Byki bez Wernera kontra armia Simeone - zapowiedź RB Lipsk - Atletico
Nie zatrzymujemy się po wczorajszym starciu Atalanty z PSG. Dziś wieczorem będziemy emocjonować się spotkaniem dwóch drużyn, które w rozgrywkach ligowych zajęły najniższe miejsce na podium. Mowa oczywiście o RB Lipsk oraz Atletico Madryt. Starcie typu tych najcięższych do wytypowania. Obie drużyny posiadają braki kadrowe. Bukmacherzy w tym spotkaniu lekko faworyzują Atletico, ale niech o nieprzewidywalności tego meczu świadczy fakt, że kurs na madrycką drużynę znajduje się w granicach 2.35-2.40. Raczej ciężko wśród tej dwójki znaleźć pewniaczka.
Mecze Serie A oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Z pewnością problematyczny dla niemieckiej ekipy jest brak ich byłej największej gwiazdy, Timo Wernera. Absencja ta nie jest spowodowana ani urazem, ani innymi problemami niemieckiego snajpera. Pierwszego lipca napastnik pełnoprawnie stał się zawodnikiem londyńskiej Chelsea. Timo oczywiście miał możliwość pomocy swojej byłej drużynie, dzięki której wypłynął na najszersze wody. Niestety dla dzisiejszego widowiska z niej nie skorzystał. Prawdopodobnie do boju ze stoperami Atleti stanie dziś wypożyczony z Romy Patrik Schick. Czecha w przyszłym sezonie już na pewno nie zobaczymy w barwach ekipy z Lipska, więc mecz ten może być dla niego ostatnią okazją do wzbudzenia poważniejszego zainteresowania na rynku transferowym.
Timo Werner | Welcome to Chelsea
— Adam (@CFCMethod) August 12, 2020
The Premier League defenders are not ready for the cleverness and lethality of @TimoWerner #CFC 🎥pic.twitter.com/bUYFRI9lDN
Wśród nieobecnych w drużynie Lipska znajduje się również motor napędowy zespołu, Marcel Sabitzer. Pod znakiem zapytania stoi występ innego Marcela, dokładnie Halstenberga. Jeśli chodzi o drużynę z Madrytu nie możemy być pewni występu Thomasa Parteya. Na pewno na boisko nie wybiegnie dwóch zawodników, którzy zostali w Madrycie i znajdują się na kwarantannie. Koronawirus został wykryty u Sime'a Vrsaljko (od dłuższego czasu zmagał się również z kontuzją kolana) oraz Angela Correi. Argentyński atakujący mimo, że miał niemałe problemy ze strzelecką formą pozostawał w rotacji Cholo Simeone.
#LFC when they get the call to come back to the Champions League as a result of Atletico Madrid’s positive corona virus tests. pic.twitter.com/1Tv9w9T94p
— Nic Mason (@MrNickMason) August 9, 2020
Z pewnością pasjonująco zapowiada się rywalizacja nie tylko na boisku, ale również przy ławkach rezerwowych. Zasiądą na nich dwaj wybitni szkoleniowcy w postaci Juliana Nagelsmanna oraz Diego Simeone. Poukładane taktycznie Atletico, a po drugiej stronie ambitny Lipsk, któremu absolutnie nie brakuje polotu w ofensywie. Lipsk z pewnością będzie szukał nowego lidera w ataku po utracie Wernera. Owym może okazać się Dani Olmo, który był sensacją końcówki rozgrywek Bundesligi. Wielkie osobowości znajdą się również między słupkami. Ciągle pomijany w wielu zestawieniach Peter Gulacsi kontra Jan Oblak. Oblak, który jest przez wielu uznawany za najlepszego bramkarza globu.
Péter #Gulácsi ➡️ @TimoWerner ➡️ Goal.
— RB Leipzig English (@RBLeipzig_EN) June 3, 2020
All that in the space of just 9.78 seconds 🌪️
🔴⚪️ #DieRotenBullen pic.twitter.com/IsA2I6WmEP
Jan Oblak to the rescue! 📛🪑📺🍈📛#LaLigaSantander pic.twitter.com/PqXW1D0cot
— LaLiga English (@LaLigaEN) August 9, 2020
Niestety muszę zmartwić sympatyków ekipy z Lipska. Atletico nie przegrało żadnego ze swoich ostatnich osiemnastu rozgrywanych spotkań. Byki za to zanotowały bardzo nierówną końcówkę rozgrywek ligowych. 5 spotkań, 2 zwycięstwa, 2 remisy i porażka. Doliczmy do tego dłuższą przerwę od gry w oficjalnych meczach. Podopiecznych Juliana Nagelsmanna z pewnością czeka niezwykle ciężka przeprawa. Starcie to również zapisze się w historii ze względu na to, że będzie to pierwsze spotkanie obu ekip ze sobą. Która myśl szkoleniowa okaże się lepsza? Gorący temperament Cholo czy analityczna i chłodna głowa Nagelsmanna? Przekonamy się już dziś!