Odliczamy do finału LE! Emery po raz czwarty czy Ole po raz pierwszy?
Już tylko kilka godzin dzieli nas do wielkiego finału Ligi Europy w sezonie 2020/21. Na Polsat Plus Arena Gdańsk (do niedawna Stadion Miejski w Gdańsku) zjawią się zawodnicy Villarrealu oraz Manchesteru United. Unai Emery powalczy o swój czwarty sukces w tych rozgrywkach. Ole Gunnar Solskjaer stanie przed szansą na pierwszy taki triumf. Zacznijmy więc finałowe odliczanie!
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Villarreal
Siódma drużyna zakończonego już sezonu LaLiga przyleciała do Polski wczoraj. Pod wieczór odbyli oni swój oficjalny trening przed dzisiejszym finałem. Niezwykle ważną informację podczas konferencji prasowej przekazał szkoleniowiec hiszpańskiej drużyny, Unai Emery. Przyznał on otwarcie, że na stadionie w Gdańsku nie będzie nam dane oglądać w akcji Samuela Chukwueze - jednego z asów w talii hiszpańskiego trenera.
To spore osłabienie. Nigeryjski skrzydłowy rozegrał w tym sezonie 40 spotkań we wszystkich rozgrywkach. Wykręcił liczby na poziomie pięciu goli i ośmiu asyst. 22-latek naturalnie przyleciał do Gdańska razem ze swoją drużyną, lecz już wiadomym jest, że będzie pełnił on jedynie rolę kibica. Skoro nawiązałem już do wczorajszej konferencji Unaia Emery'ego, to pozwolę sobie przytoczyć jeszcze jeden jego cytat. Szkoleniowiec zgodził się z opinią, która twierdzi, że Manchester United jest faworytem dzisiejszego finału, ale uważa on, że jego podopiecznym również nie brakuje argumentów, aby dziś napsuć trochę krwi "Czerwonym Diabłom" i ostatecznie zabrać puchar do swojego kraju.
"Nie da się uciec przed rzeczywistością. Zresztą faworytem tych rozgrywek Manchester United jest od wielu miesięcy. To dlatego, że ma nie tylko dobrych piłkarzy, ale też bogatą historię. Nasza też jest solidna i napawająca pewnością siebie, tyle że od niedawna. Mamy argumenty, żeby być poważnym kandydatem do zwycięstwa tutaj, w Gdańsku. Manchester United w najlepszym wydaniu może pokonać każdego, ale my też mamy nasze atuty, poza tym dokładnie przeanalizowaliśmy naszych rywali."
VENGADORES, REUNÍOS ⚔️
— Out of context Villarreal (@VillarrealOOC) May 26, 2021
26/05/2021, Gdansk. Día y lugar de nuestra cita con la historia. Traed la copa a casa @VillarrealCF @UnaiEmery_ 💛💛
Sou la il·lusió de tot un poble, ¡VAMOS SUBMARINO!#EsNuestroMomento pic.twitter.com/8yhxpvo90T
Qué bendita locura esta de ser groguet...#UELFinal#EsNuestromento pic.twitter.com/oOT5RaaAwE
— Villarreal CF (@VillarrealCF) May 26, 2021
Villarreal podchodzi do środowego finału w przyzwoitej formie. Co prawda przegrali oni swój ostatni mecz w lidze z Realem Madryt 2:1, ale wcześniej udało się im pokonać Real Valladolid 2:0 oraz przede wszystkim niemiłosiernie zlać Sevillę (czwarte miejsce, awans do następnej edycji Ligi Mistrzów) aż 4:0. Hat-tricka w spotkaniu z "Los Nervionenses" ustrzelił kolumbijski napastnik, Carlos Bacca. Sympatycy hiszpańskiego futbolu z pewnością liczą dziś na podobny wystrzał formy 34-latka. Trzy bramki w meczu z Manchesterem wydają się bardzo mało prawdopodobne, ale jedna brameczka na wagę zwycięstwa... czemu nie? Villarreal wie jak należy radzić sobie z angielskimi drużynami, ponieważ w półfinale Ligi Europy wyeliminowali londyński Arsenal - wynik dwumeczu 2:1. Sam trener "Żółtej Łodzi Podwodnej" doskonale wie również, jak wygrywać mecze o takiej wadze. Ma on na swoim koncie już trzy sukcesy w Lidze Europy, a fani żartobliwe nazywają ten turniej właśnie imieniem hiszpańskiego szkoleniowca.
Four finals, three trophies 🏆
— Goal (@goal) May 26, 2021
Nobody does the Europa League like Unai Emery 👑 pic.twitter.com/AzorSu5Vs1
The tl make slow unai Emery do it for the love of the game 👿👿👿👿 pic.twitter.com/G86LJu3sgw
— 😎HOVA🥇🇬🇭🇪🇦🏴 (@hova_jnr) May 26, 2021
***
Manchester United
Niestety w kontekście Manchesteru United dochodzi do nas najwięcej wieści o tym, jak zostali potraktowani ich przyjezdni sympatycy przez kiboli Lechii Gdańsk. Są to niezwykle przykre sceny, którym nie chciałbym poświęcać w tym artykule za dużo miejsca. Jeśli ktoś nie do końca wie o jakich wydarzeniach mowa, to polecam nasze pozostałe teksty z dzisiaj. Tymczasem skupmy się na futbolu. W szeregach Manchesteru również zabraknie jednego kluczowego zawodnika. Jest nim Harry Maguire, który nie dokończył wczorajszej sesji treningowej. Niemal na sto procent wyklucza to stopera z dzisiejszego finału. Maguire doznał urazu stawu skokowego podczas ligowego starcia z Aston Villą.
Od tego czasu walczył z czasem, ale prawdopodobnie ten bój zakończy na tarczy. Ole Gunnar Solskjaer wcześniej deklarował, że poczeka z wyborem składu do dnia dzisiejszego, lecz już wtedy nie dawał dużych szans na powrót Maguire'a.
"Poczekajmy do środy. Zobaczymy, czy będzie mógł normalnie biegać we wtorek. Trochę mu jeszcze brakuje, więc nie spodziewam się, aby Harry był gotowy. Oczywiste, że chce grać. Musi się jednak udać do lekarza i usłyszy decyzję. Tak jak mówiłem, nie spodziewam się, że będzie gotowy. Ale zawsze jestem optymistą i mam nadzieję" - przyznawał Solskjaer. Wszystko wskazuje na to, że kapitana zastąpi ktoś z dwójki Axel Tuanzebe – Eric Bailly.
Najlepszy operator świata @rszegda wczoraj taką fotę wykonał z okazji #EuropaLeagueFinal 👌piękna sprawa te finały w 🇵🇱 @BoniekZibi 🤝 @PrawdaFutbolu #prawdafutbol #ManchesterUnited #Villarreal #VillarrealManUtd pic.twitter.com/BBm4sisUaf
— Roman Kołtoń (@KoltonRoman) May 26, 2021
Lovely start to the day in Gdańsk. Confident? @ManUtd @EuropaLeague pic.twitter.com/KO2Crho5hs
— Stewart Gardner (@stewartgardner) May 26, 2021
"Czerwonym Diabłom" będzie jednak towarzyszyło dziś z trybun wybitne wsparcie. Sir Alex Ferguson (nie musimy nikomu go przedstawiać) oraz David Gill (były dyrektor wykonawczy, który wspólnie z Fergusonem tworzył potęgę Manchesteru United) przylecieli do Gdańska razem z drużyną. Wieczorem na trybunach zasiądzie również Wayne Rooney, legenda angielskiej piłki oraz obecny trener Derby County. Anglik zabrał ze sobą na mecz wybitnego kompana. Swojego syna, Kaia. Z pewnością obecność takich postaci powinna jeszcze bardziej zmotywować graczy oraz samego trenera, który dalej czeka na swoje pierwsze zdobyte w Manchesterze trofeum.
Jest to pierwszy finał, jaki rozgrywają gracze United pod wodzą Norwega. Absolutnie nie oznacza to jednak, że Ole jest złym trenerem i dopiero teraz cokolwiek mu się udało. Drużyna pod jego wodzą regularnie rozwija się z roku na rok. "Czerwone Diabły" są obecnie wicemistrzami Anglii. Solskjaer podzielił się wczoraj swoimi odczuciami w trakcie konferencji. "Ufam swoim zawodnikom, oni są gotowi na ten finał i to jest najważniejsze. Obserwowałem, jak rośnie w nich pewność i wiara, a także odporność na niepowodzenia." My za to ufamy graczom obu drużyn, że stworzą dziś niezapomniane widowisko.
22 lata temu świętował zdobycie Ligi Mistrzów. Dziś może sięgnąć po pierwszy puchar jako szkoleniowiec Manchesteru United.
— Angielskie Espresso (@AngEspresso) May 26, 2021
Ole Gunnar Solskjær, proszę Państwa. pic.twitter.com/zbP69Y4pBm
26 maja 1999 - Ole Gunnar Solskjaer zostaje bohaterem Manchesteru United strzelajac decydujaca bramkę w finale Ligi Mistrzów przeciw Bayernowi Monachium 🇩🇪 pic.twitter.com/x3vRvjIv34
— Pawlikk (@pawlikk26) May 25, 2021