Debiut Harta, zawód Turków
Dzisiejszego popołudnia oraz wieczoru byliśmy odbiorcami piłkarskich emocji na niezłym poziomie. Rozgrywana była bowiem pierwsza seria trzeciej rundy el. do Ligi Euorpy. Wśród faworytów znaleźli się Austriacy, Szkoci i Turcy, jednak nie wszyscy sprostali oczekiwaniom. Dlaczego? Co zawiodło u jednych, a zaprocentowało u drugich?
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Parafrazując klasyka:
Najprawdopodobniej albo, albo trawa, która nie była, nie jest równa, albo po prostu no, tak jak mówiłem we wcześniejszym wejściu, korki, korki były złe, a rozwiązania taktyczne, rozwiązania taktyczne też były złe.
Z pewnością właśnie te słowa byłoby dane nam usłyszeć ze strony zawodników Galatasaray, gdyby tylko mówili po polsku. Nazwiska takie jak Babel czy van Aanholt okazały się niewystarczające w walce ze zdeterminowanymi szkockimi piłkarzami St. Johnstone. Tego wieczoru tureckim zawodem okazało się nie być tkanie dywanów, a właśnie drużyna Galatasaray. I nie pomógł im nawet uznany urugwajski bramkarz, Fernando Muslera. Co więcej, pomógł on drużynie przeciwnej, bowiem to po jego faulu arbiter sięgnął po czerwoną kartkę i wskazał na jedenasty metr. Przed meczem wszyscy sympatycy "Lwów" twierdzili, iż zwycięstwo byłoby niemal formalnością i innej opcji nie widzą, tym bardziej, że spotkanie rozgrywane jest na ich terenie. Oj jak bardzo się mylili! Bramkowy remis może okazać się niewystarczający w celu korzystnego rozwiązania kwestii awansu do kolejnej fazy!
🧤 Our latest #CelticFC debutant! 👐
— Celtic Football Club (@CelticFC) August 5, 2021
𝗝𝗼𝗲 𝗛𝗮𝗿𝘁 1⃣5⃣#UEL | #FKJCEL | #COYBIG 🍀 pic.twitter.com/sOaddYZ76S
Ze świetnej strony pokazali się natomiast "The Bhoys", którzy wykonali olbrzymi krok w kierunku awansu dalszej części eliminacji. Ich zwycięstwo 4:2 nad niżej notowanym FK Jablonec z Czech sprawiło, iż znaleźli się oni w wyśmienitym położeniu przed spotkaniem rewanżowym. Co warte zauważenia - debiut w barwach Celticu zaliczył Joe Hart, legenda Manchesteru City. Ledwo pojawił się w Glasgow po transferze i już osiąga pierwszy dobry wynik w nowym klubie! Jego występ nie był bezbłędny, na co zwraca uwagę fakt dwukrotnego wyciągania przez niego piłki z siatki, ponadto drugie trafienie padło w dużej mierze z jego winy. Wynikało to głównie ze złego wyczucia kąta pod jakim uderzona może zostać piłka w kierunku długiego słupka bramki, jednak jest to wpadka związana z brakiem regularnej gry. Gry wróci do rytmu z pewnością kibice Celticu będą mieli z niego uciechę!
W temacie innych spotkań wyróżnić należy pewne zwycięstwo drużyny naszego południowego sąsiada, Slovanu Bratysława. Słowacy zaliczyli udany start przeciwko Gibraltarczykom z Lincoln, w którym dwie asysty zanotował doświadczony, 31-letni Vladimir Weiss. Jako faworyt, który spełnił oczekiwania wystąpił także zespół Dietmara Kuhbauera. Rapid Wiedeń rozgrywając mecz w roli gospodarza nie pozwolił na zbyt wiele przyjezdnym Cypryjczykom, dzięki czemu jest już o krok awansu do kolejnej fazy eliminacji. Ku uciesze Austriackich kibiców nawet przestrzelony karny przez Christopha Knasmullnera nie odebrał im smaku zwycięstwa. Trzy bramki i do spania - tak wyglądał ten wieczór z perspektywy piłkarzy Anorthosisu!
Lincoln🇬🇮 1:3 Slovan Bratislava🇸🇰
— Rafał Drwal (@DrwalRafa) August 5, 2021
Toboł Kostanaj🇰🇿 0:1 Žilina 🇸🇰
Spartak Trnava🇸🇰 0:0 Maccabi Tel Awiw
To był świetny dzień w eliminacjach do pucharów dla słowackich drużyn. Zdobyte 0,625 pkt do rankingu. Impreza.🤩🤩 pic.twitter.com/zwl4kCbwRs
Wyniki wszystkich czwartkowych spotkań III rundy el. Ligi Europy:
Kairat Ałmaty (Kazachstan) – Alashkert (Armenia) 0:0
Jabłonec (Czechy) – Celtic (Szkocja) 2:4
Lincoln (Gibraltar) – Slovan Bratysława (Słowacja) 1:3
Omonia (Cypr) – Flora Tallinn (Estonia) 1:0
Galatasaray (Turcja) – St. Johnstone (Szkocja) 1:1
Mura (Słowenia) – Zalgiris (Litwa) 0:0
Rapid Wiedeń (Austria) – Anorthosis (Cypr) 3:0