Rollercoaster w grupie G - Lipsk na czele, Depay bohaterem Lyonu
Grupa G nie wydawał się najciekawsza. Bez żadnej marki ze ścisłego, europejskiego topu. Jedynie z dobrze zapowiadającym się Lipskiem i w miarę ogranym w europejskich pucharach Zenitem. Może nie każdy wierzył w drużynę Juliana Nagelsmanna, ale dla mnie już po losowaniu byli faworytem grupy. Progres, który zrobili w poprzednim sezonie musiał się wreszcie przełożyć na Ligę Mistrzów, zwłaszcza z tym trenerem. I właśnie Lipsk jako jedyny miał zapewniony awans przed ostatnią kolejką, ale co jeszcze się tu wydarzyło... Zapraszam na szczegóły ostatniego wtorkowego wieczoru z Ligą Mistrzów, w tym roku, w grupie G.
Benfica - Zenit St. Petersburg 3:0 (0:0)
Cervi 47' 58' (karny), Azmun 79' (samobój)
Składy:
Benfica: Vlachodimos - Tavares, Ferreira, Dias, Grimaldo - Pizzi, Gabriel (81. Samaris), Taarabt, Cervi (81. Seferović) - Chiquinho - Vinicius (89. Lucas)
Zenit: Kerzhakov - Karavaev , Osorio, Ivanović, Santos - Erokhin (65. Sutormin), Barrios, Ozdoev (60. Smolnikov), Shatov (90. Mak) - Azmun, Dzyuba
Cytując klasyka "jak do tego doszło, nie wiem". Zenit wydawał się mieć najlepszą pozycję startową w walce o 2. miejsce. Mimo tego, że grali na wyjeździe, to umówmy się - Benfica już od jakichś 2-3 lat szału nie robi na europejskiej arenie i to Rosjanie byli tutaj faworytami. Pierwsza połowa zakończyła się bez bramek, w drugiej prawdziwe gradobicie i Portugalczycy znokautowali swoich rywali. Na pewno wpływ na to miała czerwona kartka, którą obejrzał Douglas Santos w 56. minucie. Jednak przez remis Lyonu z Lipskiem, wysokie zwycięstwo dało Benfice tylko Ligę Europy. Zenit za to żegna się z pucharami.
Nie wiem w co gra dzisiaj Zenit, ale piłką bym tego nie nazwała.
— Kasia Lewandowska (@KatherineAFC) December 10, 2019
Olympique Lyon - RB Lipsk (0:2)
Aouar 50', Depay 82' - Forsberg 10' (karny), Werner 33' (karny)
Składy:
Lyon: Lopes - Tete, Andersen, Denayer, Rafael (73. Marcal) - Mendes, Tousart (64. Reine-Adelaide) - Terrier (87. Marcelo), Depay, Aouar - Dembele
Lipsk: Gulacsi - Mukiele (55. Ampadu), Upamecano, Klostermann, Saracchi - Haidara, Demme - Nkunku (75. Laimer), Forsberg - Poulsen, Werner (55. Cunha)
Jak na mecz, w którym Lyon miał walczyć o życie, to szybko poszło. Jeden karny, drugi karny i dwubramkowe prowadzenie Lipska do przerwy. Za pierwszym razem Anthony Lopes sfaulował Yussufa Poulsena, a jedenastkę wykorzystał Emil Forsberg. W 33. minucie winowajcą był Lucas Tousart. Pomocnik Lyonu sfaulował Christophera Nkunku. Tym razem do rzutu karnego podszedł Timo Werner, Lopes był bliski uratowania swojej drużyny, ale jednak piłka wpadła do siatki po jego dłoniach.
Lipsk co prawda, zdobywał gole tylko z rzutów karnych, ale nie można im zarzucić, że prowadzili niezasłużenie. W końcu to nie ich wina, że piłkarze Lyonu powodowali jedenastki. Poza tym kontrolowali spotkanie. Mimo tego, że Lyon chwilami przejmował inicjatywę, to nie mógł nic ugrać. Nie było to może jakieś bardzo porywające widowisko, ale na pewno zadowalające dla goście z Niemiec, którzy zasłużenie prowadzili.
Jednak druga połowa zaczęła się od potężnego tąpnięcia. Hassem Aouar dostał podanie od Tousarta i zrobił coś pięknego. Ograł Nordiego Mukiele i piękną wkrętką przywrócił nadzieje Lyonu. Oto piłkarz na którym Lyon zarobi kiedyś grube pieniądze. Pewnie już niedługo, ale na razie wciąż gra dla francuskiej ekipy. Sami zobaczcie co zrobił w 50. minucie.
Enfes gol. Houssem Aouar.
— Anel Kayehonn 🇹🇷 🏆 (@kayhanbozbiyik) December 10, 2019
Lyon 1 Leipzig 2 pic.twitter.com/QvAwgQzb6N
Gospodarze w drugiej połowie po prostu oszaleli. Ruszyli na swoich rywali jak "dzik na żołędzie", kompletnie zdominowali mecz, mieli jedną okazję za drugą, jednak ciągle nie mogli doprowadzić do remisu. A ten byłby dla nich bardzo cenny, bo w międzyczasie Benfica wyszła na prowadzenie, w meczu z Zenitem, co oznaczało dla Lyonu pożegnanie z pucharami. Bramka na 2:2 dałaby im skok na 2. miejsce w grupie.
I zrobili to! Memphis Depay! W 82. minucie holenderski pomocnik zdołał opanować piłkę, po małym zamieszaniu w polu karnym Lipska i pięknym strzałem z powietrza pokonał Petera Gulacsiego. W ten sposób Lyon w ciągu chwili skoczył z piekła do nieba. W międzyczasie, w drugą stronę powędrował Zenit, który przegrywając już 0:3 z Benfiką żegnał się z pucharami. Chwilę po wyrównującym golu, Lipsk mógł odzyskać prowadzenie. Jednak Lyon uratowały bohaterskie interwencje najpierw Jasona Denayera, a potem Fernando Marcala.
5 goals in 5 champions league games Memphis depay is on fire! #LYORBLpic.twitter.com/2nfrMu0O7E
— Sam🔴🎄 (@prime_brodie) December 10, 2019
I mimo, że Lipsk jeszcze próbował, to nic się już nie zmieniło. Kapitalny rollercoaster mieliśmy na zakończenie rywalizacji w tej grupie. Przetasowania z minuty na minutę, każdy oprócz Lipska mógł być zarówno drugi, jak i ostatni. Chyba mało kto się spodziewał, że w tej grupie mogą być takie emocje. Ostatecznie Lipska okazał się najlepszy, do fazy pucharowej wślizgnął się także Lyon. W Lidze Europy, na wiosnę zagra Benfica, a Zenit żegna się z pucharami.
Group G as it stands:
— Goal (@goal) December 10, 2019
1️⃣ Leipzig - 13pts
2️⃣ Lyon - 8pts
3️⃣ Benfica - 7pts
4️⃣ Zenit - 7pts#UCL
Lyon ties the game against RB Leipzig, discarding all efforts from Benfica, who is routing Zenit 3-0.#LYORBL
— LT (@lewis_thai) December 10, 2019
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem.| Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.