Footrollowa JEDENASTKA FAZY GRUPOWEJ LIGI MISTRZÓW
"Footrollowa Jedenastka" - to cykl, w którym wielu z was pewnie wkurzymy, niektórych rozbawimy... ale cóż, takie czasy, dyskutuje się o wszystkim. Szczególnie o wyborach. Będziemy Wam prezentować nasz wybór odnośnie tych jedenastu ludzi, których należy wyróżnić. Oczywiście - nie musicie się ze wszystkim zgadzać, wybór zawsze jest trudną rzeczą, ale też dyskusyjną. OTO NASZE FIRST ELEVEN - TYM RAZEM SZCZEGÓLNE: pod lupę wzięliśmy fazę grupową Champions League!!! Przy okazji - przypominamy o dzisiejszym losowaniu 1/8 finału!
Oto nasze wybory:
Keylor Navas (PSG) - Kostarykanin swoją dyspozycją w Lidze Mistrzów pokazał, że w Madrycie powinni jak najszybciej zatęsknić za bramkarzem obecnie występującym w PSG. Paryżanie legitymują się najlepszą defensywą w całej fazie grupowej Ligi Mistrzów i to głównie zasługa Navasa. Ponieważ wczoraj obchodził urodziny, składamy najlepsze (choć spóźnione) życzenia!
Happy birthday to one of the most underrated goalkeepers of a generation, Keylor Navas 🎂pic.twitter.com/mXTwHDx6I9
— Goal (@goal) December 15, 2019
Alphonso Davies (Bayern) - jeśli był jakikolwiek wybór, z którym nie mieliśmy żadnych problemów, to właśnie z awizowaniem Kanadyjczyka w naszej jedenastce. Jego statystyki pokazywały już niejednokrotnie, jak ważnym jest zawodnikiem dla Bayernu. A przypominamy wam, że 2 listopada skończył on dopiero 19 lat...
WOW. Watch Alphonso Davies speed and recovery run here to catch Son. 20 yards. 💨 Been excellent at LB for Bayern the last month and a half. pic.twitter.com/R37KoI38lb
— Stu Holden (@stuholden) December 11, 2019
Leonardo Bonucci (Juventus) - co tu dużo mówić - "Stara Dama" nadal ma najlepszą defensywę na świecie. I nawet pomimo braku Giorgio Chielliniego oni nadal potrafią trzymać wysoki poziom. Brak doświadczonego Włocha zdołał zrekompensować jego rodak, a to przełożyło się na pięć zwycięstw i cztery stracone gole.
Javi Martinez (Bayern) - jedyny taki zespół w Europie, z jedynym tego typu obrońcą. Gdy wszyscy płakali po kontuzji Niklasa Sule oraz słabej dyspozycji Jeroma Boatenga - Hiszpan robił swoje. Pomimo niedowierzania Javi Martinez stał się kluczową postacią w talii bawarskiego zespołu. Efekty? Sześć zwycięstw w sześciu spotkaniach i miejsce w skromnej jedenastce przez nas stworzonej.
Achraf Hakimi (BVB) - nic tak nie zmienia człowieka jak odejście do Borussii Dortmund. O tym przekonuje Achraf Hakimi, który co by nie mówić... odżył. Reprezentant Maroko w tegorocznej Ligi Mistrzów zdobył cztery bramki, został najlepszym strzelcem BVB, uprzedzając przy okazji wszystkich zawodników "Królewskich", którzy na Hakimiego czekają z niecierpliwością.
Frenkie de Jong (Barcelona) - spośród wszystkich wielkich nazwisk, miejsca dla tego ze stolicy Katalonii ma prawo brakować. Barcelona o tegorocznej fazie grupowej Ligi Mistrzów będzie chciała jak najszybciej zapomnieć, bo styl zaprezentowany przez mistrza Hiszpanii nie porwał. Zagrali słabo, zbliżyli się do zwolnienia Ernesto Valverde i tylko Frenkie de Jong zebrał poklask wśród fanów, który był w miarę zasłużony.
Mario Pasalić (Atalanta) - włoski zespół rzutem na taśmę wleciał do kolejnej rundy Ligi Mistrzów. Podobnie, jak jego przedstawiciel w postaci Mario Pasalicia. I choć konkurencja była ogromna, to Chorwat zasłużył najbardziej. Dwa gole w dwóch ostatnich spotkaniach zapewniły jego zespołowi awans i status bohatera w Bergamo.
#ShakhtarAtalanta | 0-2 | 80'
— Atalanta B.C. (@Atalanta_BC) December 11, 2019
⚽️ GOOOOOOALLLL MARIOOOOOOOOOOOOOOO PAAAAŠALIIIIIIIIIIIIIIIIIĆ!!!!! #UCL #GoAtalantaGo ⚫️🔵 pic.twitter.com/0YkVoxWxcy
Hakim Ziyech (Ajax) - Ajax jest sporym rozczarowaniem tegorocznej edycji Ligi Mistrzów, bo mało kto spodziewał się tak przedwczesnego odpadnięcia. Jedynym piłkarzem Ajaksu, który zagrał na swoim nominalnym poziomie był właśnie Marokańczyk czyli najlepszy asystent w całej fazie grupowej Ligi Mistrzów, chociaż reprezentant Maroka współdzieli ten tytuł jeszcze z jednym piłkarzem pochodzącym z Afryki. Ogólnie cały rok 2019 w jego wykonaniu w Champions League to świetna historia:
⚪️🔴⚪️ Hakim Ziyech in the #UCL in 2019 = 🔥🔥🔥 pic.twitter.com/FMbJaVqoIb
— UEFA Champions League (@ChampionsLeague) November 29, 2019
Riyad Mahrez (Manchester City) - Algierczyk sprawia wrażenie jednego z najbardziej niedocenianych piłkarzy, ale skrzydłowy Manchesteru City bez wielkiego poklasku robił to, co do niego należało. Były piłkarz Leicester znajduje się w czołówce piłkarzy „The Citizens” z największą liczbą minut i to wszystko przełożyło się na liczbę asyst – 4 asysty.
Robert Lewandowski (Bayern) - czy naprawdę obecność Polaka w jedenastce fazy grupowej Ligi Mistrzów potrzebuje jakiejkolwiek argumentacji? Wystarczy spojrzeć na statystyki – napastnik Bayernu zdobył tej jesieni w europejskich pucharach 10 bramek i tylko jeden zawodnik był w stanie dotrzymać mu kroku...
Lewandowski: "I have to confess... I am addicted to scoring goals." 😆#UCL pic.twitter.com/v0lI95814u
— UEFA Champions League (@ChampionsLeague) November 27, 2019
Erling Braut Håland (RB Salzburg) - tym kimś był norweski nastolatek, który zrobił prawdziwą furorę. Na początku pokazał się jeszcze podczas młodzieżowego mundialu, ale prawdziwe uznanie otrzymał dzięki występom w Red Bull Salzburg. Norweg w trudnej grupie z Napoli oraz Liverpoolem zdołał strzelić aż 8 goli i na ten moment jest wiceliderem klasyfikacji strzelców.
😱 8 (EIGHT) goals in his first 5 #UCL games! Erling Braut Haaland 🔥🔥🔥@RedBullSalzburg | @ErlingHaaland pic.twitter.com/gXCEbYhJqR
— UEFA Champions League (@ChampionsLeague) December 5, 2019
Sprawdź tymczasem kursy na najważniejsze ligi europejskie na stronie sponsora kanału!