w finale jakiegoś europejskiego pucharu. Dotychczas zawodnicy klubu z prowincji Castellon czterokrotnie rywalizowali w półfinałach i za każdym razem nie potrafili przedostać się do tego najważniejszego starcia. Chyba najbardziej pamiętamy ich rywalizację z 2006 roku w 1/2 finału Ligi Mistrzów z Arsenalem. Wtedy zabrakło im jednej bramki do awansu, a rzutu karnego nie wykorzystał Juan Roman Riquelme. Jak wszyscy wiemy, w tym roku udało się wziąć rewanż na "Kanonierach". 

Z perspektywy fanów "Żółtej Łodzi Podwodnej" najważniejsza będzie boiskowa dyspozycja Gerarda Moreno. 29-latek z pewnością jest najważniejszym zawodnikiem tego zespołu i to na nim opierają się ataki Villarrealu. Napastnik powołany przez Luisa Enrique na zbliżające się mistrzostwa Europy w 33 występach ligowych zdołał strzelić aż 23 gole. Dodatkowo zanotował 7 asyst, a cały Villarreal w zakończonym sezonie LaLiga zdobył 60 bramek. To daje nam prosty rachunek - Moreno był bezpośrednio zamieszany w 30 trafień, więc brał udział w 50% bramek zdobytych przez jego zespół. 

Dodatkowo musimy zauważyć jego ogromny udział w drodze do finału Ligi Europy. W tych rozgrywkach zdobył 6 bramek, a co ciekawe, wszystkie z nich padły już w fazie pucharowej. Dublety z RB Salzburg, Dynamem Kijów i po jednym trafieniu w meczach z Dinamem Zagrzeb dość wyraźnie pomogły podopiecznym Unaia Emery'ego w przechodzeniu tych rywali. W półfinałach z Arsenalem do siatki nie trafiał, ale w tych starciach za strzelanie wzięli się inni. 

W pierwszym meczu do siatki trafił, chociażby Raul Albiol, czyli stoper bardzo dobrze znany z czasów gry w Realu Madryt i SSC Napoli. Ktoś, kto nie śledzi poczynań "Żółtej Łodzi Podwodniej" mógł stracić tego doświadczonego zawodnika z radaru, ale on jest naprawdę solidnym defensorem. Dodatkowo wydaje się, że jest postacią, z którą dobrze współpracuje się Pau Torresowi. Jest między nimi ponad 10 lat różnicy, a gdy Albiol trafiał do Realu Madryt w 2009 roku, to Torres miał zaledwie 12 lat i uczył się w szkole podstawowej, a o profesjonalnej karierze piłkarskiej dopiero marzył. 

Teraz wspólnie tworzą znakomity duet, a Pau Torres korzysta na współpracy ze starszym kolegą. 24-latek robi systematyczne postępy, dostał powołanie na mistrzostwa Europy, a dodatkowo mówi się o jego transferze do jakiegoś większego klubu za naprawdę potężne pieniądze. W gronie klubów zainteresowanych reprezentantem Hiszpanii wymienia się, chociażby FC Barcelonę, czy też... Manchester United, czyli zespół, z którym będzie rywalizował w swoim dotychczas najważniejszym meczu w karierze. 

Obaj ci gracze zagrali w zdecydowanej większości spotkań w tym sezonie, a dodatkowo obaj mają naprawdę ciekawe i imponujące statystyki. Chociażby warto odnotować około 90% skuteczności podań, a w przypadku Pau Torresa dość często są to zagrania do przodu, czyli takie, które napędzają ataki. Ale dość o defensorach, teraz przejdźmy do linii pomocy, w której mamy do czynienia z naprawdę bardzo doświadczonymi i uznanymi postaciami, bo tak trzeba mówić o takich graczach, jak Dani Parejo, czy Manu Trigueros. 

Zazwyczaj Unai Emery ustawia swój zespół w formacji 1-4-3-3 i wtedy mamy do czynienia z wspomnianą wyżej dwójką oraz jednym bardziej defensywnym graczem w tej formacji. Jest to ktoś z dwójki Etienne Capoue - Francis Coquelin. Wtedy zadaniem jednego z Francuzów podczas gry ofensywnej jest zabezpieczanie stref, a Parejo i Trigueros mogą aktywniej włączać się do akcji pod bramką rywala. Nawet w przypadku straty piłki mają zabezpieczenie w postaci tego najbardziej defensywnego pomocnika. 

Jednocześnie były szkoleniowiec Paris Saint-Germain, czy też Arsenalu nie trzyma się jednego systemu taktycznego. Emery czasem ustawia swój zespół w formacji 1-4-4-2 i wtedy Parejo tworzy duet środkowych pomocników z jednym z wspominanej pary Capoue - Coquelin. Natomiast Trigueros gra bliżej boku boiska, jeden typowy skrzydłowy z systemu 1-4-3-3 traci miejsce w składzie, a drugi gra w linii pomocy. W takim wypadku dwójkę napastników najczęściej stanowią Gerard Moreno i Paco Alcacer, ale w kadrze jest też Carlos Bacca. 

Musimy też pamiętać, że Liga Europy jest ulubionymi rozgrywkami Unaia Emery'ego. Przecież to właśnie 49-latek kilka lat temu poprowadził Sevillę do wielkich sukcesów. Andaluzyjczycy pod jego wodzą wygrali Ligę Europy aż 3 razy i to 3 razy z rzędu. Sezony 2013/2014, 2014/2015 oraz 2015/2016 były niesamowite w wykonaniu drużyny z Estadio Ramón Sánchez Pizjuán. Te rezultaty poskutkowały jego zatrudnieniem w Paris Saint-Germain, ale zarówno ta przygoda, jak i późniejsza w Arsenalu nie były zbyt udane. Wygląda więc na to, że Emery czuje się najlepiej, pracując w Hiszpanii. 

Podsumowując, Villarreal z pewnością nie jest faworytem tego starcia, a w zasadzie może być ciężko znaleźć człowieka, który postawiłby pieniądze na zwycięstwo drużyny Unaia Emery'ego. Jednak nie można tej drużyny skazywać na porażkę, bo dysponuje ona naprawdę mocnym składem i wieloma atutami, które mogą zaważyć na końcowym wyniku. Oczywiście potencjał kadrowy jest nieporównywalny do tego, jakim dysponuje Manchester United, ale to jest jeden mecz i wszystko może się wydarzyć. Zawodnicy "Żółtej Łodzi Podwodnej" pojawili się już w Gdańsku i oczekują tego arcyważnego spotkania, na którym będą ich wspierali kibice lecący z Hiszpanii. 

 

Komentarze0
Musisz być zalogowany aby dodawać komentarze.

Najnowsze

Betclic wprowadza grę bez podatku. Od 11 marca każdy Gracz może wygrać więcej
-
+9
+9
+
Udostępnij
Główne
10-05-2024

Betclic wprowadza grę bez podatku. Od 11 marca każdy Gracz może wygrać więcej

Tak Cristiano Ronaldo strzela swojego 911 gola w karierze [VIDEO]
-
+34
+34
+
Udostępnij
Video
22-11-2024

Tak Cristiano Ronaldo strzela swojego 911 gola w karierze [VIDEO]

HIT! Cristiano Ronaldo może WRÓCIĆ do Europy i zagrać w...
-
+27
+27
+
Udostępnij
Grafiki
22-11-2024

HIT! Cristiano Ronaldo może WRÓCIĆ do Europy i zagrać w...

HIT! Jednak NIE Xavi! Inny BYŁY PIŁKARZ Barcy obejmie Inter Miami!
-
+37
+37
+
Udostępnij
Grafiki
22-11-2024

HIT! Jednak NIE Xavi! Inny BYŁY PIŁKARZ Barcy obejmie Inter Miami!

Gyokeres 2024 vs. Messi 2012 [STAN NA 21.11]
-
+25
+25
+
Udostępnij
Grafiki
22-11-2024

Gyokeres 2024 vs. Messi 2012 [STAN NA 21.11]

ODPOWIEDŹ Michaela Ameyawa na pytanie o SYMULKĘ w meczu z Jagiellonią xD [VIDEO]
-
+1
+1
+
Udostępnij
Video
22-11-2024

ODPOWIEDŹ Michaela Ameyawa na pytanie o SYMULKĘ w meczu z Jagiellonią xD [VIDEO]

Tak w przyszłym sezonie ma wyglądać KOMPLET TRZECH KOSZULEK Barcelony!
-
+42
+42
+
Udostępnij
Grafiki
22-11-2024

Tak w przyszłym sezonie ma wyglądać KOMPLET TRZECH KOSZULEK Barcelony!

TOP 10 Złotej Piłki 2025 według GOAL! Lewy NIE JEST NA CZELE, a ma miejsce...
-
+39
+39
+
Udostępnij
Grafiki
22-11-2024

TOP 10 Złotej Piłki 2025 według GOAL! Lewy NIE JEST NA CZELE, a ma miejsce...

Najlepsza XI dywizji A Ligi Narodów według WhoScored
-
+23
+23
+
Udostępnij
Grafiki
22-11-2024

Najlepsza XI dywizji A Ligi Narodów według WhoScored

Pamiętny RANKING FIFA z 2017 roku. Byliśmy potęgą... xD
-
+36
+36
+
Udostępnij
Grafiki
22-11-2024

Pamiętny RANKING FIFA z 2017 roku. Byliśmy potęgą... xD