Trzy punkty szczęścia - Atalanta znowu to zrobiła!
Liga Mistrzów
09-12-2020

Trzy punkty szczęścia - Atalanta znowu to zrobiła!

-
0
0
+
Udostępnij

Już w momencie losowania byliśmy przekonani o tym, że to bezpośredni dwumecz pomiędzy Atalantą a Ajaksem zadecyduje o tym, kto wyjdzie z grupy wraz z Liverpoolem. Nie myliliśmy się, bo dzisiejszy mecz rozegrany w Amsterdamie był dla obu zespołów spotkaniem z kategorii „być albo nie być”. Oprócz tego byliśmy świadom tego, że już na tak wczesnym etapie pożegnamy się z jedną z drużyn, która szturmem weszła do Europy i zachwyciła praktycznie cały piłkarski świat. Los chciał, żeby to Atalanta wygrała z Ajaksem 1:0 i to właśnie oni wyszli z grupy. Ajaksowi na pocieszenie pozostała jedynie gra w Lidze Europy. 


Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!

MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi. 


Ajax: A. Onana – N. Mazraoui, P. Schuurs, L. Martínez (90+2' J. Timber), N. Tagliafico (63' K. J. Huntelaar) – D. Klaassen, Z. Labyad (63' J. Ekkelenkamp), R. Gravenberch - Antony, B. Brobbey (46' Q. Promes), D. Tadić

Atalanta: P. Gollini – R. Tolói, C. Romero, B. Djimsiti – H. Hateboer, M. De Roon, M. Pessina, R. Freuler, R. Gosens (79' J. Palomino) – A. Gómez, D. Zapata (79' L. Muriel)

Ciekawie zaczęło już być zanim usłyszeliśmy pierwszy gwizdek sędziego. Z obozu gości dochodziły do nas wieści o tym, że Gian Piero Gasperini jest pokłócony z liderami swojej drużyny i po meczu był gotowy złożyć dymisję, chociaż władze klubu z Bergamo najprawdopodobniej miały ją odrzucić. Jeżeli chodzi o Ajax, to tutaj był względny spokój, chociaż Erik Ten Hag zaszachował wszystkich i na pozycji napastnika postawił na nastolatka, który przeszedł przez wszystkie szczebla szkolenia w Amsterdamie i na razie rozegrał niespełna 70 minut w pierwszym zespole – Briana Brobbey’a. Faktem jest jednak to, że po pierwszej połowie towarzyszył nam spory niesmak związany z dyspozycją obu drużyn. Wyglądało to tak, jakby nogi piłkarzy były splątane za sprawą presji i brakowało koncepcji pozwalającej komukolwiek zbliżyć się pod bramkę przeciwnika. Pierwszy celny strzał został odnotowany w doliczonym czasie gry pierwszej połowy, ale Gollini nie miał kłopotu z interweniowaniem. 

Trzeba pochwalić piłkarzy Ajaksu za pierwsze minuty po powrocie z szatni, bo Holendrzy zaczęli grać odważniej i w końcu wyglądali jak drużyna, do której dotarło to, że jeden punkt za remis akurat ich nie urządza. Inaczej wyglądało to z Atalantą, bo u nich wciąż dominowała asekuracja i spokojne granie na korzystny rezultat. Gdy jednak w baku Ajaksu zaczęło brakować paliwa, to piłkarze Atalanty ruszyli na bramkę Onany z większą odwagą i mniej więcej po godzinie gry zaczęli częściej atakować kameruńskiego bramkarza. Największe kontrowersje wzbudziła akcja z udziałem doświadczonego Huntelaara, który zaliczył upadek w polu karnym Atalanty. Sędzia uznał jednak, że interwencja jednego z defensorów Atalanty była zgodna z przepisami i nie podyktował rzutu karnego dla gospodarzy. Na początku ostatniego kwadransa fenomenalną sytuację miał Davy Klaasen, ale środkowy pomocnik przegrał pojedynek sam na sam z Pierluigim Gollinim. Końcówka meczu była bardzo zła w wykonaniu piłkarzy drugiej linii Ajaksu, bo Ryan Gravenberch totalnie zapomniał o tym, że ma już żółtą kartkę i został ukarany drugim kartonikiem, a tym samym osłabił swój zespół w newralgicznym momencie. 

W przeszłości bywaliśmy świadkami historii, gdy drużyna w osłabieniu grała dużo lepiej niż była w pełni skompletowana jedenastka, a przecież Ajax ma w swoich szeregach utalentowanych piłkarzy i nadal mogła być groźna. Goście z Bergamo zadali jednak decydujący cios, a zrobił to dokładnie joker w talii Gasperiniego - Luis Muriel. Inicjatorem całej akcji bramkowej był Remo Freuler, bo Szwajcar wygrał pojedynek o piłkę w środkowej strefie boiska. Środkowy pomocnik Atalanty natychmiastowo uruchomił świetnie ustawionego Muriela, a ten okiwał Onanę i wpakował piłkę do pustej bramki. Tym samym magia Atalanty będzie nam wciąż towarzyszyć w fazie pucharowej Ligi Mistrzów i będą czekać na swojego rywala w nadchodzącym losowaniu. Za to Ajaksowi pozostało jedynie poprawienie sobie nastrojów poprzez grę w Lidze Europy, co też nie jest najgorszym obrotem spraw. 

 

Komentarze0
Musisz być zalogowany aby dodawać komentarze.

Najnowsze

Betclic wprowadza grę bez podatku. Od 11 marca każdy Gracz może wygrać więcej
-
+2
+2
+
Udostępnij
Główne
10-05-2024

Betclic wprowadza grę bez podatku. Od 11 marca każdy Gracz może wygrać więcej

HIT! Tyle kosztują BILETY na SPARING z Mołdawią xD
-
+22
+22
+
Udostępnij
Grafiki
01-04-2025

HIT! Tyle kosztują BILETY na SPARING z Mołdawią xD

HIT! Klub z Premier League chce ARDĘ GULERA!
-
+25
+25
+
Udostępnij
Grafiki
01-04-2025

HIT! Klub z Premier League chce ARDĘ GULERA!

NOWA KSYWKA Gerarda Martina w szatni Barcelony xD
-
+31
+31
+
Udostępnij
Grafiki
01-04-2025

NOWA KSYWKA Gerarda Martina w szatni Barcelony xD

Tak Grzegorz Krychowiak REKLAMUJE modę :D [VIDEO]
-
+26
+26
+
Udostępnij
Video
01-04-2025

Tak Grzegorz Krychowiak REKLAMUJE modę :D [VIDEO]

Trener ATAKUJE piłkarza, a sędzia... xD [VIDEO]
-
+26
+26
+
Udostępnij
Video
01-04-2025

Trener ATAKUJE piłkarza, a sędzia... xD [VIDEO]

Taki filmik dodało oficjalne konto LaLiga na Tiktoka... xD [VIDEO]
-
+33
+33
+
Udostępnij
Video
01-04-2025

Taki filmik dodało oficjalne konto LaLiga na Tiktoka... xD [VIDEO]

PROCENTOWE szanse klubów na mistrzostwo Polski!
-
+36
+36
+
Udostępnij
Grafiki
01-04-2025

PROCENTOWE szanse klubów na mistrzostwo Polski!

Dawid Dobrasz nt. szans Lecha na mistrza... xD
-
+31
+31
+
Udostępnij
Grafiki
01-04-2025

Dawid Dobrasz nt. szans Lecha na mistrza... xD

SPIĘCIE w programie Kanału Sportowego! Adam Sławiński VS Robert Podoliński [VIDEO]
-
+31
+31
+
Udostępnij
Video
31-03-2025

SPIĘCIE w programie Kanału Sportowego! Adam Sławiński VS Robert Podoliński [VIDEO]