105 lat temu otwarto Stadion Miejski w Krakowie - zapowiedź wtorkowych spotkań Ligi Mistrzów

Dzień dobry! Dokładnie tak jak w tytule – 105 lat temu otwarto stadion przy ul. Reymonta 20 w Krakowie, dziś znany wszystkim jako stadion popularnej Wisły Kraków. A jak Wasze nastroje kochani? Bo mój w to piękne wtorkowe popołudnie jest wręcz kwitnący! Podobnie jak Liga Mistrzów, która kwitnie i dojrzewa coraz bardziej, a już po dzisiejszym dniu będzie w połowie drogi do półfinałów. Dziś przyjdzie nam obejrzeć 2 mecze ćwierćfinałowe. Jakie? Po to zapraszam dalej. Jedziemy!

F.C. Barcelona – Manchester United
Wydaje się, że tu jest już pozamiatane. Pierwszy mecz na Old Trafford zakończył się bowiem zwycięstwem  1:0 „Dumy Katalonii”. Pamiętajmy jednak, że po pierwszym meczu „Czerwonych Diabłów” z PSG mówiliśmy dokładnie to samo. Co więcej, paryżanie wygrali wtedy w „Teatrze Marzeń” nie 1, a 2:0. W rewanżu podopieczni Ole Gunnara Solskjaera dali jednak popis waleczności oraz determinacji i wygrali 3:1, kompromitując naszpikowane gwiazdami PSG. Trzeba jednak pamiętać, że Barcelona to nie frajerzy z Paryża i tak łatwo na głowę sobie wejść nie da, zwłaszcza na Camp Nou. Reasumując – Manchester na pewno powalczy dziś w Katalonii, ale na awans to nie wystarczy. Przynajmniej według mnie. Czyli stawiajcie domy na awans United, bo klątwa gównowiedzy została właśnie rzucona.

Mój typ: 2:0


Juventus F.C. – Ajax Amsterdam
Wierzę, że dzisiejszy dnia będziemy się cieszyć i radować drodzy bracia i siostry! Co prawda nie tak jak w tę niedzielę, gdy zmartwychwstanie Jezus Chrystus, ale również bardzo. Co prawda (wiem, powtórzenie) jest do tego potrzebny podobnego kalibru cud, ale, jak śpiewał słynny polski artysta, poeta i wieszcz narodowy: „cuda przecież się zdarzają i marzenia się spełniają”. Faworytem bez dwóch zdań jest Juventus, który jest lepszym klubem, ma lepszych piłkarzy, gra u siebie, a z Holandii przywiózł wynik, który nawet przy bezbramkowym remisie da mu awans. Pamiętajmy jednak, że Ajax to nie chłopcy do bicia i że raczej nie ma szans, by ten mecz zakończył się bezbramkowym remisem – chłopaki Ten Haga są bardzo zdeterminowani, grają bardzo szybko, więc prędzej czy później bramka paść musi. Pytanie tylko dla kogo – ja mam nadzieję, że dla nich, choć szanse ku temu są oczywiście dość małe. I choć serce chce, by to Ajax awansował do półfinału, to jednak rozum podpowiada zupełnie co innego. A w typach niestety zawsze kieruję się rozumem.

Mój typ: 2:1


I kolejny wtorek z Ligą Mistrzów za nami! A raczej przed nami! Który mecz z obu dzisiejszych będziecie oglądać? Czy pójdziecie za głosem ludu i skusicie się na mecz Juventusu z Ajaksem, czy jednak czujecie, że podczas dzisiejszego wieczoru to w Barcelonie będzie się działo więcej? Piszcie o Waszych odczuciach, przemyśleniach i typach co do dzisiejszych spotkań tutaj, oraz na naszej grupie facebookowej To Tylko Piłka Nożna (wcześniej znanej pod nazwą „Stajnia DissBlastera”). Śledźcie także nasze profile na Facebooku (niedawno powstał także nasz drugi fanpage, na który serdecznie zapraszamy), Twitterze i Instagramie – nie będziecie zawiedzeni! Ja zaś żegnam się z Wami i w swoim imieniu zapraszam Was już na zapowiedź kolejnych spotkań LM, która ukaże się już jutro. Dziś natomiast zapraszam Was jeszcze na pomeczówki z dzisiejszych  spotkań, które przygotują dla Was Piotrek Tubacki i Marcin Szlawski, więc bądźcie czujni! Do zobaczenia! Do lutego!

Autor

Adrian Kozioł

Koziello95