.jpg)
Skromnie, ale wystarczająco. Liverpool wygrywa z Ajaksem
Liverpool mierzył się dziś z Ajaksem. Pomyśleć, że brakło kilkudziesięciu sekund, a mówilibyśmy o rewanżu za finał Ligi Mistrzów 18/19. No cóż, mecz w fazie grupowej też może być. Przynajmniej będzie na co popatrzeć! Tak pomyślała pewnie większość osób które włączyły właśnie ten mecz. Czy faktycznie było na co patrzeć? Hmmm...
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Składy:
Ajax: Onana – Mazraoui, Schuurs (84. Traore), Martinez, Tagliafico – Gravenberch, Klaassen (74. Ekkelenkamp), Blind (84. Huntelaar) – Neres (74. Labyad), Kudus (9. Promes), Tadić
Liverpool: Adrian – Alexander-Arnold, Gomez, Fabinho, Robertson – Milner (90. Williams), Wijnaldum, Jones – Salah (59. Shaqiri), Firmino (59. Jota), Mane (59. Minamino)
Minęło dziesięć minut
„Spokojnie, zaraz się rozkręci, przecież to dopiero początek. Zobaczycie, będzie się jeszcze działo! Jak Firmino się rozkręci, jak Salah pogra, albo Neres z Tadiciem rozwalą obronę Liverpoolu… Będzie fajnie!”
Minęło dwadzieścia minut
„Dobra koniec rozgrzewki, teraz zaczną strzelać. Zapewniam Was, zaraz coś się wydarzy. Wystarczy tylko chwilę poczekać. Dosłownie chwilunię.”
Minęło pół godziny
„Meh… Dobrze że jeszcze tyle czasu do końca, może nagle ktoś coś strzeli. No a jak już strzeli to posypie się tyle bramek że hoho.”
Po pierwszej połowie
„Haha, mówiłem! Jak się rozkręcili to tyle! Liverpool z golem i akcjami, Ajax też prawie strzelił, no super spotkanie! Nic tylko czekać na drugą połowę, ale będzie meczyk.”
Thank god Fab does yoga 🙏🏼 #AJXLIV pic.twitter.com/asOO5j3nKk
— Katherine (@katleebrown) October 21, 2020
Pięćdziesiąta minuta
„Co Ajax zaczął! Szkoda że nie wpadło, ale to ich zmotywuje i zacznie się prawdziwe MECZYCHO.”
Davy Klaassen hits the post, nah man I am absolutely done with this sh*t. The whole world can see how f*cking unlucky we are. pic.twitter.com/LFfzkVc5cO
— 𝐀𝐅𝐂 𝐀𝐉𝐀𝐗 💎 (@TheEuropeanLad) October 21, 2020
Siedemdziesiąta minuta
„No dobra, teraz będą grać na serio, przecież muszą strzelić bramkę. Jeszcze będzie ciekawie.”
Dziesięć minut do końca
„No i teraz już na pełnej… Nie no kogo ja oszukuję, leje deszcz, chłopaki se grają, oooo wrzutka, ooo nic z tego. Skończcie to błagaaaaam.”
Końcówka
„Boże, jeszcze pięć minut. Ile jeszczeeeee.”
Końcowy gwizdek
„WRESZCIE!!!”
Clean sheet Adrian #ChampionsLeague #AJXLIV
— Mick (@Mick_Cousins) October 21, 2020
Miało być tak pięknie, a skończyło się jedną bramką. Dobrze że chociaż padła, przynajmniej można komuś wpisać te trzy punkty. Tylko Kudusa szkoda... Miał być fajny debiut, a nie pograł sobie chłopak za bardzo, uraz wyeliminował go z gry praktycznie tuż po rozpoczęciu meczu.
Painful to watch!!!🇬🇭
— george addo jnr (@addojunr) October 21, 2020
Kudus debut in the Uefa champions league cut short by injury..Hopefully not a bad injury..
Don't know if I continue watching this game.#AJXLIV pic.twitter.com/hJNCrlHPLj