
Trzy punkty szczęścia - Atalanta znowu to zrobiła!
Już w momencie losowania byliśmy przekonani o tym, że to bezpośredni dwumecz pomiędzy Atalantą a Ajaksem zadecyduje o tym, kto wyjdzie z grupy wraz z Liverpoolem. Nie myliliśmy się, bo dzisiejszy mecz rozegrany w Amsterdamie był dla obu zespołów spotkaniem z kategorii „być albo nie być”. Oprócz tego byliśmy świadom tego, że już na tak wczesnym etapie pożegnamy się z jedną z drużyn, która szturmem weszła do Europy i zachwyciła praktycznie cały piłkarski świat. Los chciał, żeby to Atalanta wygrała z Ajaksem 1:0 i to właśnie oni wyszli z grupy. Ajaksowi na pocieszenie pozostała jedynie gra w Lidze Europy.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Ajax: A. Onana – N. Mazraoui, P. Schuurs, L. Martínez (90+2' J. Timber), N. Tagliafico (63' K. J. Huntelaar) – D. Klaassen, Z. Labyad (63' J. Ekkelenkamp), R. Gravenberch - Antony, B. Brobbey (46' Q. Promes), D. Tadić
Atalanta: P. Gollini – R. Tolói, C. Romero, B. Djimsiti – H. Hateboer, M. De Roon, M. Pessina, R. Freuler, R. Gosens (79' J. Palomino) – A. Gómez, D. Zapata (79' L. Muriel)
Ciekawie zaczęło już być zanim usłyszeliśmy pierwszy gwizdek sędziego. Z obozu gości dochodziły do nas wieści o tym, że Gian Piero Gasperini jest pokłócony z liderami swojej drużyny i po meczu był gotowy złożyć dymisję, chociaż władze klubu z Bergamo najprawdopodobniej miały ją odrzucić. Jeżeli chodzi o Ajax, to tutaj był względny spokój, chociaż Erik Ten Hag zaszachował wszystkich i na pozycji napastnika postawił na nastolatka, który przeszedł przez wszystkie szczebla szkolenia w Amsterdamie i na razie rozegrał niespełna 70 minut w pierwszym zespole – Briana Brobbey’a. Faktem jest jednak to, że po pierwszej połowie towarzyszył nam spory niesmak związany z dyspozycją obu drużyn. Wyglądało to tak, jakby nogi piłkarzy były splątane za sprawą presji i brakowało koncepcji pozwalającej komukolwiek zbliżyć się pod bramkę przeciwnika. Pierwszy celny strzał został odnotowany w doliczonym czasie gry pierwszej połowy, ale Gollini nie miał kłopotu z interweniowaniem.
Ajax v Atalanta
— UEFA Champions League (@ChampionsLeague) December 9, 2020
The prize? A place in Monday's #UCLdraw...
Who gets it? pic.twitter.com/hhl8mK632G
O kurde, ma jajca Erik z tym Brobbeyem. Szanuję. Oby to był jego wielki dzień. https://t.co/4n9DTfbRna
— Tomasz Weinert ⚡ (@PanTomaszJZW) December 9, 2020
Bardzo dobry w destrukcji Klaassen, bardzo przywoity w utrzymywaniu piłki Brobbey, do 30 metrów od bramki fajny Nous, pewny z tyłu Schuurs i swobodny Gravenberch. No i to tyle.
— Tomasz Weinert ⚡ (@PanTomaszJZW) December 9, 2020
Zdecydowanie za mało żeby to wyglądało na wygraną Ajaksu.
Zawiedziony jestem tym meczem. Oby to było tylko takie wyczuwanie przeciwnika, a w drugiej połowie drużyny pokażą swój prawdziwy pazur, bo wiemy, że potrafią. Ciekawy jestem, jak duży wpływ na grę Atalanty ma sytuacja w klubie. #AjaxAtalanta #AJAATA #UCL
— Adam Sztygowski (@A_Sztygowski) December 9, 2020
Trzeba pochwalić piłkarzy Ajaksu za pierwsze minuty po powrocie z szatni, bo Holendrzy zaczęli grać odważniej i w końcu wyglądali jak drużyna, do której dotarło to, że jeden punkt za remis akurat ich nie urządza. Inaczej wyglądało to z Atalantą, bo u nich wciąż dominowała asekuracja i spokojne granie na korzystny rezultat. Gdy jednak w baku Ajaksu zaczęło brakować paliwa, to piłkarze Atalanty ruszyli na bramkę Onany z większą odwagą i mniej więcej po godzinie gry zaczęli częściej atakować kameruńskiego bramkarza. Największe kontrowersje wzbudziła akcja z udziałem doświadczonego Huntelaara, który zaliczył upadek w polu karnym Atalanty. Sędzia uznał jednak, że interwencja jednego z defensorów Atalanty była zgodna z przepisami i nie podyktował rzutu karnego dla gospodarzy. Na początku ostatniego kwadransa fenomenalną sytuację miał Davy Klaasen, ale środkowy pomocnik przegrał pojedynek sam na sam z Pierluigim Gollinim. Końcówka meczu była bardzo zła w wykonaniu piłkarzy drugiej linii Ajaksu, bo Ryan Gravenberch totalnie zapomniał o tym, że ma już żółtą kartkę i został ukarany drugim kartonikiem, a tym samym osłabił swój zespół w newralgicznym momencie.
Huntelaar asks for a penalty but it’s not been given... pic.twitter.com/UebhRTr4T2
— 𝐀𝐅𝐂 𝐀𝐉𝐀𝐗 💎 (@TheEuropeanLad) December 9, 2020
no way Klaasen just sent Ajax to EL like that..
— - (@RashJuniorr) December 9, 2020
Heee heeeee Ajakkksss down to 10men... Gravenberch sent offski...byeee now 👋👋👋 #AjaxAtalanta #UCL pic.twitter.com/YQ4CoiDQOv
— Bridgette Parlma (@Bparlma) December 9, 2020
W przeszłości bywaliśmy świadkami historii, gdy drużyna w osłabieniu grała dużo lepiej niż była w pełni skompletowana jedenastka, a przecież Ajax ma w swoich szeregach utalentowanych piłkarzy i nadal mogła być groźna. Goście z Bergamo zadali jednak decydujący cios, a zrobił to dokładnie joker w talii Gasperiniego - Luis Muriel. Inicjatorem całej akcji bramkowej był Remo Freuler, bo Szwajcar wygrał pojedynek o piłkę w środkowej strefie boiska. Środkowy pomocnik Atalanty natychmiastowo uruchomił świetnie ustawionego Muriela, a ten okiwał Onanę i wpakował piłkę do pustej bramki. Tym samym magia Atalanty będzie nam wciąż towarzyszyć w fazie pucharowej Ligi Mistrzów i będą czekać na swojego rywala w nadchodzącym losowaniu. Za to Ajaksowi pozostało jedynie poprawienie sobie nastrojów poprzez grę w Lidze Europy, co też nie jest najgorszym obrotem spraw.
Bezzębny Ajax odpada z Ligi Mistrzów. Oglądam ich czwarty mecz i tylko połowa w Bergamo mogła się podobać.
— Konrad Marzec (@konmar92) December 9, 2020
LUIS MURIEL PUTS ATALANTA UP 1-0 AGAINST AJAX!!!
— Matteo Bonetti (@BonettiESPN) December 9, 2020
Huge goal. Run timed perfectly from the Colombian. The knockout stages are once again looking like a reality for Atalanta.#UCL
📣 POSSIAMO GRIDARLO ANCORA: SIAMO AGLI OTTAVIIIIIIIIII!!!
— Atalanta B.C. (@Atalanta_BC) December 9, 2020
🖤💙 WE CAN SHOUT IT AGAIN: LAST SIXTEEEEEEEENNNN!!!@Plus500 #AjaxAtalanta #UCL #GoAtalantaGo ⚫️🔵 pic.twitter.com/1k7DF18EB3