Lewandowski wyprzedził Raula. Lazio pozbawione złudzeń przed rewanżem?
We wtorkowy wieczór nastąpiło kolejne rozdanie 1/8 finału Ligi Mistrzów. W poniższym tekście skupiliśmy się na rywalizacji Lazio z Bayernem Monachium na Stadio Olimpico w Rzymie. "Bawarczycy" dość gładko rozprawili się ze swoimi rywalami. Na listę strzelców wpisał się Robert Lewandowski, dzięki czemu wyprzedził Raula Gonzaleza w klasyfikacji najlepszych strzelców Champions League.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Robert Lewandowski passes Raul to become the third all-time top goalscorer in the Champions League 🌟 pic.twitter.com/tRyN3FkgUV
— B/R Football (@brfootball) February 23, 2021
Lazio 1:4 (0:3) Bayern Monachium (Correa 49' - Lewandowski 9', Musiala 24', Sane 42', Acerbi 47'S)
Składy wyjściowe:
Lazio: Reina - Gabarron, Acerbi, Musacchio - Lazzari, Milinkovic Savic, Leiva, Alberto, Marusic - Immobile, Correa
Bayern: Neuer - Sule, Boateng, Alaba, Davies - Kimmich, Musiala - Sane, Goretzka, Coman - Lewandowski
Strzelanie na Stadio Olimpico w Rzymie zaczęło się dość szybko, bo już w 9. minucie wynik meczu otworzył Robert Lewandowski. Tym o to sposobem kapitan reprezentacji Polski wskoczył za plecy Leo Messiego i Cristiano Ronaldo w klasyfikacji najlepszych strzelców Ligi Mistrzów. Błąd obrońców przed polem karnym, "Lewy" zwodem mija Pepe Reyne, po czym ładuje do pustaka na 0:1. Dziesięć minut później wydawało się, że podopieczni Simone Inzaghiego staną przed szansą wyrównania z rzutu karnego, jednakże sędziowie nie dopatrzyli się faulu na Sergeju Milinkoviciu-Saviciu. Bayern Monachium nie zamierzał poprzestać na jednym trafieniu, dlatego już w 24. minucie ekipa z Lewandowskim w składzie miała już dwubramkową przewagę nad rywalem z Rzymu. Wówczas Jamal Musiala posłał płaski strzał w lewy róg bramki.
Sportowa przepaść między obiema ekipami. To musi być bolesne podsumowanie dla Lazio, bo Bayern nie zagrał nic wielkiego. Awans miał być rozstrzygnięty po pierwszym meczu i jest. Nie spodziewałem się, że czołowa ekipa Serie A wypadnie piłkarsko aż tak słabo.
— Maciek Zaremba (@ZarembaMac) February 23, 2021
Chłopak urodzony 26 lutego 2003 roku, czyli trzy dni przed osiemnastką strzela sobie w Lidze Mistrzów na Stadio Olimpico w Rzymie. Prezent przed osiągnięciem pełnoletniości zacny. Od razu na usta ciśnie się adekwatne w tego typu sytuacjach pytanie: A ty, co robiłeś na trzy dni przed osiemnastymi urodzinami? Bo ja bawiłem się z Lewandowskim, Neuerem, Sane, Flickiem i resztą ekipy w 1/8 finału Champions League. Dwa gole to stosunkowo dużo, ale jeśli przeciwnik pozwala ci na zdobywanie kolejnych, czemu tego nie robić? W 42. minucie "Bawarczycy" prowadzili już 0:3 za sprawą Leroya Sane, który dobił do pustej bramki strzał w bramkarza Kingsleya Comana. Trzeba przyznać, że Francuz zrobił kapitalną robotę swoim rajdem lewym skrzydłem na połowie Lazio.
Robert Lewandowski trzecim najlepszym strzelcem w historii Ligi Mistrzów. Duma. Najlepszy polski piłkarz w historii, a kto wie czy i nie najlepszy polski sportowiec.
— Stanley🔭 (Curtis Jones fan account) (@rmajzner92) February 23, 2021
Ledwo rozpoczęła się druga część rywalizacji w Rzymie, a Bayern podbił różnicę przewagę trafień nad przeciwnikiem do czterech. Dokładnie w 47. minucie Leroy Sane przełożył kilku graczy Lazio, po czym podjął próbę dogrania w pole karne do któregoś z kolegów, a tam piłka odbiła się od nóg Francesco Acerbiego i wpadła do siatki. Nie było już czego zbierać, sytuacja "Biancocelestich" przed rewanżowym starciem na Allianz Arenie wyglądała gorzej niż tragicznie. Oczywiście nie mamy prawa napisać, że Lazio nie istniało zupełnie w tym meczu, ponieważ udało im się wykreować kilka dogodnych okazji do strzelenia bramki.
Pomimo wysokiej przewagi nad rywalem z Rzymu, defensywa "Bawarczyków" nie wyglądała najlepiej. Ciekawi jesteśmy, jak to będzie wyglądało w kolejnej rundzie, gdy Robert Lewandowski z kolegami staną naprzeciw kogoś mocniejszego? Kilka minut po trafieniu Sane na 0:4, gola na otarcie łez dla Lazio zdobył 26-letni Joaquin Correa. To by było na tyle z telewizyjnego przekazu, ponieważ do końcowego gwizdka piłka nie została już ulokowana w żadnej z bramek. Napiszemy to raz jeszcze, bo chyba warto powtarzać ten fakt do skutku. "Lewy" wjechał z buta na trzecie miejsce klasyfikacji najlepszych strzelców Champions League. Potrzebował do tego 72 bramek w 95 rozegranych spotkaniach.
Gdyby Lazio wykorzystało kilka ze swoich okazji mielibyśmy sensację w Lidze Mistrzów. Bayern z taką obroną będzie miał problemy do końca sezonu. #UCL #BayernLazio #Bayern #LAZFCB #LAZBAY
— Karol Kołtowski (@k_koltowski) February 23, 2021