Chelsea nie porywa, ale wygrywa. ''The Blues'' jedną nogą w półfinale!
Jeśli wczorajsza rywalizacja Manchesteru City z Borussią Dortmund stała w cieniu meczu Realu Madryt z Liverpoolem, to co dopiero powiedzieć o dzisiejszym starciu rozgrywanym w Sewilli? Przecież potyczka Porto z Chelsea była rozgrywana w tym samym czasie, co największy hit tej fazy rozgrywek, czyli pojedynek między Bayernem Monachium, a Paris Saint-Germain. Niemniej, to mniej medialne spotkanie dało nam całkiem dużo emocji i przede wszystkim jakości piłkarskiej.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Porto jak Borussia
Portugalczycy, podobnie jak wspomniani zawodnicy z Dortmundu pokazali się z naprawdę dobrej strony w rywalizacji z teoretycznie mocniejszym rywalem. Jednocześnie oba te zespoły nie zdołały wywalczyć, chociażby remisu, a z pewnością było je na to stać. Tym, co różni te zespoły, jest to, że zawodnicy Sergio Conceicao chyba byli nawet lepsi od Chelsea. Przeważali przez prawie cały mecz, tworzyli sobie sytuacje, uderzali z różnych pozycji i właśnie na nieskuteczność mogą zrzucać swoje niepowodzenie.
Ustalmy jedno - zwycięstwo Chelsea w dzisiejszym meczu będzie niesprawiedliwe. Porto zasługuje przynajmniej na remis.
— Michał Małolepszy (@Wietnamczyk93) April 7, 2021
Kurde, nie spodziewałem się, że Porto będzie robiło tak dobre wrażenie. Pierwsze 20 minut zdecydowanie pod dyktando Portugalczyków, a Chelsea ma duże problemy z wyprowadzeniem jakiejkolwiek akcji.
— Kuba Duda (@kuba_duda2) April 7, 2021
HT: Porto (0.94) 0-1 (0.05) Chelsea
— The xG Philosophy (@xGPhilosophy) April 7, 2021
Edouard Mendy pokazał klasę
Jedną kwestią jest to, że gracze z Porto byli nieskuteczni i często nie trafiali w bramkę w niezłych sytuacjach, a inną to, że Edouard Mendy bardzo często pokazywał się z naprawdę dobrej strony. Senegalczyk zanotował 5 interwencji przy uderzeniach rywali. Trzeba też sobie powiedzieć, że te obrony wcale nie należały do najłatwiejszych. Dodatkowo golkiper londyńskiego zespołu został wybrany zawodnikiem meczu według ocen na stronie sofascore.com.
Big save, Edouard Mendy 💪#UCL pic.twitter.com/S1r03D4ogx
— Goal (@goal) April 7, 2021
Mason Mount? TOP
Angielski pomocnik od dłuższego czasu pokazuje klasę nie tylko na angielskich boiskach, ale też w Lidze Mistrzów. Dzisiaj po raz kolejny pokazał swoje ogromne umiejętności. To właśnie od zdobył jedyną bramkę w tej rywalizacji, a największe wrażenie przy tym trafieniu robi jego znakomite przyjęcie, którym niedość, że zgubił rywala, to jeszcze idealnie odwrócił się w kierunku bramki. Potem w zasadzie nie musiał już nic robić, tylko wykończyć akcję dobrym strzałem. Posłał idealnego "szczura" w boczną siatkę i tym samym dał swojej drużynie prowadzenie.
W meczu @FCPorto - @ChelseaFC padł na razie jeden gol #UCL https://t.co/ca3h61ME8m
— Polsat Sport (@polsatsport) April 7, 2021
Świetnie się rozwija Mason Mount. Dziś niezwykle istotny gol w trudnym meczu, a przyjęcie piłki przed strzałem - klasa światowa. Pewniak u Lamparda, Tuchela i Southgate’a. Zero w tym przypadku #PORCHE
— Jarosław Koliński (@JareKolinski) April 7, 2021
Chilwell zamknął dwumecz?
W końcówce widać było, że wielu zawodników jest zwyczajnie wypompowanych po bardzo intensywnych 80 minutach. Prawdopodobnie z tego zmęczenia wziął się błąd Jesusa Corony, który bezpośrednio doprowadził do bramki Bena Chilwella. Lewy wahadłowy londyńskiego zespołu pobiegł sam na sam z bramkarzem, minął go i pewnie umieścił piłce w pustej już bramce. Zatem Chelsea wygrała 2:0 w wyjazdowej rywalizacji. Nie musimy chyba dodawać, że taka strata będzie bardzo ciężka do odrobienia dla drużyny z Portugalii. Głównie ze względu na to, że Chelsea Thomasa Tuchela traci niesamowicie mało goli (nie licząc sobotniego meczu z West Bromem).
Kocham mocno. pic.twitter.com/7qQtc906Pq
— Michał Małolepszy (@Wietnamczyk93) April 7, 2021